Mój ogród - Alka

[alka]

Powojnik baaardzo interesujący...więc szybciutko wpisałam nazwę w wyszukiwarce żeby zapytać wujka google gdzie mogę nabyc owe cudo?W pierwszym sklepie internetowym dowiedziałam się przede wszystkim ,że jest to"ABSOLUTNA NOWOŚĆ 2012" ...to skąd ty go wziełaś cztery lata temu Reklama dzwignią handlu jest

Bejka

Ha, ha, muszą coś pisać, żeby zachęcić. Są tacy, co to tylko na nowości lecą...
Ja ten powojnik dostałam od córki na Dzień Matki, jak córuś mieszkała jeszcze w domu, a jest już 7 lat po ślubie! Czyli taka to nowość, minimum 7 lat temu, była w OBI. Niestety literatura podaje, że nie do końca jest on mrozoodporny. U mnie rośnie bez okrywania, ale nie rozrasta się tak jak inne powojniki.

[izaziem]

A Ty jeszcze nie na deskach? Ja już po basenie

[alka]

A Ty jeszcze nie na deskach? Ja już po basenie

Iza, ja jestem na urlopie, a nie na obozie karnym. Na narty wychodzimy ok. 11, czasem godzinkę wcześniej, wszystko zależy od pogody. Wczoraj najeździliśmy się okrutnie, warunki były super, padliśmy o 19, nie pamiętam, żebym kiedyś tak wcześnie poszła spać. Winny temu był chyba niż, bo dzisiaj od rana sypie. Gór nie było widać, bez sensu było wjeżdżać na samą górę. Pojeździliśmy od połowy góry, do wioski. Wystarczy i tak trasa kilka km długa. Dobrze jest. Wieczorem byliśmy w lokalnym browarze na piwku i właśnie wróciliśmy 5 km spacerkiem, bo autobusy już nie jeżdżą tak późno. Śnieg sypie jak w bajce, wielkie płatki i zero wiatru. Wyglądaliśmy jak bałwany, ale jest teraz -5, więc całkiem przyjemny był to spacer.
Jutro niestety też ma sypać, ratraki pewnie nie przygotują tras, ale od czego są książki i herbata 'z prądem' ?

[izaziem]

Na Twoim wpisie widzę 01,50 więc faktycznie trzeba odespać Miłego dzionka
Mnie na wsi budzą kury no i żurawie... idzie wiosna

[alka]

Tak, odespać można, choćby cały dzień. Livigno zasypane po uszy. Pada do teraz i niestety prognozy nie są optymistyczne, padać ma przez najbliższe dni. Nie chodzą żadne wyciągi, bo i po co? Gór nie widać, a jeździć to można po puchu, a nie w metrowym śniegu. Widoki w osadzie są bajkowe, zero wiatru. Chyba dotarł tutaj ten front, który przeszedł przez południową Polskę. Martwię się tylko, jak my stąd wyjedziemy? Jazda po alpejskich serpentynach nie jest zabawna (mamy łańcuchy, ale nie wiemy jak się je zakłada ).

[alka]

Odeszła dzisiaj w nocy...
Aura. Miała 11 lat Jak na Berneńczyka, to ładny wiek, ale i tak pogodzić się trudno. Wczoraj jeszcze radośnie szczekała, a dzisiaj, tak jak Izy Bigi, zasnęła w nocy. Nie mogę się pogodzić, że mnie przy niej nie było, może z tęsknoty? Smutno.

[izaziem]

Alu nawet tak nie myśl że z tęsknoty. Przyszedł jej czas i też pięknie odeszła.
U nas też nieźle sypie. Trzymaj się

[Grazia]

Alu ,bardzo to smutne jak odchodzi przyjaciel. Odeszła z klasą.

[Kochammmkwiaty]

Bardzo mi przykro - to ciężkie, wiem, że zabrzmi to dziwnie ale najlepszym lekarstwem jest nowy.
Sama to przechodzę bo z psami jestem od urodzenia, do każdego sie przywiązywałam indywidualnie.
Nie wrzucaj sobie, że Cię nie było widocznie tak musiało być.

[alka]

Na dużego psa już się chyba nie zdecyduję. Mam w domu małego Yorka i dwa koty. Wystarczy. Pies to nie tylko przyjemność, to też spory obowiązek. Trzeba poświęcać mu sporo czasu, żeby czuł się kochany, a ja mam ogród i zielsko, zielsko, zielsko...

[Kochammmkwiaty]

To się zgadzam z Tobą, że obowiązek i to również trzeba brać pod uwagę - mam kota i psa coś wiem o tym, najtrudniej jest na wyjazdach o ile kot sobie poradzi (wersja garażowa) o tyle pies już trudniej.

[bejka1970]

Alu widzę ,że bywasz na forum...więc może jakieś fotki z sezonu ...choć troszkę tak,żeby smutki rozwiać...

[alka]

Zdjęcia z ubiegłego sezonu - bardzo proszę. Powspominajmy trochę, czekając na wiosnę.

Tak było rok temu w marcu i kwietniu.

Podbiał i lepiężnik - też mogą zdobić






przebiśniegi i przylaszczki














ranniki - na południu już ponoć kwitną, a u mnie jeszcze pod śniegiem



ciemiernik



sasanka



cdn...

[Kochammmkwiaty]

Alka jak to miło, że pojawiłaś się na FO

Piękne oznaki wiosny i cuda przyrody jeszcze trochę i tak będzie...

W zeszłym roku posadziłam 4 sadzonki sasanki od Ali (a_nie) do jesieni jeszcze funkcjonowała i rosła.
Po stopniałych śniegach nie ma po niej śladu myślisz, że to możliwe = jestem w szoku, przecież sasanka to nie jest jakieś delikatna roślina troszkę się załamałam bo to były jedyne sasanki w moim ogrodzie ( o dziwo!)

Miłego i dobrego dnia pięknego bo miłośnego

[amba19]

Alu - jak miło, ze pokazałaś wiosenne kwiaty z Twojego ogrodu
Tyle pięknych zdjęć pokazałaś w Matarni. Podziel się nimi z nami wszystkimi tutaj na forum - proszę!