moje ogródkowe zmagania cz.3
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madzia nawet nie było czasu pogadać o tarasie, ale nadrobimy ! Trawnik i nawodnienie świetnie się będzie prezentować!
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziulka, a gdzie ty się podziewasz?? Pewnie fachowców pilnujesz
Pytałaś mnie o kompozycję w szklarence. Nie mogłam sobie przypomnieć jak ona wygląda, ale już znalazłam.
Aniołek - jak najbardziej, i nie obraź się, ale ja bym go nie zamykała ze świeczuszkami, bo zrobi się ołtarzyk.
Ja bym wstawiła miniaturowego żywego storczyka - jeśli wieko szklarni będzie uchylone, to on może sobie tam stać i rosnąć, rozrzuć na podłodze trochę okrągłych białych kamyków....Obok szklarenki postawiłabym mini konewkę - cos tego typu:

A druga propozycja - ceramiczne białe ptaszki i świeczki z kamykami - o takie:

jeśli masz sianko sizalowe lub cos w tym rodzaju (w każdej kwiaciarni ci sprzedadzą) to posadź ptaszki jak gdyby w gniazdku.

Tak czy inaczej, pokaż koniecznie co wymyśliłaś.
Pytałaś mnie o kompozycję w szklarence. Nie mogłam sobie przypomnieć jak ona wygląda, ale już znalazłam.
Aniołek - jak najbardziej, i nie obraź się, ale ja bym go nie zamykała ze świeczuszkami, bo zrobi się ołtarzyk.
Ja bym wstawiła miniaturowego żywego storczyka - jeśli wieko szklarni będzie uchylone, to on może sobie tam stać i rosnąć, rozrzuć na podłodze trochę okrągłych białych kamyków....Obok szklarenki postawiłabym mini konewkę - cos tego typu:
A druga propozycja - ceramiczne białe ptaszki i świeczki z kamykami - o takie:
jeśli masz sianko sizalowe lub cos w tym rodzaju (w każdej kwiaciarni ci sprzedadzą) to posadź ptaszki jak gdyby w gniazdku.

Tak czy inaczej, pokaż koniecznie co wymyśliłaś.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Witam Dziewczęta
,
weekend pewnie spędziłam podobnie jak Wy, z łopatą i miotłą w ręku. Zaraz pokażę co wymodziłam
Aguś nawadnianie skończone tego samego dnia, więc uffff, a prezentacja będzie jak tylko uruchomię system. Na razie jest jeszcze zbyt mokro aby uruchamiać nawadnianie
Aga no właśnie
Jolu na Twój metraż, to faktycznie trzeba by było nie worek, a ze dwa pięniędzy
. Cieszę się jak dziecko z tego nawodnienia
Aniu po demolce śladu nie było jak wróciłam po pracy
. Oczywiście wysprzątana weranda nadawała się ponownie do sprzątania, bo naniosło się tu i tam, ale i tak nie mogę złego słowa powiedzieć
Olu taras jeszcze nie do końca nadaje się do użytku. Pisząc, że jest wysprzątana miałam na myśli powyrzucanie części gratów, ogarnięcie drewienek porozrzucanych przez piesy itp. Ja zasłony od łoża wyprałam zaraz po ich ściągnięciu. Wczoraj właśnie wieszałam, ale gdzieś mi wsiąkły dwie połówki
Gosiu wszyscy zachwalają nawadnianie i coraz bardziej nie mogę się doczekać pierwszego odpału
. Z zadaszeniem powoli tracę nadzieję na ten rok
Bogusiu dziękuję za radę, na razie mam ustawione na godz.23 podlewanie, ale w upały będę przestawiać na późniejsza jak radzisz i na dłuższy czas podlewania. Póki co jest to 20 min. Ile powinny chodzić zraszacze i kropelkowanie w upalne dni?
Kasiu a no nie było, ale co się odwlecze....
Iwonko dziękuję za zaangażowanie w urządzeniu mojej szklarenki. Wpadł mi jeszcze do głowy pomysł aby do środka wsadzić małe wiadereczko do niego wsypać kamyczki i wbić mini łopatkę i grabki, a obok rozsypać zielone kamyczki i coś tam jeszcze dołożyć. Jak zacznę robić, to coś do głowaśny pewnie wskoczy samo
.
Wieczorne zdjęcie dojrzewającego migdałka

komarzyce

kocanka i koleusy

bluszczyk i powojnik Krakowiak oraz niewidoczny dr.Ruppel, który myślałam, że padł po zimie, a okazało się że część podziemna żyje

