Wiosna się obudziła,z ziemi wychodzą roślinki,kuchnia cudowna.
Siedlisko z sosnami cz.4
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Coraz lepiej
Wiosna się obudziła,z ziemi wychodzą roślinki,kuchnia cudowna.

Wiosna się obudziła,z ziemi wychodzą roślinki,kuchnia cudowna.
-
elakuznicom
- 500p

- Posty: 663
- Od: 13 cze 2012, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Oj Marzenko, ale wiosnę pokazałaś na działce jeszcze nie byliśmy, bo u nas więcej cienia -więc podobnie jak w przydomowym w którym zaspy po kolana . Kuchnia super
,
nawet się nie obejrzysz jak jak wszystko będziesz miała na tip -top
nawet się nie obejrzysz jak jak wszystko będziesz miała na tip -top
pozdrawiam Ela
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Ja wiosnę obejrzałam u Ciebie nawet z większym zainteresowaniem niż kuchnię
Przecudne krokusy masz! Ja muszę jesienią dokupić, bo jak widzę, jak sobie cudnie dają radę mimo przedłużonej zimy, to chcę więcej
Wymyśliłaś co z psim dewastatorem zrobić? U nas eM właśnie odgradza podwórko od ogrodu, bo choć Bali na razie niszczy relatywnie mało, to ma zdecydowanie potencjał, który zamierzam ukrócić
Wymyśliłaś co z psim dewastatorem zrobić? U nas eM właśnie odgradza podwórko od ogrodu, bo choć Bali na razie niszczy relatywnie mało, to ma zdecydowanie potencjał, który zamierzam ukrócić
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
W sumie to jeszcze kupa roboty przed Wami, ale to fajne jest takie urządzanie
teraz każda wystająca z ziemi zielenina cieszy! Po takim wrednym marcu!!!
Tyle krokusów! A żonkile z Bied...ki? 
teraz każda wystająca z ziemi zielenina cieszy! Po takim wrednym marcu!!!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Marzka wiosna u Ciebie cudna
Krokusów jesienią dokupię więcej, bo widzę, że fajnie wygladają wśród szarości dookoła
Kuchnia zapowiada się nieźle, ale ja jednak czekam na zdjęcia całości. Na razie zbyt mało widać
Kolor szafek bardzo ładny.
Kuchnia zapowiada się nieźle, ale ja jednak czekam na zdjęcia całości. Na razie zbyt mało widać
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Będzie bardzo ładnie
Kolory eleganckie i ciekawe. Resztę uzupełnisz dodatkami i będzie git jak mówi Młody.
Spokojnie te parę tygodni zleci szybko i będziesz się mogła cieszyć swoją śliczną kuchnią.
Spokojnie te parę tygodni zleci szybko i będziesz się mogła cieszyć swoją śliczną kuchnią.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Dziś się nie odzywałam, bo bilans 4-latka robiłam. Potem takie tam i dzień zleciał migiem. Krokusy dalej szaleją i teraz żałuję, że w przedogródku ich nie mam, przy furtce. Te, żeby pooglądać muszę iść do ogrodu, obejść skalniak i dopiero je widzę. Dziś kolejne się pokazały, ciemno-niebieskie, a jasno-niebieskie się zbierają. Decyzja: jesienią sadzę kolejne krokusy przy wejściu na podwórko, żeby widzieć je jak wchodzę i wychodzę.
Basiu, szafki będę czyścić i czyścić albo... wyczyszczę i przestanę używać kuchni
. Stale będzie czysta
Agnieszko, kuchnię będę uzupełniać o kolejne szafki, tak jak radzisz. Założyłam sobie optymistyczny koniec urządzania kuchni na święta Bożego Narodzenia. Na wtedy myślę uda się wszystko dograć, zrobić i wykończyć. Cieszę się, że meble się podobają.
Elu/ ElleBelle, dziękuję za uznanie dla kuchni, jeszcze jej nie zrobiłam a już dopadły mnie wątpliwości, ale już inna nie będzie. Nowoczesny wygląd ograniczy mnie z pierdołkami i o to chodziło mi najbardziej, żeby kurzozbieracze ograniczyć. Wiosnę mam miejscami, bo zdjęcia robiłam jednego dnia o jednej porze, a jakże się różnią ilością śniegu. U Ciebie cień i śnieg topi się wolniej
Ewo, u Ciebie też kuchnia pewnie fajna jest/będzie. Parę torebek krokusów wsadzasz jesienią i wiosna jest jak się patrzy
. Wybrałam odmiany botaniczne one najszybciej cieszą oczy. Efekt udał się.
Elu, dziś u nas było 15*, więc nawet sama temperatura topiła śnieg. Teraz kropi deszczyk, ale taki jak lubię, ciepły, wiosenny. A ziemia? Aż pachnie
