A jak u Ciebie stan lodówki? Bo u mnie to obiad można zrobić z liliowców, dalii, lilii i malw
Krzaczki Kani
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani
Aniu , mój nastoletni syn przed kolegami musi się tłumaczyć, że to nie zioło u niego w domu rośnie, tylko mamuśka szalona na punkcie zieleniny dozwolone kwiatki sadzi
.
A jak u Ciebie stan lodówki? Bo u mnie to obiad można zrobić z liliowców, dalii, lilii i malw
.
A jak u Ciebie stan lodówki? Bo u mnie to obiad można zrobić z liliowców, dalii, lilii i malw
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Krzaczki Kani
Kasiu stan twojej lodówki przypomina mi mój i to samo w niej jest .Siewki tak Ci porosły ,że aż nie do wiary.Pięknie 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Krzaczki Kani
KANIU - u mnie obiad głównie z mieczyków
Zajmują pudła na warzywa i dwie dolne półki, tę środkową do spółki z tygrysówkami, ale tych ostatnich jest tylko 60
Może dzisiaj policzę mieczyki, będę miała czas czekając na pana mającego odczytać licznik elektryczny
=======================
Zapomniałam napisać, że kupiłam taką samą zółta malwę w sklepie na B. Zobaczymy co nam z tego wyrośnie
Za niecałe 3 złote to nawet się denerwować nie będę
A na pocieszenie Ci napiszę że kupione kilka lat temu w powyższym sklepie Liatry są Liatriami i nawet kolory się zgadzaąj. Biała jest biała a liliowa jest liliowa
Może dzisiaj policzę mieczyki, będę miała czas czekając na pana mającego odczytać licznik elektryczny
=======================
Zapomniałam napisać, że kupiłam taką samą zółta malwę w sklepie na B. Zobaczymy co nam z tego wyrośnie
A na pocieszenie Ci napiszę że kupione kilka lat temu w powyższym sklepie Liatry są Liatriami i nawet kolory się zgadzaąj. Biała jest biała a liliowa jest liliowa
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Krzaczki Kani
W lodówce nie mam nic, bo mam zimny garaż i tam mam karpy dalii oraz kan. Lilie poszły do ziemi jesienią. Liliowce późnym latem. Zatem zupy cebulowej nie będzie

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Krzaczki Kani
My z Kanią w blokowisku niestety o garażu to możemy pomarzyć....
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Krzaczki Kani
Oj ale zioło! Ja jestem wolna od wszelkiego wysiewania nasion, raz - wyleczyłam się w zeszłym roku ;dwa - mam remont w całej chacie.
Ale podziwiam Was za cierpliwość.
Ale podziwiam Was za cierpliwość.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Krzaczki Kani
Boszszsz, jakie Ty masz już roślinki
Moja lobelia stanęła w miejscu i wygląda, coś w deseń tej co jest w pierwszym rządku (ten pustawy) pierwsze po prawej stronie
Dalie są wysokości ok. 1 cm i mają po 2 listki
A uszczykiwałaś już dalie?
Moja lobelia stanęła w miejscu i wygląda, coś w deseń tej co jest w pierwszym rządku (ten pustawy) pierwsze po prawej stronie
Dalie są wysokości ok. 1 cm i mają po 2 listki
A uszczykiwałaś już dalie?
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Krzaczki Kani
Kasiu, fantastyczne wysiewy
Piękne, dorodne , super , będziesz szybko miała kwiaty i pomidorki, oczywiście jak już przyjdzie ta co tak się spóźnia
Nie wykopuj z spod śniegu różyczki, spokojnie poczekam do ocieplenia
W przyszłym tygodniu ma już się ocieplić
Piękne, dorodne , super , będziesz szybko miała kwiaty i pomidorki, oczywiście jak już przyjdzie ta co tak się spóźnia
Nie wykopuj z spod śniegu różyczki, spokojnie poczekam do ocieplenia
W przyszłym tygodniu ma już się ocieplić
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Krzaczki Kani
Kasia,
ale Ty nasiałaś.
A ja jęczę, że mam za mało parapetów.
Muszę się jutro przyjrzeć mojej lobelii, ile już urosła.
Kiedy siałaś swoją, bo moja coś mi mikro wygląda w porównaniu do Twojej.

A ja jęczę, że mam za mało parapetów.
Muszę się jutro przyjrzeć mojej lobelii, ile już urosła.
