
Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Olga ,coś mi nie pasuje z tym stężeniem 8% solanki.Nie powinno być większe?Twoje maile poszły się paśc na moim kompie,a notatki w głowie 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Ja robię solankę ciut mocniejszą czyli 8,5%
( solanka 10 % daje wg mnie przesolone wędzonki ale to kwestia słonolubności) czyli rzeczywiście na 6 kg mięsa szykuję ok 3 litrów solanki do której dodaje 3X85gramów peklosoli czyli 255 gramów.Co do nastrzyku to 60 ml to jest mniej więcej ilość na jeden kawałek mięsa bo oczywiście te 6 kg mam podzielone na kawałki takie mniejsze niż 1 kg, a nie na całość ale praktycznie ja po prostu nastrzykuję mięso nie odmierzając tych ilości dokładnie. Dalej jest wlaściwie tak jak piszesz , trzymać trzeba w temperaturze 4-8 st przez 10 dni , krócej raczej nie . Potem wiązanie , ociekanie jak jest ciepło to czasem wycieram ręcznikami i po krótszym czasie niż cała noc zaczynam wędzić oczywiście zaczynając od procesu tzw osuszania .

Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Odnośnie nastrzykiwań to miałem na myśli 60ml na wszystko. Jeśli robisz kawałki mniejsze niz 1 kg ,to po uwędzeniu zostaje 50-70 dkg,czyli w sam raz na jedną biesiadę,ale tylko w gronie domowników:)
Takie małe kawałki szybciej i lepiej się wędzą? Nigdy nie myślałem o tak małych kawałkach.Ostatnio miałem 2 sztuki po 1,5kg.
p.s. Co zapeklowałaś?
Takie małe kawałki szybciej i lepiej się wędzą? Nigdy nie myślałem o tak małych kawałkach.Ostatnio miałem 2 sztuki po 1,5kg.
p.s. Co zapeklowałaś?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2551
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Bez przesady aż takich małych nie robię ani też ubytek wagi nie jest tak dużyaxel40 pisze:Jeśli robisz kawałki mniejsze niz 1 kg ,to po uwędzeniu zostaje 50-70 dkg,


Teraz zapeklowałam ze 4 kawałki polędwicy ( mniej fachowa nazwa to schab bez kości ), ze 3 szynki , karkówki i dwakawałeczki boczku. Może jeszcze jutro dokupię boczku i polędwiczek

Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Czas pomyśleć o otwarciu sezonu grillowego. U mnie jest juz zakup pysznej ,sprawdzonej lat cienkiej kiełbaski grillowej. A co u was?
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Trochę mi się dzisiaj jogurcik zrobił serkowaty.Kwasił sie w piekarniku na min. temp.50st.
Chyba przesadziłem z ta temperaturą?
Chyba przesadziłem z ta temperaturą?
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Wszyscy znają doskonale zalety syropu z mniszka lekarskiego ,a niewiele pisze się o przeciwwskazaniach.Tak więc:
1.U niektórych stosowanie mniszka może powodować uczulenia
2.Nie należy stosować w przypadku nadkwaśności soku żołądkowego oraz wrzodów żołądka. Mniszek może wzmagać dolegliwości.
3.W przypadku niedrożności jelit, niedrożności dróg żółciowych oraz przy ropniaku pęcherzyka żółciowego przed stosowaniem należy skonsultować się z lekarzem.
Przepis wg ,którego robię ten syrop jest zaczerpnięty z jakieś starej książki zielarskiej mojej znajomej.Jest to receptura św.Hildegardy. Nie różni się od znacząco od wielu podawanych w necie przepisów,ale znalazłem tutaj na forum przepis w którym dodaje się kwasku cytrynowego.Ja na to się nie godzę dlatego podam mój:
Składniki:
1.Kwiaty mniszka w ilości 400-450szt
2. 1 litr wody
3. 1kg cukru
4.sok z cytryny lub innego owocu
Ja tutaj zastosowałem dla odmiany sok z 2 małych pomarańczy.Ciekawy smaki i inny niż tradycyjny.Jeśli zostaną w tym roku maliny być może dołoże je do syropu w przyszłym roku.
Wykonanie proste i standardowe:
1.Rozkładamy kwiaty ,by wypełzły wszystkie robaczki i mrówki
2.Zalewamy zimną wodą i zagotowujemy
3.Pozostawiamy naokoło 12 godzin pod przykryciem ,aby się to wszystko zaparzyło jak herbata.
4.Odcedzamy i wyciskamy sok z kwiatów.Ja to robię przez pieluchę tetrową.
5.Gotujemy.Dodajemy stopniowo 1 kg cukru,mieszając aż do rozpuszczenia.
6.Dodajemy sok z 1-2 cytryn lub pomarańczy.
7.Gotujemy od 90-120minut na bardzo lekkim gazie bez przykrycia,od czasu do czasu mieszając.
8.Przelewamy do uprzednio wyparzonych słoików i odwracamy nakrętkami w dół na 15-20 minut.
9.Gotowe.Możemy brać się wieczorem za robienie porterówki

