Ja też zakisiłam świąteczny żurek, a dziś udało mi się kupić fajną białą kiełbasę, która jak na białą jest całkiem czarna! No, w każdym razie ciemna, podobno z majerankiem. Będę ją piekła pozwijaną w kręgi - tak robiła moja babcia.
W "rozczochranym"...
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W "rozczochranym"...
Dziewczyny, a jak już będziecie we dwie, to przyjedziecie do mnie na jajecznicę od zielononóżek 
Ja też zakisiłam świąteczny żurek, a dziś udało mi się kupić fajną białą kiełbasę, która jak na białą jest całkiem czarna! No, w każdym razie ciemna, podobno z majerankiem. Będę ją piekła pozwijaną w kręgi - tak robiła moja babcia.
Ja też zakisiłam świąteczny żurek, a dziś udało mi się kupić fajną białą kiełbasę, która jak na białą jest całkiem czarna! No, w każdym razie ciemna, podobno z majerankiem. Będę ją piekła pozwijaną w kręgi - tak robiła moja babcia.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Danuś, myślę, że go namówisz
Pracowo-sporo do zrobienia, więc szybko minie, potem jeszcze wieczorem zebranie rodziców dzieci komunijnych.
Ale czwartek już na zwolnionych-rano psiur do fryzjera. Będę miała 'nowego'. Znowu go koty nie poznają
.
A w piątek 'pańcia'
U nas takiej nie ma
, ale żytnią mam.
No cóż... u ciebie zawsze akuratnie
, a u mnie czasami trzeba zarządzić odszczurzanie
Małgosiu, bardzo dziękuję w imieniu swoim i Dany za zaproszenie
Żebyś się nie zdziwiła
A może ty wybierzesz się do mnie? Zapraszam
Jak dzisiaj wstawię, to zdąży się ukisić?
Biała , którą kupiłam bardzo aromatyczna. Pachnie jeszcze cała kuchnia.
Smażę tradycyjnie, w całości. Z cebulką.
................................
Kolory na złość zimie


Pracowo-sporo do zrobienia, więc szybko minie, potem jeszcze wieczorem zebranie rodziców dzieci komunijnych.
Ale czwartek już na zwolnionych-rano psiur do fryzjera. Będę miała 'nowego'. Znowu go koty nie poznają
A w piątek 'pańcia'
U nas takiej nie ma
No cóż... u ciebie zawsze akuratnie
Małgosiu, bardzo dziękuję w imieniu swoim i Dany za zaproszenie
Żebyś się nie zdziwiła
A może ty wybierzesz się do mnie? Zapraszam
Jak dzisiaj wstawię, to zdąży się ukisić?
Biała , którą kupiłam bardzo aromatyczna. Pachnie jeszcze cała kuchnia.
Smażę tradycyjnie, w całości. Z cebulką.
................................
Kolory na złość zimie


Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: W "rozczochranym"...
Ja go namawiam na inny środek transportu niż pociąg
I szeroko rozumiane ryby
Gosiuniu dziękuję za zaproszenie
Ja muszę kupić farbę do włosów bom siwa okrutnie
A może to kurz
Mój psiur ma grzywkę
sama obcięłam wygląda jak dzieciątko ...właśnie śpi mi na kolanach
ahaha powiedziała co wiedziała ...też odszczurzam
Żurek kisi się 4-5 dni ...może zdąży?
U mnie nie ma bezy tortowej
A ja marzę o żurawinowym ze śmietaną

Gosiuniu dziękuję za zaproszenie
Ja muszę kupić farbę do włosów bom siwa okrutnie
Mój psiur ma grzywkę
ahaha powiedziała co wiedziała ...też odszczurzam
Żurek kisi się 4-5 dni ...może zdąży?
U mnie nie ma bezy tortowej
marzenia się spełniają! Dana
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W "rozczochranym"...
Justysiu ...u mnie śnieg stopniał ...tulipanowe listki bez kołderki ...takoż miodunek pączusie , krokusowe kwiaty i miłek amurski oraz pierwiosnki pierwsze ...białe wielokwiatowe i gruzińskie ...
.
Piękne , dla osłody te kolorki ...aż buzia się śmieje do nich ...każdy dobry ,...byle nie biały ...zieleni i kolorów nam trzeba ....już mam dość ....w dodatku mamy wiatr bardzo mroźny ....
Pozdrawiam i ściskam ....

