Widac wyborowa mu służy
Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Widac wyborowa mu służy
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4251
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Fantastycznie zaprezentowane i grudnik i datury ale komentarz do nich przesympatyczny,ubawiłem się jak trza
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Kasiu Datura rzeczywiście się rozpędziła
Z resztą-co u Ciebie nie pędzi? Cały wątek-niczym karuzela
A o Pani Wiośnie Szanownej Balowiczce toście niezłą poezję wytworzyły 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Wspaniały grudniczek....a że zbzikował?..no cóż...zdarza się każdemu..
Daturki..ach..wspaniałe...ja siałam takie coś podobne..wyszło malutkie i ani mysli rosnąc..
A Tulipan to dopiero pokazał co potrafi..
a swoja drogą chciałam zapytać czy fakt iż rósł w kieliszku oznacza że i w płynie przeznaczonym do spożycia (czasem w nadmiarze...szkodzi)
...bo może dlatego taki wesoły wyrósł i nie narzekał na warunki...
Żartuję..
jest sliczny...i żonkile też tak rosną jakby ktoś chciał się pobawić..
Cudne kwiatuszki....obejrzałam..już wróciłam...ale wcale nie tęskniłaś...
Daturki..ach..wspaniałe...ja siałam takie coś podobne..wyszło malutkie i ani mysli rosnąc..
A Tulipan to dopiero pokazał co potrafi..
Żartuję..
Cudne kwiatuszki....obejrzałam..już wróciłam...ale wcale nie tęskniłaś...
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Monisiu... kiwał się, kiwał...przewracał na boki, ciągle go musiałam do pionu ustawiać
,
ale patrz kurcze, nie pomyślałam że to przez tę wyborową
Aniu pieczarh... no właśnie...tulipanek o samej wodzie, ale nie o suchym pysku wyrósł
.
miałam jeszcze kieliszki z żołądkowej, ale do niej nie mam zaufania...hihi
Kamilko... jak się lepiej przyjrzałam reszcie daturek to się okazało,
że i one też pączki puściły
. Będę miała zatem kolorowo zanim do gruntu, na balkon i w dobre ręce pójdą
Elciu... tulipanek zatem ma tradycyjny gust
, żadne whiskey, campari a zwykła nasza polska wyborowa
Arku...
, staram się robić lepsze zdjęcia, ale idzie jak krew z nosa
, gdzie mnie tam do Twoich fotek
...cieszę się, że troszkę rozrywki Ci zaserwowałam
Basiu... Datura dla Ciebie tez zapączkowana
No i nic sobie Balowniczka nie robi z naszej poezji....dalej się szwenda, ponoć jest już niedaleko, ale ciągle chyba gdzieś do knajpy po drodze wstępuje, bo dotrzeć nie może...powinien ją ktoś przez kolano przełożyć i na goły tyłek przyłożyć
Kasiu... Na Ciebie też już czeka daturka z pączkami
.
Nie narzekał na warunki bo się bał...tyle na tę wiosnę bluzgam, że po cichu siedział w tej wyborowej i rósł w siłę
żeby mi się nie narazić...jego bracia bliźniacy jeszcze grzecznie w doniczce siedzą, w chłodku na klatce schodowej...bez wyborowej 
Wpadłam dzisiaj do Sklepu na B....no jak tu go nie kochać
Za wszystie bylinki na zdjęciach zapłaciłam 24 zł...
Byłam jak w amoku, kiedy wrzucałam do koszyka....wydałam całą gotówkę z portfela,
na hipeastrum z trzema pączkami gotówki już brakło, a plastik w biedronce jest nieznany



ale patrz kurcze, nie pomyślałam że to przez tę wyborową
Aniu pieczarh... no właśnie...tulipanek o samej wodzie, ale nie o suchym pysku wyrósł
miałam jeszcze kieliszki z żołądkowej, ale do niej nie mam zaufania...hihi
Kamilko... jak się lepiej przyjrzałam reszcie daturek to się okazało,
że i one też pączki puściły
Elciu... tulipanek zatem ma tradycyjny gust
Arku...
Basiu... Datura dla Ciebie tez zapączkowana
No i nic sobie Balowniczka nie robi z naszej poezji....dalej się szwenda, ponoć jest już niedaleko, ale ciągle chyba gdzieś do knajpy po drodze wstępuje, bo dotrzeć nie może...powinien ją ktoś przez kolano przełożyć i na goły tyłek przyłożyć
Kasiu... Na Ciebie też już czeka daturka z pączkami
Nie narzekał na warunki bo się bał...tyle na tę wiosnę bluzgam, że po cichu siedział w tej wyborowej i rósł w siłę
Wpadłam dzisiaj do Sklepu na B....no jak tu go nie kochać
Za wszystie bylinki na zdjęciach zapłaciłam 24 zł...
Byłam jak w amoku, kiedy wrzucałam do koszyka....wydałam całą gotówkę z portfela,
na hipeastrum z trzema pączkami gotówki już brakło, a plastik w biedronce jest nieznany



- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Jako żem kulturalna (tak ktoś mi niedawno powiedział ...
) to zgodnie z zasadami savoir vivre szybciutko spieszę co by nowości grzecznie pochwalić, pozachwycać się nad Twoim sprytem, dobrym gustem i niezwykłymi zdolnościami kupieckimi i orzec jak cudnie nowe nabytki upiększą Twoje włości
Tylko trzeba było cholelo chleb i masło wyrzucić z koszyka i hipcia z 3 pakami wsiąść

Tylko trzeba było cholelo chleb i masło wyrzucić z koszyka i hipcia z 3 pakami wsiąść
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Oj tak zgadzam się z Moniczką w całej rozciągłościNiunia1981 pisze: ......trzeba było cholelo chleb i masło wyrzucić z koszyka i hipcia z 3 pakami wsiąść![]()
Piękne zakupy Kasiu, na liatrię i ja choruję i muszę się wybrać do wyżej wspomnianego sklepu
- oxalis
- 1000p

- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Monisia...nie dość żeś kulturalna dziewczynka, to jeszcze jentieligentna nad wyraz
.
Zakupy spożywcze emek miał w swoim koszyczku, ale też sierotka z pustym portfelem się wybrała...także nie było co wyrzucać, ani od kogo pożyczyć....ale, że mają również tanie drzewka owocowe to nie wykluczam ponownej wizyty....tym razem z gotóweczką
Aguś...powiem Ci w tajemnicy
, że to będą moje prawie pierwsze kwiaty na działce...
w zeszłym roku było troszkę aksamitek i kilka cann oraz dalii...czas już najwyższy posadzić bylinki
.
Nie ukrywam, że Fo miało na tę decyzję duuuuży wpływ
.
Zakupy spożywcze emek miał w swoim koszyczku, ale też sierotka z pustym portfelem się wybrała...także nie było co wyrzucać, ani od kogo pożyczyć....ale, że mają również tanie drzewka owocowe to nie wykluczam ponownej wizyty....tym razem z gotóweczką
Aguś...powiem Ci w tajemnicy
w zeszłym roku było troszkę aksamitek i kilka cann oraz dalii...czas już najwyższy posadzić bylinki
Nie ukrywam, że Fo miało na tę decyzję duuuuży wpływ
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Ja to w takim momencie robię maślane oczy i uśmiecham się słodko i z tekstem "a co byś powiedział na lazanię/wątróbkę/spaghetti (dowolnie wybierz) na obiad jutro? Oooooo! Zobacz jaki ładny kwiatek
Takiego nie mam a tak mi się podoba
To co? (ładuję kwiatka mu do koszyka) lazanię ci zrobić?" Łasuch z niego straszny to zawsze działa
Chociaż dzisiaj zastosowałam inną taktykę - dzwonię do niego i mówię że go kocham (bezinteresownie oczywiście
) i już chciałam smarować cholewki żeby dał się zaciągnąć do ogrodniczego, a ten mi tu krzyczy co chcę bo mu się bardzo chce siusiu i leci właśnie do kibelka
Ja na to - do sklepu chce jechać ogrodniczego. Ok pojadę z tobą, tylko daj mi się wysiusiać

Chociaż dzisiaj zastosowałam inną taktykę - dzwonię do niego i mówię że go kocham (bezinteresownie oczywiście
- agnieszka_
- 1000p

- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Fajnie że masz taki sklep po drodze
Zakupy super
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Zakupy zrobiłaś konkretne
Szkoda trochę hipka ale jeszcze przecież nic straconego
Ja zawsze podstępem wyciągam lubego do marketu budowlanego ( oczywiście z obszernym działem roślinnym) pod pretekstem zakupu, np. żarówki, wieszaczka albo listewki...
Ja zawsze podstępem wyciągam lubego do marketu budowlanego ( oczywiście z obszernym działem roślinnym) pod pretekstem zakupu, np. żarówki, wieszaczka albo listewki...
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Ale z Was Bajerantki...
super..jak oni się łapia na to?
Ale to jednak miłe..naprawdę...
Kasiunia..piękne kolorowe zakupy... mnie się te niebieskie podoba...
Ale będzie co podziwiać latem...wow...oczy mi wypadna od tego gapienia..na Wasze ogródki..

ps.. Do mnie te słowa o daturkach????
Mam nadzieję...że tak...
bo juz tuptam..
Ale to jednak miłe..naprawdę...
Kasiunia..piękne kolorowe zakupy... mnie się te niebieskie podoba...
Ale będzie co podziwiać latem...wow...oczy mi wypadna od tego gapienia..na Wasze ogródki..
ps.. Do mnie te słowa o daturkach????
Mam nadzieję...że tak...
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
no słuchaj, skro idą święta... i po wyborowej stoi się tak prosto
to ja już wiem po co polecę do alkoholowego
swoją drogą tulipan wyjątkowo piękny - taki pełny
natomiast co do grudnika, to wiesz, mi tam nie przeszkadza jego kwitnienie
bo kolorek ma śliczny - uwielbiam różowe grudniki
no i Twój ma chociaż moc kwiatów a mój? 1
oczywiście w grudniu miał mnie gdzieś z kwitnieniem
swoją drogą tulipan wyjątkowo piękny - taki pełny
natomiast co do grudnika, to wiesz, mi tam nie przeszkadza jego kwitnienie
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Uprawy stacjonarne czyli podręczne zieloności
Piękne zakupy "B." 



