Bo muszę się przyznać że planuję zamach na cześć ogrodu...... Przekopać, wykopać, zakopać, zasiać trawkę i zrobić mały klombik..... To ta cześć która wielu się podoba :P
Ale lilii bedę broniła "z całom siłom i godnościom osobistom"

Serio mówię :P
W ogóle to czasem nei wiem czy to co wyrasta to chwast czy nie..... W ten sposób chyba usunęłam kocimiętkę albo coś podobnego

Ogólne zdjęcia ogrodu wyglądają może fajnie ale nie lubię się poruszać po nim bo zdarza coś stratuję albo przydepnę..... Muszę go dopasować do siebie :P



Na zdjęciach jest właśnie ten kawałek ale nie w całości bo "zakręca" za altanką.... Ostatnie zdjęcie pokazuje ten kawałek w pewnym oddaleniu....
Wiosną było tam mnóstwo szafirków...