1.U niektórych stosowanie mniszka może powodować uczulenia
2.Nie należy stosować w przypadku nadkwaśności soku żołądkowego oraz wrzodów żołądka. Mniszek może wzmagać dolegliwości.
3.W przypadku niedrożności jelit, niedrożności dróg żółciowych oraz przy ropniaku pęcherzyka żółciowego przed stosowaniem należy skonsultować się z lekarzem.
Przepis wg ,którego robię ten syrop jest zaczerpnięty z jakieś starej książki zielarskiej mojej znajomej.Jest to receptura św.Hildegardy. Nie różni się od znacząco od wielu podawanych w necie przepisów,ale znalazłem tutaj na forum przepis w którym dodaje się kwasku cytrynowego.Ja na to się nie godzę dlatego podam mój:
Składniki:
1.Kwiaty mniszka w ilości 400-450szt
2. 1 litr wody
3. 1kg cukru
4.sok z cytryny lub innego owocu
Ja tutaj zastosowałem dla odmiany sok z 2 małych pomarańczy.Ciekawy smaki i inny niż tradycyjny.Jeśli zostaną w tym roku maliny być może dołoże je do syropu w przyszłym roku.
Wykonanie proste i standardowe:
1.Rozkładamy kwiaty ,by wypełzły wszystkie robaczki i mrówki
2.Zalewamy zimną wodą i zagotowujemy
3.Pozostawiamy naokoło 12 godzin pod przykryciem ,aby się to wszystko zaparzyło jak herbata.
4.Odcedzamy i wyciskamy sok z kwiatów.Ja to robię przez pieluchę tetrową.
5.Gotujemy.Dodajemy stopniowo 1 kg cukru,mieszając aż do rozpuszczenia.
6.Dodajemy sok z 1-2 cytryn lub pomarańczy.
7.Gotujemy od 90-120minut na bardzo lekkim gazie bez przykrycia,od czasu do czasu mieszając.
8.Przelewamy do uprzednio wyparzonych słoików i odwracamy nakrętkami w dół na 15-20 minut.
9.Gotowe.Możemy brać się wieczorem za robienie porterówki


Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
No dokładnie robię tak samo, do tej pory z cytryną. Z kwaskiem?
jakim kwaskiem, fuj.
Ale będę robić dopiero w sobotę. Rozkładam na biały papier i zostawiam na noc, większość tych czarnych wyłazi.
Spróbuję drugą partię z pomarańczą jak mówisz, że dobre.
Ja to jeszcze robię pędy sosnowe i hurtowo pędy rozdaję znajomym, bo zapotrzebowanie spore..tak dla zdrowotności

Ale będę robić dopiero w sobotę. Rozkładam na biały papier i zostawiam na noc, większość tych czarnych wyłazi.
Spróbuję drugą partię z pomarańczą jak mówisz, że dobre.
Ja to jeszcze robię pędy sosnowe i hurtowo pędy rozdaję znajomym, bo zapotrzebowanie spore..tak dla zdrowotności

Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Tak dla zdrowotności to zapodaję swojemu organizmowi porterówkę własnej roboty 
A co do pomarańczy to ma to inny smak,ale niekoniecznie musi ci odpowiadać. Nie wszystkim z pewnościa zasmakuje,ale czemu nie spróbować,a tylko żyć w niepewności dobre to ,czy bardzo dobre?
p.s. ile tego igliwia trza dla zdrowotności? Zapodaj no przepis?