nowy fotel i podłoże z którego korzystałam przy sadzeniu donicowców

garden i trawnik po wertykulacji i dosiewce

pies z dredami i krokuski

róże pięknie przezimowały w donicy, które muszę pomalować

Miłego
weekend pewnie spędziłam podobnie jak Wy, z łopatą i miotłą w ręku. Zaraz pokażę co wymodziłam
Aguś nawadnianie skończone tego samego dnia, więc uffff, a prezentacja będzie jak tylko uruchomię system. Na razie jest jeszcze zbyt mokro aby uruchamiać nawadnianie
Aga no właśnie
Jolu na Twój metraż, to faktycznie trzeba by było nie worek, a ze dwa pięniędzy
Aniu po demolce śladu nie było jak wróciłam po pracy
Olu taras jeszcze nie do końca nadaje się do użytku. Pisząc, że jest wysprzątana miałam na myśli powyrzucanie części gratów, ogarnięcie drewienek porozrzucanych przez piesy itp. Ja zasłony od łoża wyprałam zaraz po ich ściągnięciu. Wczoraj właśnie wieszałam, ale gdzieś mi wsiąkły dwie połówki
Gosiu wszyscy zachwalają nawadnianie i coraz bardziej nie mogę się doczekać pierwszego odpału
Bogusiu dziękuję za radę, na razie mam ustawione na godz.23 podlewanie, ale w upały będę przestawiać na późniejsza jak radzisz i na dłuższy czas podlewania. Póki co jest to 20 min. Ile powinny chodzić zraszacze i kropelkowanie w upalne dni?
Kasiu a no nie było, ale co się odwlecze....
Iwonko dziękuję za zaangażowanie w urządzeniu mojej szklarenki. Wpadł mi jeszcze do głowy pomysł aby do środka wsadzić małe wiadereczko do niego wsypać kamyczki i wbić mini łopatkę i grabki, a obok rozsypać zielone kamyczki i coś tam jeszcze dołożyć. Jak zacznę robić, to coś do głowaśny pewnie wskoczy samo
Wieczorne zdjęcie dojrzewającego migdałka

komarzyce

kocanka i koleusy

bluszczyk i powojnik Krakowiak oraz niewidoczny dr.Ruppel, który myślałam, że padł po zimie, a okazało się że część podziemna żyje

nowy fotel i podłoże z którego korzystałam przy sadzeniu donicowców

garden i trawnik po wertykulacji i dosiewce

pies z dredami i krokuski

róże pięknie przezimowały w donicy, które muszę pomalować

Miłego
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madzia donice i fotel wyglądają super
Strasznie podoba mi się dekoracja na płocie
, to są osłonki na świece? Ja też jestem świeżo po wsadzeniu powojników z e-clematis i muszę Ci powiedzieć że dr.Ruppel wygląda bardzo marnie, ledwo coś wychodzi z ziemi. Myślałam że z tego sklepu mogę liczyć na coś lepszego.
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Ale elegancko
Urzekły mnie te gadżety na płocie
Niewiarygodne, jak takie drobiazgi upiększają otoczenie
Jestem ciekawa, czy będziesz zadowolona z Super Lekkiego, ja przesadzałam do niego swoje fiołki afrykańskie, na razie rosną w nim krótko, bo ok. 3 tygodni, więc jeszcze nie mam zdania, ale na pewno jest zdecydowanie inne od tradycyjnych.
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madzia, super, że wstawiłaś fotorelację z nasadzeń
Mebelki świetne a podlewanie to najlepsza inwestycja jaka mogłaś zrealizować. Zaoszczędzony czas na relaks w nowych mebelkach 
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu...jestem ciekawa reszty mebelków
Oj zrobiło się wiosennie i nawet nasadzenie w donicach już są
I jak podłoże? myślałam aby zakupić ale chętnie posłucham opinii użytkowników.
Oj zrobiło się wiosennie i nawet nasadzenie w donicach już są
I jak podłoże? myślałam aby zakupić ale chętnie posłucham opinii użytkowników.
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu, już chce się u Ciebie siedzieć
zwłaszcza na nowych mebelkach. Zasłona się znajdzie, pewnie jesienią....
przynajmniej u mnie tak to działa
nawodnienie u mnie to chodzi nawet po dwie godziny, ale to jest kroplujące. Ile zraszacz powinien, to nie mam pojęcia. Pewnie conajmniej 40 minut.
Fajnie że róże przetrwały
Zakrywałaś je jeszcze czymś?
nawodnienie u mnie to chodzi nawet po dwie godziny, ale to jest kroplujące. Ile zraszacz powinien, to nie mam pojęcia. Pewnie conajmniej 40 minut.
Fajnie że róże przetrwały
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Aniu sadzonkami się nie zrażaj, urosną ino mig. W ubiegłym roku przysyłali dużo większe sadzonki, ale i zamówienia wysyłałąm zdecydowanie później. Dr,Ruppla kupiłam ogromnego w ogrodniku, ale nie zabezpieczyłam na zimę i myślałam, że go szlag trafił, a tu proszę..miła niespodzianka. W nagrodę dostał do towarzystwa Krakowiaka
Po cichu liczę, że wylizie spod ziemi, bo tam się coś dzieje
Kanki, napis i wieszaki kupiłam przez internet pod koniec tamtego sezonu, ale jeszcze są
Mandragoro zasugerowałam się programem Maja w Ogrodzie i kupiłam super lekkie. Na pewno jest łatwiejsze do podsypywania niż normalna ziemia
. Poczekamy-zobaczymy
Ja jestem gadżeciara, więc takich pierdółek mam masę
Magduś tak mi się zdaje, że inwestycja warta pieniędzy, podobno i oszczędność wody jest. Mebelki wygodne, więc będę korzystać
Aguś stół w dalszym ciągu podpiera ścianę w biurze, szczelnie zapakowany
, a podloże
wygodne w podsypywaniu natomiast efekty zobaczymy na roślinkach. Wiosna pojawiła się na dobre
i niech tak zostanie
Jolu ja wczoraj miałam ochotę przytulić podusię na łóżeczku ogrodowym, ale trzeba było robić dalej. Fotele bardzo wygodne (zapraszam na wypróbowanie), mam nadzieję, że w końcu w tym tygodniu rozpakuję już wszystkie
Róż nie zakrywałam dodatkowo, ale solidnie (własnoręcznie) ociepliłam donice sypiąc na spód sporo keramzytu, a po bokach wsadziłam styropian i obiłam agrowłókniną
Zasłona tak jak mówisz znajdzie się jesienią
Cholibka dobrze ją schowałam 
Mandragoro zasugerowałam się programem Maja w Ogrodzie i kupiłam super lekkie. Na pewno jest łatwiejsze do podsypywania niż normalna ziemia
Magduś tak mi się zdaje, że inwestycja warta pieniędzy, podobno i oszczędność wody jest. Mebelki wygodne, więc będę korzystać
Aguś stół w dalszym ciągu podpiera ścianę w biurze, szczelnie zapakowany
Jolu ja wczoraj miałam ochotę przytulić podusię na łóżeczku ogrodowym, ale trzeba było robić dalej. Fotele bardzo wygodne (zapraszam na wypróbowanie), mam nadzieję, że w końcu w tym tygodniu rozpakuję już wszystkie
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Skasowali Ci rooguchi
to dziady , ale co zrobić jeszcze siedział jeszcze w ziemi
Trudno kupisz drugi
Ja na razie nie planuje nawodnienie , ale jakby co to na pewno bedziemy robić sami
W najbliższym czasie jedynie tras będzie robiony w drewnie
a ,że robi M to o roślinki jestem spokojna 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madzia, piękne dekoracje!
Nawadnianie robi trochę bałaganu w założonym ogrodzie, ale z efektów na pewno będziesz zadowolona
Mebelki super
Nawadnianie robi trochę bałaganu w założonym ogrodzie, ale z efektów na pewno będziesz zadowolona
Mebelki super
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Podłoże, którego używasz do "donicowców" polecane jest w programie "Maja w ogrodzie". Widać, że w twoim ogrodzie pojawia się coraz więcej kolorów ;)
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Witajcie Ogrodo-maniaczki
Coś mi się zdaje, że temat nawadnianie ogarnie dzisiaj sporą część Polski. Chmurzyska się kłębią na niebie i zaraz lunie jak nic. Kawka poranna stoi na biurku i mam nadzieję, że trochę mnie rozbudzi.
Wczoraj w drodze do domu kupiłam bacopę, niezapominajki i pelargonie-zrobiłam z tego mix w największej balii. Mnie się podoba
, chociaż powtarzałam, że mixów to ja robić nie umiem.

Edytko nogi się pode mną ugięły jak się zorientowałam, że rooguchi został skasowany
Fajnie, że możecie sami zrobić grubsze sprawy. Mój M generalnie nie ogarnia tematów montażowych, bardziej ja jestem techniczna, ale też w ograniczonym zakresie. W razie potrzeby dzwonimy do mojego szwagra
Kasiu fajnie, że wpadłaś
Z mebelków i nawodnienia jestem bardzo zadowolona
Dzięki za miłe słowa
Priam witam nowego gościa
. Właśnie w Maji w Ogrodzie wypatrzyłam to lekkie podłoże, pisałam gdzieś wyżej o tym. Mam nadzieję, że moje oczekiwania zostaną spełnione i roślinki dobrze sobie w nim poradzą. Mam wrażenie, że przy lżejszym podłożu trudniej o złapanie grzyba
Ach, na parapecie stoją goździki Dancing Geisha i jeden zaczyna otwierać pączka. Widok świetny, taka kosmata czupryna
Wczoraj w drodze do domu kupiłam bacopę, niezapominajki i pelargonie-zrobiłam z tego mix w największej balii. Mnie się podoba

Edytko nogi się pode mną ugięły jak się zorientowałam, że rooguchi został skasowany
Kasiu fajnie, że wpadłaś
Priam witam nowego gościa
Ach, na parapecie stoją goździki Dancing Geisha i jeden zaczyna otwierać pączka. Widok świetny, taka kosmata czupryna
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Madziu, otoczenie tarasu wygląda przepięknie... chciałabym mieć takie zdolności do dekorowania jak Ty!
Dobrego dnia
Dobrego dnia
- edi13
- 1000p

- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.3
Nowe mebelki
i kogucik , latarenka 


