Pomidory - choroby i szkodniki - cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
trw66
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lip 2006, o 10:06

Post »

Żadna choroba, tylko niedobór magnezu. Jeżeli uprawiasz pomidory stosując zmianowanie wystarczy zasilić rośliny siarczanem magnezu z mikroelementami i zastosować oprysk w.wym preparatem. Przy uprawie pomidorów bez zmianowania następuje nagromadzenie patogenów glebowych min. korkowatość korzeni, fuzarioza które uszkadzają korzenie i rośliny nie pobierają składników pokarmowych mimo prawidłowego nawożenia. Są też odmiany pomidorów wymagające zwiększonej dawki magnezu.
kowalska
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 maja 2008, o 09:30
Lokalizacja: swiętokrzyskie

Potrzebna pomoc w uprawie pomidora

Post »

Obrazek Obrazek witam was serdecznie . na zdjeciach pokazałam moje pomidory w tunelu foljowym ,krzaczki -nie widze na nich zadnych oznak choroby a owoce jak już zaczynają dojrzewac własnie tak zaczynają nadgniewac co ja mam z nimi zrobic ?jaki zastosowac oprysk?co to jest za choroba.bardzo prosze was o porade i szybkie odpisy .pozdrawiam.
Ewa
trw66
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lip 2006, o 10:06

Post »

Jest to sucha zgnilizna wierzchołkowa pomidora. Najczęstszą przyczyną jej występowania jest niedobór wapnia w podłożu pH<5.8 należy zastosować krede 10-15 dag/m2 i opryskać rośliny saletrą wapniową lub wapniowo-magnezową wg zaleceń na opakowaniu. Objawy takie mogą występować przy nadmiernym zasoleniu lub przesuszeniu podłoża


Trw, dopisz w swoim Profilu w okienku Skąd jakiś rejon, województwo, miasto, czy cokolwiek, co pozwoli jakoś zlokalizować miejsce, skąd jesteś. O wiele przyjemniej "rozmawia' się z kimś "skądś" niż "znikąd" :) Dziękuję. Nalewka
wie66
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 5 lip 2008, o 17:39

Pomidory ze zwiniętymi liśćmi:( Proszę o pomoc!

Post »

Witam!
Jestem początkującym działkowcem. Moim pomidorkom zawijają się liście, jak na zdjęciu. Nie zauważyłem żadnych owadów. Pomidory rosną ładnie i kwitną. Proszę o poradę co to może być i ewentualnie co robić ?
http://img.org.pl/obrazek/cfrrqQbo6pe.jpg
Obrazek Obrazek
wie66
kowalska
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 14 maja 2008, o 09:30
Lokalizacja: swiętokrzyskie

Post »

Nie sadze aby to był niedobór wapnia,ponieważ glebe wapnowałam a i rosliny tez pryskam saletra wapniowo -magnezowa,podłoże na pewno jest nie przesuszone bo staram się pilnowac co do podlewania i stosowania zabiegów oprysków lub samej pielęgnacji roślin,moze to coś innego ma wpływ na ta chorobe lub jest to inna choroba?
Ewa
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=1179h
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=7940

Poszukaj w tych tematach

Najprawdopodobniej jest to wina wysokiej temperatury.
trw66
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 15 lip 2006, o 10:06

Post »

Nie jest to inna choroba. Wrażliwe na niedobór wapnia są odmiany mięsiste. Sucha zgnilizna może być wywołana zaburzeniami w pobieraniu wody, uszkodzeniem korzeni. Samo wapnowanie przed sadzeniem nie wystarczy. Przy takich objawach trzeba opryskiwać owoce kilkakrotnie, co 4-5 dni roztworem saletry wapniowej 0,4-0,5%
literatura Maria Wysocka-Owczarek " Pomidory pod osłonami"
Gosiewski Skąpski " Pomidory szklarniowe"
U mnie podobne objawy występowały przy tradycyjnym podlewaniu. Obecnie stosuję taśme t-tape. Wieloletnia uprawa pomidorów w tym samym miejscu powoduje nagromadzenie patogenów glebowych (fuzarioza, korkowatość korzeni) które uniemożliwiają roślinie normalny pobór składników pokarmowych. Przydałoby się zdjęcie całych roślin [/i]
wciornastek
50p
50p
Posty: 82
Od: 28 cze 2007, o 15:47
Lokalizacja: Poznań

