Ogród południa

[aguskac]

Lepiej się przyznaj kiedy te fiołki sadziłaś, że już takie wielkie porosły ... moje nie mogą się zdecydować by wyleźć spod ziemi.

[iwona0042]

A ja mam dwa, więc jeden do jedzenia będzie

[MORANGO]

mamafrania- Witam Ciebie w moich skoromych progach, cieszę że podobają Ci się mój ogród i moje roślinki

ewamaj66-ale laura polecam, nie to że do zupy możesz wrzucić, to jeszcze stanowi piękną ozdobę kuchni

aguskac- kochana fiołki sadziłam tzn listeczki w pażdzierniku, całą zimę było zimno na parapetach, więc tuptam i czekam aż pokarzą swoje listeczki

iwona0042- moj jest duży więc czasami też skubnę co nie co

[Grazia]

Gdzie nabyłaś laura? czy jest to możliwe w jakimś ogrodnictwie w Polsce. Miałam przywieziony krzaczorek z Francji niestety po roku wyzioną ducha. Prawdopodobnie musi być od małego hodowany w naszym klimacie.

[anabuko1]

jaki Ty masz piękny ,duży laur .
Ja kiedyś gałązki z łoch przywiozłam ,ale niestety nie przyjęły się,,szkoda,tak zawsze świeży masz do potraw

[MORANGO]

Grazia- jest możliwe, ale rzadko spotykany jest u nas, mój przyjechał z berlina, ale mam katalog obi i w kwietniu mają mieć w sprzedaży czy ja wiem czy od małego, mój był kupiony w zeszłym roku, i pięknie zimuję, ale w tem ok 10-15 max. nie lubi za ciepło

anabuko1- Ja kiedyś też miała przygodę z ukorzenianiem, ale laur jest bardzo ciężko ukorzenić, na 100sadzonek ukorzenia się średnio 2-3 szt , są teraz dostępne nasiona, chyba najlepsza metoda jeśli się chce mieć od małego

Zima trwa, mróz idzie a ja tuptam w miejscu tak by sie w ogródku popracowało, nie ma nawet czego pokazać, więc może pokaże moją domową cieplarnie i kiełkujące pomidorki jedyna radość





klonik pokojowy dał jazzu i rośnie jak szalony
passiflora

-- 23 mar 2013, o 22:22 --

no i liczi już pokazuje różowe listeczki

[Comcia]

Część pomidorków musisz niedługo pikować, brak słońca i w tym roku siewki strasznie się wyciągają. Ja swoje popikowałam na razie do małych kubeczków, jak zaczną się wyciągać znów to pójdą do pojemników docelowych 500 ml.
Jeszcze nigdy nie musiałam pikować pomidorków na etapie zawiązywania liści właściwych.

[pomidorzanka]

Śliczne wschodki

kloniki rzeczywiście nie stwarzają problemów z wyjściem z ziemi.

[MORANGO]

Comcia- będę musiała, chodź nigdy tego nie robiłam, w tym roku to w ogóle wszystko jest na opak doświetlam je cały czas, jedyna rada, bo słonca i ciepła na parapetach brak

pomidorzanka- ja też sie kochana cieszę, chodźe koło nich codziennie, podlewam, docieplam nawet gadam do nich
a klonik mnie zaskakuję, od momentu jak polazł do mojej prymitywnej cieplarni wyskoczył i pięknie rośnie

[Grazia]

Dzięki będę podglądała katalog i oferty OBI.
Liście laura żeby aromatyczne trafiły do zupy czy innych potraw musza być wysuszone,ponieważ wyedy maja więcej aromatu.

[misia53]

Kasiu[/b] wszystkim nam brakuje słonka i my i roślinki to czuja,poprzednia zima zrobiła straty w ogrodach ,ta badzo długa ,a koniec marca mrozi jak ,ch....kiedy to wszystko narobi?o pomidorki się nie martw ,kiedys tak mi się wydłuzyły ,ale jak poszły do ogrodu nadrobiły i wielkie krzaczory były.

[oxalis]

Kasieńko...śliczne wschody pomidorków . Nic się nie martw, przecież dasz sobie z nimi radę .
No i widzę znajomych "obcokrajowców" z dalekiej Azji.
Ciekawa jestem jak będą się u nas sprawować, i co z tego wyrośnie .
Trzymam więc kciuki za Twoje, moje i naszego darczyńcy też .

[e-babcia]

Wstajemy śpioszku miłej niedzielki

[iwona0042]

passiflora

Kasiu, moje wschody troszkę inaczej wyglądają, ale może dlatego, że i inna moja passiflorka, bo żarłoczna




No i wschodzą mi jakieś dwie następne roślinki, najgorsze, że nie wiem co jest co

[mewa]

Witaj Kasiu w niedziele - powiedz proszę czy coś się dzieje z Twoimi nowalijkami w tunelu? Wschodzą?