Krzaczki Kani

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu zakupy przednie - trochę się rozszalałaś co ;:333
Z liliowców będzie Pani zadowolona są przeurocze gdy kwitną
Mam nadzieję, ze wszystko będzie zgodne odmianowo
A jak zobaczyłam zdjęcie siewek to mi szczęka opadła. Sieweczki dorodne aż oko się raduje.
Ja dopiero będę niskie dalie wysiewać a u Ciebie takie duże i ten ogrom lobelii ;:215
Czy Ty będziesz wszystko wywoziła na działkę czy zostawisz troszkę w domku?
Słodkie kwiatuchy aż szybsze bicie serca powodują ;:224
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3206
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Jadziu, dziękuję za miłe słowa ;:196 . W tym roku dalie będą jednymi w głównych roślin u mnie. Kilka kupiłam, trochę posiałam, Tak sobie wymyśliłam, ze w lipcu będą kwitły liliowce a w sierpniu dalie.
Ewo, zasiewy parapetowe są w tej chwili jedyną zieleniną, na którą mogę liczyć. Na działce mam prawdziwą zimę :( .
Zosiu, oczy mojego synka są nadal brązowe i nic a nic się nie zmieniają. Najwidoczniej wdał się w tatusia, który kiedyś tymi ciemnymi oczętami mnie mocno zauroczył :wink: . Nie mam śmiałości cieszyć się jeszcze z pęcherznicy, bo w ubiegłym roku na wiosnę miałam tak z różą. Listki rosły pięknie do czasu, potem nagle zwiędły a po wyjęciu z ziemi okazało się, że nie było korzonków. Lobelia na razie siedzi w wielodoniczce a później w miarę wzrastania będę ją przesadzała tak, jak jest do doniczek, pojemniczków po śmietanie itp.
Ewo, Drewutnio ostróżka ma już liście ale jeszcze nie zabrałam się do pikowania. Zdecydowałam, że będę ją pikowała pojedynczo i już się zastanawiam jak ja dam radę pomieścić wszystkie siewki na parapetach, przecież tego jest całe mnóstwo :roll: . No i jestem ciekawa jakie będą kolory, bo kupiłam nasiona w mieszance.
Ewo z gaju zasiewy na tle tego, co się dzieje u mnie za oknem wyglądają całkiem nie a'propos. No, ale w połowie marca chociaż trochę muszę poudawać, że jest wiosna :evil: .
Kasieńko, Ty masz już bardziej zaawansowane wymagania co do liliowców, ja chciałabym bardzo, żeby po prostu były i kwitły :lol: . Różowiutki z falbanką mówisz...a te liliowce dla zaawansowanych, to też takie bezproblemowe są? Oprysk na różach będzie konieczny, bo ten paskudy zwiot nie zniknie ot tak sobie :roll: .
Krysiu, jestem bardzo ciekawa Twoich zasiewów przetacznikowych. To bardzo wdzięczna roślina. U mnie rośnie taki zwykły, niebieski w mokrej, zwięzłej ziemi, w ciemnym miejscu, czyli ma warunki dokładnie przeciwne do zalecanych a i tak daje sobie radę, tylko, że nie rozkrzewia się. Chciałabym mieć więcej takich niekłopotliwych roślin. Fajna zabawa z hortensją :D .
Ilonko, ja szaleję z zakupami i zasiewami z powodu...braku wiosny. Wydaje mi się, że jeżeli zrobię już wystarczająco dużo zakupów i wysieję dwa kilo nasion,to ona wreszcie łaskawie się pojawi nawet u mnie ;:65 . Mam nadzieję, że wszystko wysadzę na działkę ale zwyczajowo trochę rozdam różnym takim, co ich lubię a nie chce im się siać :D .
Byłam dziś na działce ale jadąc tam przez śnieg śmialiśmy się z mężem przez całą drogę, jacy to żałośni z nas letnicy i w ogóle po co ta wyprawa ;:306 .
Obejrzałam nowe ławki, które nam przywieźli w sobotę :tan , zabrałam doniczki do wysiewów do domu, obejrzałam połowę róż, bo nie miałam siły oglądać wszystkich i wróciłam do domu. Dlaczego obejrzałam tylko połowę róż? Bo i tak byłam zdołowana tym, co zobaczyłam. Niektóre pędy są czarne. Nie wszystkie róże mam osłonięte i nie będzie tak pięknie, jak myślałam.
Synek w piaskownicy ma lodowisko. Dzisiejsze zdjęcie. Przebije mnie ktoś ilością śniegu na działce? :(
Obrazek
Obrazek
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu, ;:168 mam podobnie a teraz jeszcze więcej. :lol:
Już dosypało z 10 cm. A do rana będę mogła oglądać nowe "Giewonty" u siebie.
Tamte rozrzuciłam i wyszło na to, że zrobiłam miejsce na nowe dostawy. ;:145
Różami się nie martw, w Auchan jest taki wybór, że szybko uzupełnisz braki.
Wczoraj kupiłam tam Avalona za 13,98 zł. :heja
:wit
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu, donoszę, że w sprawie siewów nie zmieniłam zdania.
Nadal nie mam.
Twoje efekty w tym temacie podziwiam.
Zakupy przednie. Bardzo podoba mi się ta biała dalia i lilie.
Jestem zdziwiona tym, co piszesz o różach. Moje na razie naprawdę wyglądają świetnie. Może trochę niepokoju budzą Muzykanci.