Piękne , dla osłody te kolorki ...aż buzia się śmieje do nich ...każdy dobry ,...byle nie biały ...zieleni i kolorów nam trzeba ....już mam dość ....w dodatku mamy wiatr bardzo mroźny ....
Pozdrawiam i ściskam ....
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Dana, przekonuj, przekonuj
Myślę, o rozjaśnieniu tych brązów
, ale nie wiem, czy się zdecyduję...
Mój kudłaty śpi z pyszczkiem na moich stopach. Pilnuje pańci.
Żurek będzie, jeśli nie z własnego kiszenia, to z zakwasu kupnego. trudno.
Nawet myślałam, żeby ci wysłać, ale to naprawdę delikatne. Podejrzewam, ze dotarłyby okruchy.
Przy najbliższej okazji pokażę, jakiego pudełka szukać.
Pozdrawiam i zmykam do
Igo, u nas w ciągu dnia słonecznie i dosyć ciepło, nawet +2C. Teraz -6C.
Wiatr pewnie dotrze, zawsze mamy 1-2 dni opóźnienia.
Musimy być dobrej myśli, bo inaczej...
Pozdrawiam cieplutko
Myślę, o rozjaśnieniu tych brązów
Mój kudłaty śpi z pyszczkiem na moich stopach. Pilnuje pańci.
Żurek będzie, jeśli nie z własnego kiszenia, to z zakwasu kupnego. trudno.
Nawet myślałam, żeby ci wysłać, ale to naprawdę delikatne. Podejrzewam, ze dotarłyby okruchy.
Przy najbliższej okazji pokażę, jakiego pudełka szukać.
Pozdrawiam i zmykam do
Igo, u nas w ciągu dnia słonecznie i dosyć ciepło, nawet +2C. Teraz -6C.
Wiatr pewnie dotrze, zawsze mamy 1-2 dni opóźnienia.
Musimy być dobrej myśli, bo inaczej...
Pozdrawiam cieplutko
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Bardzo podoba mi się na złość , też jak mnie wkurza szarość zaokienna to muszę przynajmniej po ekranie pomalować na kolorowo. A dzisiaj to już ta zima przegięła - tak zimno to jeszcze w tym roku nie było przenikliwie!
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Marysiu, na złość-cd.
Niestety mchu nie będzie. W taka pogodę na pewno nie pojadę do lasu grzebać pod śniegiem
.
...................
Na dzisiaj...

Dzień pełen przygotowań i ostatnich porządków...Ale przede wszystkim zadumy .....
.................
Pies przeszedł metamorfozę.
Przed i po
Dodam tylko, że zdjęcia z tego samego dnia i tego samego psa


Teraz ja zmykam do fryzjer i uwierzcie, efekty nie będą tak spektakularne
Niestety mchu nie będzie. W taka pogodę na pewno nie pojadę do lasu grzebać pod śniegiem
...................
Na dzisiaj...

Dzień pełen przygotowań i ostatnich porządków...Ale przede wszystkim zadumy .....
.................
Pies przeszedł metamorfozę.
Przed i po
Dodam tylko, że zdjęcia z tego samego dnia i tego samego psa


