Nasze działki część II

[Tosia1]

Marylko, u nas śnieg wali na potęgę i jest +2 st. Co jest grane? Dziwne to zjawiska. Kiedy ...... Już nie wypowiadam słowa WIOSNA!!!

[maryla-56_56]

Witajcie mili goście .
Brzydko u nas, wstrętny wiatr. Miałam wolne na umówioną wizytę lekarską, normalnie byłabym na działce.
A dzisiaj wysprzątałam najmniejszy pokój, w drodze powrotnej zaliczyłam wszystkie napotkane sklepy.
Najbardziej interesował mnie ogrodniczy, ale jeszcze pusty.
Tosiu na wieś dopiero po świętach. Wiesz, tam w tygodniu było -22.
Bociany pewnie już czekają.
Renatko miło mi, że zmiany są zauważalne.
Agatko super życzenia. Dziękuję Ci.
Staramy się ze wszystkich sił, żeby te marzenia się spełniły.
Miłego wieczoru i wioooosny.

[Tosia1]

Uff, pliss nie wypowiadaj tego słowa!!! Mam dość!!! Biedne bociany

[renzal]

Oby do Wiosny! Trzeba odczarować! Jakąś ,,marzannę spalić".

[bodzia3012]

Marylko u nas też powrót zimy
w biedronce są kwiaty , ja sobie kupiłam pełną żółtą malwę i różową incarvillę są tez inne

[Bufo-bufo]

Marylko a czy koty marcują przy tej pogodzie ? Minus 22 stopnie to jeszcze u nas nie było tej zimy. A że w ogrodniczym w marcu puste półki to jestem zdziwiona, u mnie na szczęście (?) wszystkie chyba są na czas...

[maryla-56_56]

Tosiu wszyscy mamy dość. O tej porze moje robótki były zawsze schowane.
Wczoraj kupiłam włóczkę i wyciągnęłam druty. Żeby nie oszaleć.
Brak słońca daje się odczuwać każdemu.

Reniu zabijamy czas. Masz rację oby do wiosny.
Tylko, że teraz w czary nikt nie wierzy, ale tak kupą może by coś zdziałał.

Bożenko u nas się puszy i panoszy. Dzisiaj cały dzień padał śnieg.
Roślinki tak ładnie wzeszły a teraz z braku słońca wyciągają się.
Ja liczę, że po świętach to paskudztwo będzie tylko wspomnieniem.

Olu właśnie nie zauważyłam, żeby się marcowały.
Szkoda mi ich, bo robią się chudsze, tracą futerka a tu zimno.
Mój ulubiony ogrodniczy jest na powietrzu pod wiatami,
Otwierają sezon w zależności od pogody, żeby roślinki nocą nie zmarzły.
Widziałam wczoraj już jakiś ruch był ale roślinek jeszcze nie ma.
W mojej wsi jest klimat ostrzejszy, to już kuj.-pomorskie jego południowo- wschodnia strona.
W ubiegłym roku na 15 maja (byliśmy akurat) było -7.
Rano oczom nie wierzyłam, niektóre roślinki wyglądały jakby je palnikiem opalił.
Dlatego na wieś dobieram roślinki.

[bodzia3012]

Marylko pochwal się co dziergasz
zima już ostatnie dni więc wiosna tuż za rogiem stoi czy zdążysz swoją robótkę wydziergać
Marylko a jak twoje clematiski rosną

[Tosia1]

Marylko, wszystko mi znika u mnie. Tyle się napisałam i wcięło aż 3 razy!!! Jutro podobnop ma znów padać śnieg. Utopię tą zołzę!!!!

[Bufo-bufo]

Marylko wiesz nie wiem czy kupowałam bym w sklepie ogrodniczym gdzie na zimę chowają rośliny - przecież ja nie zabieram z ogrodu na zimę roślin do domu, jaką miałabym gwarancję że przezimują u mnie skoro u nich nie zimują.
Chyba obserwując zwierzaki też możemy dopatrywać się ewentualnych zmian (oby na dobre)w pogodzie. Jak zaczną marcowanie to chyba wtedy będzie wiadomo że wiosna idzie. Jakby tak przymroziło do połowy kwietnia to pszczoły by po padały

Ha miałam niezłą zagadkę geograficzną tu Płock a piszesz że kujawsko-pomorskie ale już jestem w domu

[renzal]

A ja dopiero teraz załapałam, ze trafiłam do ,,Płockiego" ogródka

[RomciaW]

Zwariowana pogoda i my też wariujemy Marylko co będziesz dziergać

[maryla-56_56]

Tosiu też mam często problemy, ale to pewnie tak działa.
Byłam u Ciebie widziałam śliczny klematis. U nas pada.
Utopiłaś?

Bożenko mam już 1/4 więc zanim ta pokrywa śnieżna zginie - spoko.

Olu w tym sklepie nie chowają roślin na zimę, oni sprowadzają wiosna różne, ciekawe i dużo.
Większość w donicach, drzewka owocowe i niektóre krzewy świeżo kopane.
Tylko to potem stoi na powietrzu pod ogromnymi wiatami, więc duży mróz mógłby im zaszkodzić.
A poza tym mają nawozy, środki ochrony, ziemię itp.
W sobotę jadę nakarmić kotki to zaobserwuję.
Zagadka dobrze, że rozwiązana.

Reniu podobnie jak Ola byłaś zdezorientowana, to przeze mnie.
Wklejam na przemian zdjęcia z naszych 2 działek w ROD w Płocku i z siedliska wiejskiego
zakupionego 2 lata temu w okolicach Szczutowa.
Teraz siedlisko stało się priorytetem.

Romciu po pracy uspokajam nerwy na drutach.
Robię teraz wesoły serdaczek na wieś dla siebie.
śmiejcie się dziewczyny, bo już niedługo trudno będzie Was tutaj spotkać.
Tyle pracy czeka.

[renzal]

Tak, czy siak masz mnie "po drodze"

[Tosia1]

Renata, ja też mam Cię po drodze!!!!