A co do pomarańczy to ma to inny smak,ale niekoniecznie musi ci odpowiadać. Nie wszystkim z pewnościa zasmakuje,ale czemu nie spróbować,a tylko żyć w niepewności dobre to ,czy bardzo dobre?

p.s. ile tego igliwia trza dla zdrowotności? Zapodaj no przepis?
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Tradycją mojego domu jest syrop z kwiatów czarnego bzu dla dzieci, a dla dorosłych, na jego bazie powstaje nalewka, pychota...
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Czarnego bzu u mnie ci dostatek.Podaj przepis Aria
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Jaki przepis
do słoja warstwami pędy połamane na jak najmniejsze kawałeczki i przesypywać cukrem, mniej więcej 1:1, słój w słoneczne miejsce na parapet, jak malinki, czy truskawki. Jak dasz za mało cukru to może później lekko fermentować

Jak puści sok to dobrze tak od czasu do czasu drewniana łychą wymieszać cukier, który zbiera się na dnie.
Dla zdrowotności część moich znajomych robi nalewkę, ale ja w tej nie gustuję
A robiłeś kiedyś wino z owoców czarnego bzu? jesssu jakie dobre, bardzo specyficzny smak i zapach, cięęężkie, ciemne, raz zrobiłam i powinnam powtórzyć.

do słoja warstwami pędy połamane na jak najmniejsze kawałeczki i przesypywać cukrem, mniej więcej 1:1, słój w słoneczne miejsce na parapet, jak malinki, czy truskawki. Jak dasz za mało cukru to może później lekko fermentować

Jak puści sok to dobrze tak od czasu do czasu drewniana łychą wymieszać cukier, który zbiera się na dnie.
Dla zdrowotności część moich znajomych robi nalewkę, ale ja w tej nie gustuję
A robiłeś kiedyś wino z owoców czarnego bzu? jesssu jakie dobre, bardzo specyficzny smak i zapach, cięęężkie, ciemne, raz zrobiłam i powinnam powtórzyć.
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Później to odcedzasz ,czy razem z igliwiem trzymasz do końca eksploatacji?
p.s. Gdzie chodzisz na te sosny?
A po tym winie ,to jak się czułaś?
To może podam mój przepis na "Porterówkę".
Składniki:
2 szklanki wody
1szklanka cukru
1 opakowanie cukru waniliowego 16g
Wszystko zagotować i pozostawić do ostudzenia.
Do zimnego wlać 1/2l spirytusu,1 piwo typu "Porter" (polecam Żywiec). Wszystko wymieszać i rozlać do butelek.Wychodzą z tego 3 ładne buteleczki "Porterówki" własnego wyrobu.
p.s. Gdzie chodzisz na te sosny?
A po tym winie ,to jak się czułaś?
To może podam mój przepis na "Porterówkę".
Składniki:
2 szklanki wody
1szklanka cukru
1 opakowanie cukru waniliowego 16g
Wszystko zagotować i pozostawić do ostudzenia.
Do zimnego wlać 1/2l spirytusu,1 piwo typu "Porter" (polecam Żywiec). Wszystko wymieszać i rozlać do butelek.Wychodzą z tego 3 ładne buteleczki "Porterówki" własnego wyrobu.
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
Odcedzam jak już praktycznie cukru na dnie nie ma. Sosny mam swoje.
A wina robię mocne, to też, ale to robi się niech to.., bardzo pracochłonne, począwszy od tego, że zbiera się owoce przemrożone..
A wina robię mocne, to też, ale to robi się niech to.., bardzo pracochłonne, począwszy od tego, że zbiera się owoce przemrożone..
Re: Sery , mięsa i inne domowe frykasy
A stosujesz to profilaktycznie ,czy jak cię dopadnie przeziębienie?
I kiedy te pędy zbierać?
I kiedy te pędy zbierać?