Teraz ja zmykam do fryzjer i uwierzcie, efekty nie będą tak spektakularne
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Justynko śliczne masz rzeźby ! aż mnie korci zapytać czy masz zaprzyjaźnionego rzeźbiarza?
Zaduma trochę zachwiana intensywnymi opadami śniegu! ludzkie pojęcie....
teraz część włosowa: pies przed i po ładny przed chyba nawet bardziej mi się podoba, po wiem że mu wygodniej no i wygląda zadbany!
Pani jego na pewno też się świetnie zaprezentuje i pewnie nam tego nie pokaże, bo strasznie skromna!
Nie byłoby Wielkanocy bez Wielkiego Piątku
Zaduma trochę zachwiana intensywnymi opadami śniegu! ludzkie pojęcie....
teraz część włosowa: pies przed i po ładny przed chyba nawet bardziej mi się podoba, po wiem że mu wygodniej no i wygląda zadbany!
Pani jego na pewno też się świetnie zaprezentuje i pewnie nam tego nie pokaże, bo strasznie skromna!
Nie byłoby Wielkanocy bez Wielkiego Piątku
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Marysiu, mam
Frasobliwy w kapliczce powstał na okoliczność kupna domu. Żeby patronował. Miał z ogródka, a został w telewizorni.
Przy tej okazji poznaliśmy wspaniałego człowieka-rzeźbiarza i jego cudowną rodzinę.
Znajomość przerodziła się w przyjaźń.
Wspaniale dogadujemy się: faceci, kobitki i dzieci
Zima przybiera na sile
Bardzo się ochłodziło, śnieg sypie coraz gęstszy.
Psiur ostrzyżony zdecydowanie przystojniejszy i...pachnie przyjemniej.
Długie włoski utrudniają higienę. Nie powiem, ile trzeba było go suszyć
Wielki Piątek -smutny czas, ale zapowiedź niezwykłego
Buziaki
Nie ma kto mi zrobić fotki
Do lustra?

Frasobliwy w kapliczce powstał na okoliczność kupna domu. Żeby patronował. Miał z ogródka, a został w telewizorni.
Przy tej okazji poznaliśmy wspaniałego człowieka-rzeźbiarza i jego cudowną rodzinę.
Znajomość przerodziła się w przyjaźń.
Wspaniale dogadujemy się: faceci, kobitki i dzieci
Zima przybiera na sile
Bardzo się ochłodziło, śnieg sypie coraz gęstszy.
Psiur ostrzyżony zdecydowanie przystojniejszy i...pachnie przyjemniej.
Długie włoski utrudniają higienę. Nie powiem, ile trzeba było go suszyć
Wielki Piątek -smutny czas, ale zapowiedź niezwykłego
Buziaki
Nie ma kto mi zrobić fotki
Do lustra?