Z liliowców będzie pani zadowolona. Pokażesz torcik z ich udziałem?
Synio chyba większy słodziak od tarów ;:108

Jak ławki?

Śniegu mam tyle albo wiecej :twisted:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11755
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Krzaczki Kani

Post »

Ale masz śniegu ;:oj U mnie nie pada na razie ;:131 Szczerze mówiąc chciałabym,aby w nocy popadał i przykrył roślinki puchem:)
Dojechaliście bez problemów na działeczkę? Ja bym się nie zdecydowała ;:185 Kiedyś zrobiliśmy taki wypad zimą i w połowie zawracaliśmy,nie dał się jechać ;:185
Zakupy świetne,liliowce i lilie super:)Ciekawe,które z róż masz czarne? Może słabsze odmiany,mniej odporne?
Synek jaki szczęśliwy :uszy
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Krzaczki Kani

Post »

Masz imponujące róże, śliczny domek i wprost rozkosznego synka :)
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3206
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Krysiu, nie kuś, nie kuś :D bo ja postanowiłam sobie już nie kupować więcej róż. Mam nadzieję, że z żadną z nich nie pożegnam się jednak na zawsze a tych, co mam już wystarczy. Po prostu nie wyrabiam się z należytym zabezpieczaniem ich na zimę. Nie złość się, że pracowałaś przy odgarnianiu śniegu na darmo. Myślę, że to jednak bardzo dobrze zrobiło roślinom, bo ten stary śnieg zamienił się w lodową skorupę i pewnie lepiej, że mają teraz pierzynę z puszystego śniegu a nie taki ciężki nieprzepuszczający powietrza balast.
Justynko, a widzisz ja mam inaczej niż Ty z zasiewami, produkuję je niestrudzenie w sporym nadmiarze :lol: . To taka rekompensata za brak ogrodu na wyciągnięcie ręki :wink: .
Zdjęć tortów tym razem nie będzie, bo liliowcom nie zrobiłam zdjęcia a torciki, które były zamawiane na weekend nie miały w dekoracji ani jednego kwiatuszka, więc do prezentacji na forum ogrodniczym się nie nadają :lol: . Za to ławeczki jak najbardziej :tan i już nie mogę się doczekać kiedy je wszystkie rozstawię na miejsca, bo teraz stoją bez ładu i składu w domku. Takie niskie, jak ta na zdjęciu, są trzy sztuki i one będą przy ognisku. Jedna dłuższa będzie przy placyku, który służy moim dzieciom do grania w piłkę, badmintona itp. Kolejna dłuższa będzie przy warzywniku, żeby można było sobie spokojnie konsumować np. poziomki, no i przy domku na miejscu dotychczasowej prowizorki będzie stół z czterema ławkami ale myślę sobie, że to za dużo i pewnie dwie krótsze ławeczki przeniosę gdzie indziej. Tak więc widzisz Justynko, że zaopatrzywszy się w odpowiednią ilość ławek, teraz na działce mam zamiar już tylko siedzieć ;:306 .
Obrazek

Aniu, kiedy otrząsnęłam się już z pierwszej złości na ten śnieg, to ucieszyłam się nawet, że spadł, bo rzeczywiście dla roślin lepiej, że jest.
Na działkę dojechaliśmy bez problemu, bo odśnieżaną drogę asfaltową mamy jakieś 50 m od domku. W najgorszym razie podeszlibyśmy kawałek na piechotę ale nie było takiej konieczności. Tylko, że wtedy w niedzielę w południe jeszcze tak bardzo nie padało, śnieg dopiero się rozkręcał. To białe, co widać na zdjęciu, to jest stara śnieżno-lodowa skorupa. U mnie po prostu nie zdążył stopnieć jeszcze ten stary śnieg. Na wiosnę może być większy problem z dojazdem, bo jesienią rozkopali nam kawałek drogi, która była porośnięta murawą i teraz mamy tę całą glinę na wierzchu :roll: . Róże z przemarzniętymi pędami, to trzy Compassion. Przepiękna róża ale ona już w ubiegłym roku pokazała, że jest wrażliwa. Mimo to dokupiłam jeszcze dwie. Mam nadzieję, że nie zamarzły na śmierć. Jeden z okrytych Westerlandów ma kilka czarnych grubych pędów. Rosarium Uetersen ma również kilka czarnych pędów. Na więcej wolałam nie patrzeć, bo bym się popłakała.

