Taka masa róż do nas zawitała, że jak wszystko zakwitnie to będziemy chyba krajem z największą ilością odmian w Europie.
Gosia i róże
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Gosia i róże
Oj będzie.
Taka masa róż do nas zawitała, że jak wszystko zakwitnie to będziemy chyba krajem z największą ilością odmian w Europie.
Taka masa róż do nas zawitała, że jak wszystko zakwitnie to będziemy chyba krajem z największą ilością odmian w Europie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Gosia i róże
Działka wygląda jak marzenie...marzenie zauroczonej różami.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gosia i róże
Zachwycają mnie zdjęcia różanych pól w szkółkach ogrodniczych, a tu taki widok będzie u Gosi 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Gosia i róże
Dobra z Ciebie kobieta
Poświeciłaś trawnik dla koleżanki.
Poświeciłaś trawnik dla koleżanki.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Gosia - trawnik będzie ale w przyszłym roku, teraz już u nas jest susza i byłby problem z przygotowaniem ziemni pod wysiew, poza tym zima opóźniła wszystko.
Dziś z koleżanką trafiłyśmy na zakupy do LM i Auchan. W LM są róże Austina, Kordesa i Rosen Tantau - ja kupiłam tylko kolejny powojnik alpejski - Frankie z kwiatami choć były już nowości - Krakowiak i Sweet Summer Memory. Jak widzę markety chcą odrobić straty po długiej zimie, powojniki były w promocji.
Po kilku dniach słonecznych róże też chcą nadrobić straty - niestety nie mogę już pryskać je miedzianem.
Nevada

Celeste

róża Marie Vieaud

róża sericea

Dziś z koleżanką trafiłyśmy na zakupy do LM i Auchan. W LM są róże Austina, Kordesa i Rosen Tantau - ja kupiłam tylko kolejny powojnik alpejski - Frankie z kwiatami choć były już nowości - Krakowiak i Sweet Summer Memory. Jak widzę markety chcą odrobić straty po długiej zimie, powojniki były w promocji.
Po kilku dniach słonecznych róże też chcą nadrobić straty - niestety nie mogę już pryskać je miedzianem.
Nevada

Celeste

róża Marie Vieaud

róża sericea

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Gosia i róże
Ja też już nie mogę opryskiwac. Już zaczynają listki wyłazić.
Zaczynam przcinanie róż. Sekator dezynfekowany po każdej róży, smarowane wszystkie rany maścią. Mam nadzieje, że uratuje te swoje zdechlaki
Zaczynam przcinanie róż. Sekator dezynfekowany po każdej róży, smarowane wszystkie rany maścią. Mam nadzieje, że uratuje te swoje zdechlaki
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Gosia i róże
Ja już jestem po oprysku (środa-ostatnia chwila ...
) i cięciu (dziś)
.
Melduję też, że akcja "laboratoryjna sterylność" przebiegła dość sprawnie ...
.
Robiłam to pierwszy raz i jednak stwierdzam, że ten zapach "denatury" kompletnie nie pasuje do roślinnych klimatów
. Sąsiedzi mieli zapewne nowe doznania wzrokowe i powód do ...
- no, tego to jeszcze nie grali ...
.
Melduję też, że akcja "laboratoryjna sterylność" przebiegła dość sprawnie ...
Robiłam to pierwszy raz i jednak stwierdzam, że ten zapach "denatury" kompletnie nie pasuje do roślinnych klimatów
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Gosia i róże
Ja używam czystego spirytu (słoik po dżemie z wielkim napisem "Spirytus do sekatora") bo monopolowy najbliżej. Zapach upojny. Czuję się jak chirurg 
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Gratuluje że zdążyłyście to zrobić. U mnie największym problemem jest to że mam cieplejszy klimat i zwykle róże ruszają mi jako pierwsze. Mają już dość duże liście. Po drugie u nas wieje - przy takich podmuchach oprysk przenosiłby się gdzieś poza krzew - a przecież nie o to chodzi.
Co do słoika - uważam to za najlepszy sposób bo spirytus za szybko nie paruje. Poza tym można ze spokojem włożyć sekator na kilka minut - jest to najlepszy sposób na sterylizację.
Dziś okazało się że muszę przekopać swoją jedną róże - zastanawiałam się kto ją łamie - dwa duże pędy leżały na ziemi, oczywiście pies przeszedł obok niej pod płot.
Wczoraj wyszliśmy na spacer i mijaliśmy kwitnące forsycję:

Na magnolie jeszcze czas, najładniejsza w całej mojej miejscowości:

Cebulice syberyjskie - z ogrodu mojej cioci która ma je w tysiącach, zawsze widzimy ludzi którzy robią fotki ich

Co do słoika - uważam to za najlepszy sposób bo spirytus za szybko nie paruje. Poza tym można ze spokojem włożyć sekator na kilka minut - jest to najlepszy sposób na sterylizację.
Dziś okazało się że muszę przekopać swoją jedną róże - zastanawiałam się kto ją łamie - dwa duże pędy leżały na ziemi, oczywiście pies przeszedł obok niej pod płot.
Wczoraj wyszliśmy na spacer i mijaliśmy kwitnące forsycję:

Na magnolie jeszcze czas, najładniejsza w całej mojej miejscowości:

Cebulice syberyjskie - z ogrodu mojej cioci która ma je w tysiącach, zawsze widzimy ludzi którzy robią fotki ich

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Gosia i róże
Piękny łan cebulic! Wystarczy posadzić i czekać cierpliwie aż się rozrosną! 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Zrobiłam sobie małą przerwę z podlewaniem, jak wyglądają róże:
na Cabbage Rose, Maiden's Blush, The Alnwick Rose i wielu innych wybijają nowe pędy:



Dombrowski ruszył, a już martwiłam się o niego:

Cafe od Petrovicza

Kurfurstin Sophia, White Leonardo da Vinci, Blanche de Castille ma już duże liście:



May Queen:


Princess of Wales

Marie Dermar

Quatre Saison

na Cabbage Rose, Maiden's Blush, The Alnwick Rose i wielu innych wybijają nowe pędy:



Dombrowski ruszył, a już martwiłam się o niego:

Cafe od Petrovicza

Kurfurstin Sophia, White Leonardo da Vinci, Blanche de Castille ma już duże liście:



May Queen:


Princess of Wales

Marie Dermar

Quatre Saison

- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gosia i róże
Takie małe zielone listki, a jak cieszą 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
No i ten cud tak pięknie potrafi cieszyć oczy ogrodnika.
Jeszcze trochę i powinny się pokazać pąki na pierwszych różach, w zeszłym roku w tym czasie już były widoczne.
Jeszcze trochę i powinny się pokazać pąki na pierwszych różach, w zeszłym roku w tym czasie już były widoczne.
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Gosia i róże
Fajnie jest być ogrodnikiem. Od groma roboty ale ile radości. Jeszcze fajniej gdy ma się tę radość z kim dzielić , choćby wirtualnie.
Ile razy patrzę na moje fillroseski i szmidówny to myślę ciepło o Tobie. Dzięki , dzięki , dzięki
U mnie pewnie pierwszy będzie , tak jak rok temu , Harison's Yellow vel Canary Bird - mam pewne wątliwości co do tego co mam.

Ile razy patrzę na moje fillroseski i szmidówny to myślę ciepło o Tobie. Dzięki , dzięki , dzięki
U mnie pewnie pierwszy będzie , tak jak rok temu , Harison's Yellow vel Canary Bird - mam pewne wątliwości co do tego co mam.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa