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: W "rozczochranym"...
Justysiu super fryzurka i ten wesoły kolor
Bardzo,bardzo wiosennie
Ja tez sobie zafarbiłam ...na ten sam co zwykle
Jezuska mam identycznego
Zima u mnie chyba w odwrocie ...przestało padać i topi sie to co nasypało ,ale za oknem biało 
Ja tez sobie zafarbiłam ...na ten sam co zwykle
Jezuska mam identycznego
marzenia się spełniają! Dana
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: W "rozczochranym"...
Justynko
piesio wygląda ślicznie po fryzjerze.
Szkoda, że Tobie nie miał kto zrobić fotki, bo aparat przesłonił całą buzię.
Ale fryzura wygląda wspaniale.
U mnie sypie , a właściwie wciąż dosypuje.
W tym tygodniu mieliśmy awarię elektryki we wsi.
A kiedy naprawili, to wieczorem rozbłysły światełka na świerku w ogrodzie.
Nie były zdjęte od Gwiazdki i tak się zrestartowały.
Pewnie sąsiedzi myśleli, że zrobiliśmy tak specjalnie na święta.
Buziaczki
Szkoda, że Tobie nie miał kto zrobić fotki, bo aparat przesłonił całą buzię.
Ale fryzura wygląda wspaniale.
U mnie sypie , a właściwie wciąż dosypuje.
W tym tygodniu mieliśmy awarię elektryki we wsi.
A kiedy naprawili, to wieczorem rozbłysły światełka na świerku w ogrodzie.
Nie były zdjęte od Gwiazdki i tak się zrestartowały.
Pewnie sąsiedzi myśleli, że zrobiliśmy tak specjalnie na święta.
Buziaczki
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: W "rozczochranym"...
Piesio elegancki, odnowiony; dobrze ,że Pani poszła do fryzjera będzie pasowała do psiunka. A tak poważnie super kolorek.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Dana, kolorek trochę inny niż zwykle, wszak mamy wiosnę
Pod spodem jeszcze ciągle ciemne
Następnym razem pójdę jeszcze w bardziej ognisty.
Mam za sobą różne etapy od prawie blondu przez niedziane do czerwieni i czekolady
Najdłużej jednak te najbliższe naturalnym-w odcieniach ciemnego brązu.
Chociaż zaczyna dominować srebrny
Zmieniłam fryzjerkę i ta naprawdę mi pasuje.
Po dzisiejszej wizycie M powiedział, że jeszcze nigdy nie miałam tak świetnej fryzury
U ciebie to samo co zwykle, czyli coca cola
Najważniejsze, żebyś się dobrze w tym kolorku czuła.
Jezusek dzisiaj najważniejszy... Twój też mieszka w domku
Zima dzisiaj w natarciu
Sypie i jest już bieluśko
Wszak "mamy święta...'
Jutro rano chyba ulepimy zająca w ogrodzie.
Krysiu, pewnie panowie by mnie uwiecznili, ale mieli by przy tym niezły ubaw
Miedzy pańcia a psiurem dostrzegalne podobieństwo
Bardzo dobrze się w niej czuję, żebym tylko sama umiała ją tak dopracować
W tym temacie mam dwie lewe...
Wyobrażam sobie ten moment, gdy światełka rozbłysły
Życzę wiosennego świętowania
Grażynko, podobieństwo bardzo uderzające
Dziękuje i pozdrawiam
Następnym razem pójdę jeszcze w bardziej ognisty.
Mam za sobą różne etapy od prawie blondu przez niedziane do czerwieni i czekolady
Najdłużej jednak te najbliższe naturalnym-w odcieniach ciemnego brązu.
Chociaż zaczyna dominować srebrny
Zmieniłam fryzjerkę i ta naprawdę mi pasuje.
Po dzisiejszej wizycie M powiedział, że jeszcze nigdy nie miałam tak świetnej fryzury
U ciebie to samo co zwykle, czyli coca cola
Najważniejsze, żebyś się dobrze w tym kolorku czuła.
Jezusek dzisiaj najważniejszy... Twój też mieszka w domku
Zima dzisiaj w natarciu
Wszak "mamy święta...'
Jutro rano chyba ulepimy zająca w ogrodzie.
Krysiu, pewnie panowie by mnie uwiecznili, ale mieli by przy tym niezły ubaw
Miedzy pańcia a psiurem dostrzegalne podobieństwo
Bardzo dobrze się w niej czuję, żebym tylko sama umiała ją tak dopracować
W tym temacie mam dwie lewe...
Wyobrażam sobie ten moment, gdy światełka rozbłysły
Życzę wiosennego świętowania
Grażynko, podobieństwo bardzo uderzające
Dziękuje i pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W "rozczochranym"...
Świtna fryzura - takie włąśnie lubię, krótkie i z "pazurem".
Piesio też pięknie wyszykowany na wiosnę. Zupełnie jak mój Okami
Piesio też pięknie wyszykowany na wiosnę. Zupełnie jak mój Okami
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: W "rozczochranym"...
Też przeszłam przez te wszystkie kolorki i najlepiej sie czuje własnie w 'coca colowym'
Fryzurka extra
U mnie się topi i już nie sypie
Tak ,Jezusek w domku ,bo wycięłam mu jego klona
Musze znaleźć inne miejsce 
Fryzurka extra
U mnie się topi i już nie sypie
Tak ,Jezusek w domku ,bo wycięłam mu jego klona
marzenia się spełniają! Dana