. Mam już tylko maleńkie skarwi ze śniegiem, reszta... goła ziemia
Pati, psi dewastator stoi na łańcuchu
, do czasu zrobienia kojca i ogrodzenia rabatek na podwórku. Ogród o tyle bezpieczny, że od samego początku odgrodzony. No i w ogrodzie będzie zawsze z nami, a wtedy przy nodze chodzi lub kładzie się obok jak coś robię
Wiem, że kuchnia to nie Twój styl. Mój też nie taki do końca, ale trzeba iść czasem na kompromis. Liczę na stracenie kurzozbieraczy
Miłko, oczywiście, że żonkile z Biedronki
, tulipanów też w niej nakupiłam, właśnie patrzę, że cała chmara ich wychodzi. Te będę mieć na oku patrząc przez okno tarasowe
.
Takie urządzanie i robienie różnych rzeczy w domu własnymi siłami ma swoje dobre i złe strony. U nas jest to brakiem środków wymuszone, ale daje satysfakcje, nie da się ukryć
Basiu, szafki będę czyścić i czyścić albo... wyczyszczę i przestanę używać kuchni
Agnieszko, kuchnię będę uzupełniać o kolejne szafki, tak jak radzisz. Założyłam sobie optymistyczny koniec urządzania kuchni na święta Bożego Narodzenia. Na wtedy myślę uda się wszystko dograć, zrobić i wykończyć. Cieszę się, że meble się podobają.
Elu/ ElleBelle, dziękuję za uznanie dla kuchni, jeszcze jej nie zrobiłam a już dopadły mnie wątpliwości, ale już inna nie będzie. Nowoczesny wygląd ograniczy mnie z pierdołkami i o to chodziło mi najbardziej, żeby kurzozbieracze ograniczyć. Wiosnę mam miejscami, bo zdjęcia robiłam jednego dnia o jednej porze, a jakże się różnią ilością śniegu. U Ciebie cień i śnieg topi się wolniej
Ewo, u Ciebie też kuchnia pewnie fajna jest/będzie. Parę torebek krokusów wsadzasz jesienią i wiosna jest jak się patrzy
Elu, dziś u nas było 15*, więc nawet sama temperatura topiła śnieg. Teraz kropi deszczyk, ale taki jak lubię, ciepły, wiosenny. A ziemia? Aż pachnie
Pati, psi dewastator stoi na łańcuchu
Wiem, że kuchnia to nie Twój styl. Mój też nie taki do końca, ale trzeba iść czasem na kompromis. Liczę na stracenie kurzozbieraczy
Miłko, oczywiście, że żonkile z Biedronki
Takie urządzanie i robienie różnych rzeczy w domu własnymi siłami ma swoje dobre i złe strony. U nas jest to brakiem środków wymuszone, ale daje satysfakcje, nie da się ukryć
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Wszystko mi się podoba i wiosna ,która nieśmiało budzi się do życia i nowa urocza kuchnia
Już nie mogę się doczekać jak będzie skończona
Buziaki!!
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Madziu, no to na całość poczekasz niestety. U nas wszystko ciągnie się i ciągnie, bo czasu nie mamy na samodzielne wykonanie i kasy na zatrudnianie fachowców. U Ciebie napatrzyłam się na krokusy i u siebie też znalazłam
Jola, dzięki za wsparcie
, etapami robimy ten dom, ale ... ważne że w ogóle coś do przodu idzie, bo mieliśmy parę lat martwych, trzeba było ocieplenie i ogrodzenie zrobić, a wnętrza ... lepiej nie mówić. Teraz jak popatrzę na wnętrza innych (na FO), to mobilizuję się do działania.
Danusiu, sama jestem ciekawa efektu końcowego, bo ta kuchnia ewolułuje w trakcie robienia, począwszy od doboru płytek jak i rozmieszczenia szafek
. Dobrze, że choć kolorów już nie zmieniam. Kiedy z fiołkami ruszamy z wymianą? Mój to gotowy duży egzemplarz, wystarczy zapakować i wysłać. Mrozy się skończyły, to może w poniedziałek pójdę na pocztę.
Jola, dzięki za wsparcie
Danusiu, sama jestem ciekawa efektu końcowego, bo ta kuchnia ewolułuje w trakcie robienia, począwszy od doboru płytek jak i rozmieszczenia szafek
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
To ja tez wyślę ,bo akurat będę w poniedziałek na poczcie
Podaj mi adres na PV.
A do ogrodu coś chcesz np wierzbę sachalińską i purpurową nana ?
Zawsze ak jest podczas wykańczania ..stale człowiek wpada na genialne pomysły
Będzie cudnie!!
A do ogrodu coś chcesz np wierzbę sachalińską i purpurową nana ?
Zawsze ak jest podczas wykańczania ..stale człowiek wpada na genialne pomysły
