Witajcie ,w ten piękny słoneczny dzionek 
Dziękuję za pochwały moich ostatnich nowości
Alunia, agnieszka_,katharos,
Mniodkowa ,mnie też zawsze przyroda zachwyca....ale ile można podziwiać śnieg
...pół roku
?
Ja lubię zimę,ale wiosna już MUSI przyjść...bo kiedy iść w pole?
szarotka66 pisze:...spod pierzynki nosy wystawiają przebiśniegi, tulipany i reszta cebulowych i nawet o dziwo pięknie zdrowo wyglądają.
U mnie wielkie zaspy...nosy wysadzają...tylko lilie w doniczce w sieni
...przyrody nie oszukasz,to nic,że zimno.
Aaaa i mieczyki w piwnicy....
justus27 pisze:Skoro Przycięłaś niektóre hojki...to "puść" je dalej, a nuż uzbiera się na listeczek jednego nerwuska ....
A wiesz,że właśnie ostatnio też tak pomyślałam
.Muszę przegląd zrobić-przy okazji podlewania.
Te hoje co ostatnio przycięłam,małe są i chciałam zagęścić w doniczkach...więc zostają u mnie.
Trzymam kciuki za Twoją ''nerwuskę''
Nolinka pisze:... ale śnieg cały dzień z dachu zjeżdżał. Na ten dźwięk kot aż przysiadał do ziemi i rozglądał się przerażonym wzrokiem
Ale kotek w domu był?
A co mają powiedzieć moje pieski,jak mają kojce pod stodołą?lawiny też im schodzą
Nic nie poradzisz...
Ale to znak,że w końcu wiosna idzie...
Arkadius...Wiem,że ciężko się zdecydować -gdy się ma przed oczami kilka odmian kalatei...piękne są...a przecież nie zawsze można kupić kilka,jakby się chciało...
Nika ano śniegu Ci u mnie dostatek w tym roku
.A jakie warunki drogowe
.Masakra.
---------------------------------------------------------
To skoro Wam odpowiedziałam,to znowu się czymś pochwalę...
Asparagus,z przeterminowanych nasion...pewnie mniej niż połowa wzeszła,ale tyle mi wystarczy
Moja przeceniona paprotka,kupiona w Obi-dobrze sobie radzi...
Hoja bella,też podrosła i ma dużo pączków...nie ruszam jej teraz...
Piękna datura (jedna z kilku) od
Izabeli14.Izuś,zobacz-jeszcze nie uśmierciłam
Fikus-wszystkie 3 szczepki z Kauflandu.Przyjęły się...
A to storczyk po reanimacji już,który zabrałam od mamy.Pamiętacie,jak pisałam,że w bardzo kiepskiej formie był...Po miesiącu może-tak wygląda...
Życzę Wam miłego popołudnia i zmykam pooglądać Wasze cuda 
.Jak kupowałem swoją to było do wyboru kilka odmian i odejść mi się nie chciało od stoiska bo tak mnie wszystkie zafascynowały.
bardzo w moim guście 
Straszna zima u Ciebie 
u mnie z kolei śniegu prawie brak a w nocy mróz 
Asparagusy fajniutkie - i w sumie dobrze, że mało wzeszło, bo co robić z nadwyżkami... Moja bella gubi listeczki na młodych przyrostach - chyba będę musiała znaleźć jej nową miejscówkę. Tylko gdzie? 
Złapałem bagcyla bo lubię te big i te pachnące, i pnące, i chyba jestem na etapie wszystkiego co zielone. A tu jeszcze tyle superaśnych wątków do poczytani, a teściowa nauczyła się GG i co chwile głowę zawraca byle czym. Wiosna idzie, na działkę trzeba jechać. Zazdroszczę Ci trochę. Ja na wieś przeprowadzę się najszybciej za dwa lata. Oj to długo, a w mieście się duszę. Co chwile w bloku abo awantura, albo ktoś wierci, a na działce ROD niby spokój, jednak brakuje tej przestrzeni i intymności. Życzę samych sukcesów z zielonymi podopiecznymi. Pozdrawiam
bo staruszek całkiem się obsypał i tylko tyle skubnęłam, ale dam mu szansę do jesieni, jak mądry to skorzysta 