Kiedy siałaś swoją, bo moja coś mi mikro wygląda w porównaniu do Twojej.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Krzaczki Kani
Kasiu ile Ty masz wysiewów i wszystkie udane,a lobelia to wielkolud
No ciekawa jestem jak wyrosną Ci zakupy biedronkowe, ja w tamtym roku kupiłam orlika i mi ładnie zakwitł
U moich dzieci też cały parapet zajęty,powiedziałam im,że muszą do maja tak stać i mają uważać
Na razie wszystko stoi jak należy
Ja dopiero czekam na lilie od ewuni,ale taka pogoda,że chyba dopiero w połowie kwietnia wszystko przyjedzie
Miłego dzionka
No ciekawa jestem jak wyrosną Ci zakupy biedronkowe, ja w tamtym roku kupiłam orlika i mi ładnie zakwitł
U moich dzieci też cały parapet zajęty,powiedziałam im,że muszą do maja tak stać i mają uważać
Na razie wszystko stoi jak należy
Ja dopiero czekam na lilie od ewuni,ale taka pogoda,że chyba dopiero w połowie kwietnia wszystko przyjedzie
Miłego dzionka
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Krzaczki Kani
zasiewy imponujące i jak dużo
Jestem ciekawa tych liliowców biedronkowych,sama się wahałam
Ja kupiłam orlika,tojad i inkarwillę rózową,,,zobaczymy co t tego będzie
Jestem ciekawa tych liliowców biedronkowych,sama się wahałam
Ja kupiłam orlika,tojad i inkarwillę rózową,,,zobaczymy co t tego będzie
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Krzaczki Kani
Kasia jestem zszokowana,
tyle nasiałaś i tak dawno bo wszystko duże, moja lobelia dopiero wschodzi,
Patyczki się zazieleniły, jeszcze byłoby dobrze gdyby wytworzyły korzonki, może się uda.
Ten tydzień oddaję świętom i mam nadzieję, że po nich wszyscy ruszymy do naszych ogródków.
Patyczki się zazieleniły, jeszcze byłoby dobrze gdyby wytworzyły korzonki, może się uda.
Ten tydzień oddaję świętom i mam nadzieję, że po nich wszyscy ruszymy do naszych ogródków.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Krzaczki Kani
Zasiewy imponujące
U mnie nadal w fazie przygotowań. Mam nasionka, ziemię i paletki
Ale chęci nie mam
Pogoda skuteczny demotywator
U mnie nadal w fazie przygotowań. Mam nasionka, ziemię i paletki
Pogoda skuteczny demotywator
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Krzaczki Kani
Ewuniu, to co dziś robimy na obiad? Cebulowa na liliach? A na deser karpatka na karpach dalii?
Marysiu, widzę, że Twoja lodówka też zasobna. Danie z mieczyków będzie w sam raz dla osób lubiących ostre potrawy
. Marysiu, widziałaś moje przypołudniki- jak myślisz, czy mogę zostawić tak, jak rosną czy lepiej je przerzedzić?
Zakupy biedronkowe wczoraj wsadzałam do ziemi. No, co tu dużo mówić, to naprawdę mikrusy
ale cena też niewygórowana, masz rację, nie będę się denerwowała, jak coś nie wyjdzie. W opakowaniu z żółtą malwą znalazłam tylko jeden korzonek a miały być dwa
.
Aniu, masz garaż a to sporo ułatwia
. W domu są złe warunki dla roślin, za sucho, za ciepło, wiem, że ryzykuję ale ja po prostu nie mogę już czekać.
Grażynko, podziwiasz siewców za cierpliwość
. Ja myślę, że to właśnie najwięksi niecierpliwcy porywają się na siewy w domu
, bo chcą mieć już, natychmiast, zaraz
. Właściwie, to największy problem mam z przechowywaniem, bo jeżeli chodzi o samą pielęgnację, to nie ma problemu, jak rolnik, który śpi a mu samo rośnie
... albo i nie
. Pietruszka i niecierpki coś nie chcą wschodzić
. Grażynko, trzymam kciuki za udany remont
.
Ilonko, ja też chyba wolałabym, żeby lobelia przestała tak szybko rosnąć i inne rośliny też, ale nie mam zimnego garażu. Jak widzę, to lobelia lubi światło. Te, które są niższe rosną bliżej ramy okiennej i mają odrobinę mniej słońca. Dalii nie uszczykiwałam. Może to zrobię a może nie
. Kiedyś już miałam dalie jednoroczne i dla eksperymentu jedne uszczknęłam a inne nie. Różnica w krzewieniu się była tylko na wczesnym etapie, jak jeszcze były w domu. W sezonie, na rabacie nie było najmniejszej różnicy pomiędzy nimi. Pamiętam, że uszczknięte czubki wsadzałam do ziemi i miałam z nich nowe dalie, bo one puszczały korzenie .
Kasiu, w takim razie jeszcze trochę poczekamy ale za tydzień ponowię propozycję
. Tak mi się spodobały Twoje jaśminowce, że kupiłam sobie dwa
.
Krysiu, lobelię siałam 8 lutego. Pamiętam ten dzień, bo poszła fama na forum, że to najlepszy dzień do siania wg kalendarza księżycowego. Tylko, że potem okazało się, że to jednak pomyłka i to jest najgorszy dzień do siania wg kalendarza księżycowego
. Krysiu, moja lobelia stoi na południowo-zachodnim parapecie ale myślę, że ona jest jednak wyciągnięta. Nie przejmuję się tym, bo w ubiegłym roku miała tak samo a jednak w trakcie lata zmężniała.