marzenia się spełniają! Dana
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Kuchnia będzie śliczna, choć ja akurat wybrałam coś nieco bardziej klasycznego. Ale nowe zawsze cieszy. No i podobnie jak Danusia i Ty mam niezwykła satysfakcję jak coś zrobię sama
Co do przedogródka koniecznie posadź tam coś coś kwitnie wcześnie, by mogło cieszyć oczy ile razy idziesz do drzwi wejściowych. Tam, gdzie się odśnieża najszybciej topnieje śnieg i dzięki temu tam krokusiki pierwsze wychodzą
Co do przedogródka koniecznie posadź tam coś coś kwitnie wcześnie, by mogło cieszyć oczy ile razy idziesz do drzwi wejściowych. Tam, gdzie się odśnieża najszybciej topnieje śnieg i dzięki temu tam krokusiki pierwsze wychodzą
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Ja nie zdążyłam dzisiaj ,nawet zajrzeć do ogrodu bo cały dzień w biegu lekarz ,szpital do wnuczka bo miał dzisiaj zabieg ,usunięcie migdałka dzień koszmarny
Wnuczek już wieczorem jadł pił i bawił się ze mną trochę trudniej dalsze bardziej inwazyjne badania ,ale ja nie mam 5 lat jak wnuczek 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Dana, jesteśmy zatem umówione na poniedziałkowe wysyłki
Aniu. fronty szafek zawsze można wymienić, grunt, że korpusy są solidne. Mnie też ponadczasowa klasyka ciągle siedziała w głowie, ale dałam się ponieść chwili i zaszalałam. Może to trochę nie w moim stylu, ale czasem warto pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Może niekoniecznie w kuchni, ale co tam... Ważne, ze wreszcie będzie
Elu, oj, nie wiedziałam o zabiegu wnuka. My wczoraj byliśmy na bilansie 4-latka, wypadł wyśmienicie. Do ogrodu też udało mi się zajrzeć i mam już łan krokusów, a i tulipany gonią.
Dziś gorzej z pogodą, ale perspektywa weekendu dodaje skrzydeł i jakoś zleci tych 6 pozostałych godzin
Aniu. fronty szafek zawsze można wymienić, grunt, że korpusy są solidne. Mnie też ponadczasowa klasyka ciągle siedziała w głowie, ale dałam się ponieść chwili i zaszalałam. Może to trochę nie w moim stylu, ale czasem warto pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Może niekoniecznie w kuchni, ale co tam... Ważne, ze wreszcie będzie
Elu, oj, nie wiedziałam o zabiegu wnuka. My wczoraj byliśmy na bilansie 4-latka, wypadł wyśmienicie. Do ogrodu też udało mi się zajrzeć i mam już łan krokusów, a i tulipany gonią.
Dziś gorzej z pogodą, ale perspektywa weekendu dodaje skrzydeł i jakoś zleci tych 6 pozostałych godzin
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Witaj!
Remont pełną parą, ale będziesz miała ładnie
My się śmialiśmy, że w blokowisku mieliśmy kuchnię full wypas, była co prawda długa, ale to była też zaleta, bo mieściła sporo szafek, sporo blatu roboczego. W domu mamy takie "nie wiadomo co", szafek niewiele, a blatu roboczego tyle, co pies napłakał... Czytam Wasze rozmowy o ogrodzeniu elektronicznym i zastanawia mnie ten kabel - jak go się rozciągnie, to chyba mały i skoczny pies (jak mój) zaśmieje mi się w twarz: jak będzie za nisko - przeskoczy, jak za wysoko - przejdzie pod spodem.. Czy to może działa w linii prostopadłej do podłoża na jakiejś wysokości? Czyli nie ma szans, by przemknął pod / przeskoczył?
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.4
Milenko, ten stróż na psy to na ziemi się kładzie i kabel wydziela jakiś sygnał, który w obroży jest odbierany i obroża psa strofuje.
Muszę coś wymyśleć, bo sama zobacz jak wygląda przedogród po dewastacji psinki

plastikowa skrzynka po spotkaniu z Hiro

a tu kwitnący hibiskus, w tle śnieg, którego od wczoraj już nie ma


radosny misz-masz na parapecie. Wszystko ściśnięte, bo miejsce dla siewek potrzebne.

Muszę coś wymyśleć, bo sama zobacz jak wygląda przedogród po dewastacji psinki
plastikowa skrzynka po spotkaniu z Hiro
a tu kwitnący hibiskus, w tle śnieg, którego od wczoraj już nie ma
radosny misz-masz na parapecie. Wszystko ściśnięte, bo miejsce dla siewek potrzebne.