Post »

Wirus Y lub liściozwoju ziemniaka. W sumie dla pomidora nie ma strachu. No moze trochę mniejszy plon.
silver
50p
50p
Posty: 83
Od: 1 maja 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

U mnie było tak samo. Możliwe ze zbyt duża temperatura lub jakaś choroba. Niestety efekt jest taki ze opadły mi zawiązki owoców i nastepne kwiaty na wierzchołkach roślin. Teraz tylko czekam na dojrzewanie tych paru owoców którym udało sie przetrwać (1sze grono).
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

micka pisze:Na moje oko mają wystarczająco mokro. Są podlewane wieczorem codziennie, bo tak akurat wysycha gleba. Na innym forum jak patrzyłam na takie podobne objawy to raczej były braki w składnikach pokarmowych. A le nic nie było identyczne, więc nie wiem.
Podlewaj pomidory raz a dobrze a nie codziennie.
One potrzebują wilgoci dość głęboko a Ty im smykasz wodą po wierzchu. I nie po liściach!
Najlepiej rowek i podlewać na sztych wilgoci.
Następne podlewanie około tygodnia później.
U mnie miarą "suchości" gruntu jest wiotczenie wierzchnich końcówek pomidora.
I tak jak pisze Erazm: wapnować - jeśli pełne słońce lub nie - jeśli mają trochę cienia "po drodze".
Jakub . . . . .
Saraaa

Post »

Ja też niedawno miałam taki problem: zwijały mi się liście pomidora. Spryskałam więc środkiem na mszyce... i.... problem z głowy :D ( u mnie przyczyną były mszyce)
irma510
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 25 lip 2007, o 13:12
Lokalizacja: okolice Szczytna

Post »

Przepraszam ,że poruszę sprawę nie związaną ściśle z tematem .Chodzi mi o wielokrotnie wspominane podlewanie pomidorów.U mnie korzenie są prawie na powierzchni i jeśli nie podleję przynajmniej raz na dwa dni to liście więdną.Może coś żle zrobiłam.Następna sprawa to dojrzewanie pomidorów .Wydaje mi się ,że z jakiegoś powodu moje pomidory w tym roku bardzo wolno dojrzewają Czy może ktoś zauważył to u siebie?.A co do skręcających się liści to wiąże się też z odmianą .Mam kilka krzaków, które mają zwijające się liście niezależnie od nawodnienia. Pozdrawiam wszystkich smakoszy pomidorów.
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1621
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Pomidory (flance) przesadza się trochę głębiej niż były...
Jakub . . . . .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6997
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

irma510 pisze:...U mnie korzenie są prawie na powierzchni i jeśli nie podleję przynajmniej raz na dwa dni to liście więdną.Może coś żle zrobiłam...
Jak napisał Nemo flance sadzi sie głębiej. Po posadzeniu i podlaniu pomidorów nie podlewamy ich przez okres około 2 tygodni by ukorzeniły sie głęboko.
Co do więdnięcia. Może za mało wlewasz jednorazowo wody. Wlej 2 - 3 litry pod krzak. Jak wlewasz np. 1 litr to faktycznie za mało i więdną po 2 dniach. Bierz też poprawkę na panujące upały.
Co do dojrzewania - wszystko zależy od gatunku, wielkości owoców. Zasilaj je potasem. Pisaliśmy na ten temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ight=potas
Pomidory masz w gruncie czy tunelu?
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Post »

mika- wejdż na strone Instytutu Warzywnictwa w Skierniewicach i na Integrowaną uprawę pomidora pod osłonami.Znajdziesz ta program który umożliwi Ci rozwjązanie twoich problemów z pomidorami.Program omawia objawy wystepujących chorób pomidora,pokazane są tma również zdjęcia porazonych roślin i podane zalecenia określające sposób postepowania.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”