Ewo, dziękuję
. Jednak nie wszystko ładnie rośnie. Niecierpki i pietruszka siedzą już w ziemi od tygodnia i nic. Niektóre sadzonki z woreczków też jeszcze się nie pokazały i chyba nic z tego nie będzie, ale co tam! Chodzi o to, by gonić króliczka
.
Aniu, orliki z Biedronki niektóre wyszły i rosną wręcz zbyt szybko ale niektóre nie wyszły wcale. Grzeczne masz dzieciaczki! Moje chłopaki skasowały mi kilka pomidorków podczas mistrzostw świata w podrzucaniu szmacianą piłką. No ale nawet się nie gniewałam, bo i tak mam ich jak dla nas za dużo.
Lilie dostaniesz pewnie pierwsza klasa. Te moje kupowane okazyjnie są malutkie i wydaje mi się, że nie wszystkie wzejdą ale nic to, bawimy się dalej!
Aniu, akurat liliowce były żywotne, chociaż małe. Rosną wszystkie i mają się dobrze. Jeżeli jeszcze masz okazję kupić, to kupuj. Oczywiście kolor będzie niespodzianką. Orliki wzeszły mi tak sobie. Nie wszystkie chyba się pokażą.
Zosiu, lobelię siałam 8 lutego a pozostałe roślinki zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, większość w marcu. Dalie wschodzą dosłownie na drugi dzień. Ostróżki po kilku dniach, tak samo jak pomidorki. Zauważyłam, że to co ma chęć rosnąć wschodzi szybko a jak coś się opóźnia, to znaczy, że nic z tego, dlatego na pietruszkę i niecierpki już nie liczę.
Justynko, ja również mam mniej chęci na wszystko ale wczoraj zmusiłam się do wsadzenia kilku kolejnych roślin do ziemi. W tym roku mam chrapkę na spożywkę. Kupiłam dwie maliny, porzeczkę, cebulkę dymkę. Dokupię jeszcze jeżynę i agrest.
Na okładce jednego z czasopism ogrodniczych zobaczyłam duży tytuł "Jak przygotować glebę w marcu".

Marysiu, widzę, że Twoja lodówka też zasobna. Danie z mieczyków będzie w sam raz dla osób lubiących ostre potrawy
Zakupy biedronkowe wczoraj wsadzałam do ziemi. No, co tu dużo mówić, to naprawdę mikrusy
Aniu, masz garaż a to sporo ułatwia
Grażynko, podziwiasz siewców za cierpliwość
Ilonko, ja też chyba wolałabym, żeby lobelia przestała tak szybko rosnąć i inne rośliny też, ale nie mam zimnego garażu. Jak widzę, to lobelia lubi światło. Te, które są niższe rosną bliżej ramy okiennej i mają odrobinę mniej słońca. Dalii nie uszczykiwałam. Może to zrobię a może nie
Kasiu, w takim razie jeszcze trochę poczekamy ale za tydzień ponowię propozycję
Krysiu, lobelię siałam 8 lutego. Pamiętam ten dzień, bo poszła fama na forum, że to najlepszy dzień do siania wg kalendarza księżycowego. Tylko, że potem okazało się, że to jednak pomyłka i to jest najgorszy dzień do siania wg kalendarza księżycowego
Ewo, dziękuję
Aniu, orliki z Biedronki niektóre wyszły i rosną wręcz zbyt szybko ale niektóre nie wyszły wcale. Grzeczne masz dzieciaczki! Moje chłopaki skasowały mi kilka pomidorków podczas mistrzostw świata w podrzucaniu szmacianą piłką. No ale nawet się nie gniewałam, bo i tak mam ich jak dla nas za dużo.
Lilie dostaniesz pewnie pierwsza klasa. Te moje kupowane okazyjnie są malutkie i wydaje mi się, że nie wszystkie wzejdą ale nic to, bawimy się dalej!
Aniu, akurat liliowce były żywotne, chociaż małe. Rosną wszystkie i mają się dobrze. Jeżeli jeszcze masz okazję kupić, to kupuj. Oczywiście kolor będzie niespodzianką. Orliki wzeszły mi tak sobie. Nie wszystkie chyba się pokażą.
Zosiu, lobelię siałam 8 lutego a pozostałe roślinki zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, większość w marcu. Dalie wschodzą dosłownie na drugi dzień. Ostróżki po kilku dniach, tak samo jak pomidorki. Zauważyłam, że to co ma chęć rosnąć wschodzi szybko a jak coś się opóźnia, to znaczy, że nic z tego, dlatego na pietruszkę i niecierpki już nie liczę.
Justynko, ja również mam mniej chęci na wszystko ale wczoraj zmusiłam się do wsadzenia kilku kolejnych roślin do ziemi. W tym roku mam chrapkę na spożywkę. Kupiłam dwie maliny, porzeczkę, cebulkę dymkę. Dokupię jeszcze jeżynę i agrest.
Na okładce jednego z czasopism ogrodniczych zobaczyłam duży tytuł "Jak przygotować glebę w marcu".