Iza dziękuję za miłe słowa ;:196 .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu siedziska będziecie mieli boskie.
Takie mi się marzyły kilka lat wstecz, ale wtedy za to bym musiała wydać 2 dobre pensje (były strasznie drogie) i zdecydowaliśmy się na wyrób koleżeński metalowo-drewniany.
Będziesz z tych przyjemności zadowolona
A Ty nie bądź taka pewna, ze będziesz tak dużo siedziała na tych ławeczkach :;230
Zakupów narobiłaś, wysiewów narobiłaś no i kto to będzie później sadził, podlewał, dbał i pielił ;:224
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Krzaczki Kani

Post »

ławeczka pierwsza klasa
jeszcze podobno 5 dni i wiosna,tak słyszałam :D
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasieńko, ławeczki pierwsza klasa ;:138
Ale dużo ich będziesz miała, życzę Ci abyś latem miała czas posiedzieć na wszystkich ;:196
Śniegu i u nas napadało sporo, ale myślę że to ostatni atak zimy i potem już będzie cieplutko ;:3
Dla dzieci to jednak jest frajda, taki śnieg, dla nas już mniej :wink:
Na liliowcach odmianowych to nie bardzo się znam, są bezproblemowe tylko chyba nie rozrastają się tak szybko :wink:
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasiu :wink: piękne ławeczki sprawiłaś dla gości. ;:oj
Myślę, że nie będziesz miała za wiele czasu, by na nich posiedzieć. :;230
A nawet jak już przycupniesz na chwilę, to zaraz zobaczysz, że masz jeszcze coś do zrobienia. ;:303
Też myślę o ławeczkach w różnych miejscach w ogrodzie, ale jakoś na razie nie mam pomysłu na nie.
na razie więc spoczywam chwilami na leżance, albo na bujance , albo na krzesełku. ;:306 , które okazyjnie wystawiamy.
:wit
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Krzaczki Kani

Post »

Piękna ta ławka i solidna. Można nie tylko na nią usiąść, ale nawet się położyć :)
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4071
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Krzaczki Kani

Post »

Kasieńko, gdzie nam zniknęłaś ;:196
Pochwal się jak u Ciebie pogoda :wink: , może inna niż u nas :D

Pozdrawiam Cię cieplutko ;:196 w oczekiwaniu na odejście zimy :D
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3206
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Krzaczki Kani

Post »

Witam moje kochane forumowe koleżanki ;:4 . Dzisiaj mam dzień wagarowicza i nie poszłam do pracy. Fajnie mieć więcej czasu dla siebie. Cisza w domu, kawusia i FO :D . I pomyśleć, że gdybym wygrała w totolotka, poszłabym do pracy ten ostatni raz, powiedziałabym, że mi to lotto a potem mogłabym odwiedzać piękne forumowe ogrody bez ograniczeń codziennie. Tematu pogody nie podejmę, bo roztrzęsioną będąc, trudno filiżankę z kawą utrzymać :evil:.
Mamy z mężusiem pogodę w nosie i od dwóch tygodni w weekendy jeździmy na działkę. Pobyty są co prawda krótkie, bo z powodu zimna przeważnie jeździmy bez naszego przedszkolaka więc spieszno nam z powrotem do domu, a jeżeli jest z nami na działce przedszkolak, to też wracamy do domu szybko, żeby nam się nie zaziębił. No i tak to wygląda, jak się ma działkę dojazdową.

Ilonko, na drogie ławki, to ja bym sobie niestety nie mogła pozwolić. Za te wszystkie ławki i stół zapłaciłam tyle ile wynosi tegoroczna minimalna pensja krajowa brutto :wink: . Tylko, że będę musiała jeszcze zainwestować w porządną lakierobejcę, bo chciałabym je lepiej zabezpieczyć, bo wiesz, ja teraz przecież mam zamiar na działce już tylko siedzieć, więc to wszystko musi być porządnie wykonane ;:306 . No i jeszcze będę dużo jeść na świeżym powietrzu więc może przyjdzie mi jakieś wzmocnienia do ławek porobić :wink: . Wyrób koleżeński metalowo - drewniany pewnie świetnie się udał, skoro dobrze Wam służy do tej pory. Metalowe części są na pewno mniej wymagające niż drewniane jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed wilgocią. Będę musiała o tym mocno pomyśleć, bo bardzo chciałabym, żeby meble stały bezpośrednio na trawie a nie na utwardzonym placyku.

