Różanka w Sudetach, cz. 2

[Margo2]

Ej, nie bądźcie takimi pesymistkami. Bedzie dobrze

[sweety]

A dlaczego cebulowe miałyby nie zakwitnąć. Z tego co wiem jakoś gwałtownie nie ma sie zrobić bardzo ciepło. A u mnie wiele z nich ledwo wychyliło główki spod ziemi

[Deirde]

Krokusy przynajmniej u mnie zaczynają wychodzić z kwiatami - tak więc te które nie miały jeszcze kwiatów będą kwitły.

[sweety]

U mnie tych, które miały kwiaty i które zamarzły było dosłownie z 20, a mam ich znacznie więcej I reszta jak spadł ostatni śnieg były w formie "miotełek". Zatem na pewno zakwitną

[Dyskrecja]

Nie miałam ostatnio mocy do aktywności na forum, brak słońca od dawna dawał się we znaki ale dzisiaj już jest nieco lepiej, chociaż śnieg jeszcze leży dość grubą warstwą.
W powietrzu już czuć wiosenny, cieplejszy powiew, ptaki śpiewają i myślę, że nadchodzący tydzień będzie już bardzo optymistyczny.
Posadzona do wiadra w marcu Heathcliff / prosto od Austina /, zaczęła w piwnicy puszczać oczka.
Wszystko co żywe chce się rozwijać.
O tej porze w ub roku miałam już sporo kwiatów cebulowych w ogrodzie, np narcyzy

[tara]

to fakt w ub.roku miałyśmy już wczesne cebulowe a w tym roku to nawet śnieżyczki dozowane w małych lub zero ilościach, ale taki widok to mnie cieszy, proszę o więcej

[Margo2]

O tej porze w zeszłym roku już gdzieniegdzie kwitła forsycja i zabierałyśmy się za cięcie róż. Jedyne pocieszenie, że w tym roku drastycznego cięcia chyba nie będzie

[Dyskrecja]

Aniu, Gosiu, dziś w nocy było u mnie -11 st. za to poranek supersłoneczny, na razie nie zdejmuję osłon na różach, myślę, że tak będzie jeszcze przez kilka nocy.
A to wspomnienie

[edulkot]

Heniu to u nas jest podobnie, w nocy przymroziło do -5st a teraz ślicznie przygrzewa, to może trochę tego białego rozpłynie się i jakieś cebulowe wyjrzą na świat.

[sweety]

U nas było "tylko" minus 7, a teraz jest pieknie i słonecznie. Parę godzin i dwa fioletowe krokusiki się u mnie rozwijąją

[danutab]

Heniu ja jeszcze nie idę na działkę, może w sobotę jak nie będzie padać bo na razie zapowiadają u nas deszcze.

[Dyskrecja]

Ja w tym tygodniu jeszcze nie wejdę do ogrodu, śniegu jeszcze sporo leży, noce zimne, może za tydzień, ale to i dobrze może za ten czas uda się zrobić mały remont w domu.

[JAKUCH]

U mnie też jeszcze ziemia zamarznięta, a myślałam ,że jak śnieg zejdzie to ziemia będzie rozmarznięta a tu nic z tego .Jeszcze parę dni

[Margo2]

Za słabo słoneczko świeci, żeby nagrzac ziemię. Tylko co my z tymi doniczkami wszystkimi zrobimy co na parapetach stoją. Nawet ja, przeciwniczka siewów zdecydowałam się na nie, a tu taki pogodowy psikus

[takasobie]

Sudety to mroźna kraina! Pamiętam pocztówki z czasów dzieciństwa! Tam były stoki gór i drzewa całkowicie oblodzone i owiane mroźnym wiatrem Więc nie dziwota, że musisz poczekać, skoro na nizinach ledwie śnieg stopniał