Ewuś, dawno temu pisałaś o tych pięciu dniach i popatrz, co to się narobiło! :evil: Minęło pięć dni, a potem jeszcze pięć... i końca nie widać...Ale miałam nie poruszać tematu pogody, bo już nerwowość mnie dopada a miała to być przecież miła chwila na kawusię i FO. Widziałam w Twoim wątku dzieciaki :D . Świetną masz parkę! I od razu poznałam, że to Łeba!

Kasiu ;:196 w pogodzie wprawdzie zastój ale w głowie u mnie już wiosna i nabieram odwagi do liliowców nawet tych falbaniastych :tan . Jak tylko napotkam takie na swej drodze, to wylądują w moich doniczkach. Być może nastąpi to już nawet dziś, bo mężuś wczoraj coś napomknął czy nie zechciałabym się z nim wybrać do krainy gwoździa i drutu (tak nazywa Castoramę :wink: ) a ja tam widziałam właśnie takie falbankowe ;:138 . Kasieńko, nie ma że to tamto - w weekend wygarnę Ci spod śniegu patyczki Heidetraum i prześlę osobno w kopercie. Przecież jak będziemy czekały do wiosny, to możemy się nie doczekać :roll: . Jak tak dalej pójdzie, to wiosny w ogóle nie będzie i z zimy wskoczymy od razu do lata.

Krysiu, masz rację, jak się w ogrodzie na chwilę usiądzie, to od razu jednak nogi i ręce jakieś niespokojne się robią i trzeba wstać, żeby coś tam porobić :lol: . Dlatego ja będę siadała i zamykała oczy ;:306 . Krysieńko, czy to u Ciebie czytałam, że myślałaś o metalowych mebelkach? Bardzo ładnie wyglądałyby u Ciebie ;:224 . Wiesz, u mnie wchodziły w grę wyłącznie drewniane ławki i w dodatku niezbyt drogie, bo liczę się jednak z tym, że na okazyjnie odwiedzanej działce, to one mogą mieć tendencję do znikania :( . Do tej pory mieliśmy stół i ławki zrobione własnoręcznie przez mojego męża ze zwykłych desek. Stały kilka lat, nie stanowiły pokusy i to była ich duża zaleta. Zobaczymy, jak będzie teraz...

Iza, Takie właśnie mam plany - w tym roku oczywiście będę wyłącznie siedziała i leżała ;:306

Wzorem przytłaczającej większości forumowych koleżanek i kolegów, wyżywam się ogrodniczo w doniczkach ;:173 . Różnie mi to wychodzi. Niektóre roślinki rosną ładnie, niektóre mocno się wyciągają, niektóre w ogóle nie chcą rosnąć a niektóre są jeszcze w lodówce i czekają aż pańcia poczuje przypływ sił i wsadzi je do ziemi.
Tutaj widać moje zakupy z Biedronki, jeszcze w pudełkach. Taka byłam zadowolona, że za grosze kupiłam tyyyle dobra ale poczytałam sobie, że zakupy z tego źródła mogą zaskoczyć, bo może się okazać, że nie w pudełkach są inne rośliny niż na obrazku albo są tak mikre, że nie chcą rosnąć :roll: . Gdyby jednak chciały, to spodziewam się malw i liliowców. W kubeczkach są patyczki pęcherznicy, jedna kalina, dwa jaśminowce i dwa krzewy, których nazw nie znam. Listki na patyczkach wcale nie oznaczają pełnego sukcesu, bo dwa patyczki pęcherznicy już wyrzuciłam. Listki były piękne ale korzeni zero. W palecie najbliżej ściany jest kilka rzędów z nasionami niecierpka, który nic a nic nie wschodzi i dwa rzędy dalii pomponowych, które już widać. W palecie z przodu są przypołudniki.
Obrazek
Tutaj widać patyczki z bliska. Jestem ciekawa, co z tego wyjdzie.
Obrazek
Lobelia biała, niebieska i filetowa ma się dobrze. Te puste okienka bez lobelii, to nadzieja na pietruszkę naciową. Coś jej kiepsko idzie,
Obrazek
A tutaj taki misz-masz, czyli lilie, floksy, liliowce, konwalie, orliki i porzeczka. Koło konwalii chodziłam już od dwóch sezonów i nie zdecydowałam się na zakup, bo niby takie ekspansywne ale one mi się tak baaardzo podobają, że w końcu zaryzykowałam. Aaaa i jeszcze zapomniałabym o irysach syberyjskich. Z przodu je widać. Takie fajne są z falbanką.
Obrazek

Obrazek

A tutaj są pomidorki Koralik, dalie jednoroczne i ostróżki.
Obrazek

A teraz lecę, do Waszych ogródków.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Krzaczki Kani

Post »

Piekne zasiewy :D Lobelia wrecz wystawowa. No i Twój dom wygląda zupełnie tak jak mój. Wszędzie doniczki z czekającymi na wsadzenie do gruntu roślinami :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”