Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
U mnie było jednak za zimno-wiem, bo poszłam sobie na spacer. Szybko wróciłam
Jeszcze nic się nie chce robić, bo pełno śniegu, leżą takie placki w całym ogrodzie. Pogoda absolutnie niewyjściowa mimo słońca wcześniej
Porządkuję rośliny w domu, sadzonkuję pelargonie. Jedno okno samo się umyło, może drugie machnę 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Ewa, masz rację - tylko my-zieloni czujemy prawdziwą przyjemność z pracy w ogrodzie... widziałam jak na mnie tańczącą z grabiami zerkała sąsiadka - ze zdziwieniem, żeby nie powiedzieć z politowaniem
Beatko, kobieto - 30 godzin w pracy?? Biedaku, toć pewnie usnąć nie mogłaś... dopiero praca w ogrodzie pomogła... odsypiaj, kochana!
Aniu, ano kawał roboty odwaliłam... dla zastałych mięśni jutrzejszy dzień będzie trudnym ;-))
Pat, wypiłaś tę kawę na tarasie? Zobacz, tak wygląda ławeczka dla Ciebie (drewno do przeszlifowania i pomalowania):

Alicjo, witam wiosennie
Oczywiście, że będę pisać co robię w ogrodzie - mówimy o przycinaniu, opryskach i nawożeniu, prawda?
Kasiu, narobiłam się dziś, ale pogoda jest fantastyczna... nie udało mi się jedynie zrobić oprysku, bo po południu zaczęło dość mocno wiać. Zasadzam się na jutro z Promanalem
Iwonko, ja pamiętam o wszystkich czynnościach w ogrodzie, ale czasem obiektywne trudności jak wiatr czy opady uniemożliwiają zrobienie oprysku na czas. Jeśli aura się utrzyma, to koniecznie trzeba zrobić oprysk Promanalem, a w drugiej kolejności Miedzianem. Służę przypominaczem w razie czego
Asiu, myślę, że nasi mężczyźni są do siebie podobni jeśli chodzi o podejście do ogrodu... to my jesteśmy zwariowane raptuski, a oni powoli, pragmatycznie, bez nerw... nie w tym roku, to w przyszłym ;-)) Ja muszę mieć natychmiast wykonane to, co zaplanowałam
Ewa-maj, chciałam zapytać co dziś zdziałałaś w ogrodzie, ale widzę że pogoda nie pozwoliła na szaleństwo z pracami porządkowymi? Może jutro będzie przyjaźniej
Asiu2, allleż oczywiście, że nasi M. są wspaniali!
Odwzajemniam pozdrowienia 
Moniko, dziękuję za pozytywną dawkę ogrodniczej motywacji... w tym roku czeka mnie szaleństwo w ogrodzie, ale tylko wiosną - potem odpoczywam!
Doris, flądrę uwielbia mój PanM - zrobię mu taką
Beatko, kobieto - 30 godzin w pracy?? Biedaku, toć pewnie usnąć nie mogłaś... dopiero praca w ogrodzie pomogła... odsypiaj, kochana!
Aniu, ano kawał roboty odwaliłam... dla zastałych mięśni jutrzejszy dzień będzie trudnym ;-))
Pat, wypiłaś tę kawę na tarasie? Zobacz, tak wygląda ławeczka dla Ciebie (drewno do przeszlifowania i pomalowania):

Alicjo, witam wiosennie
Kasiu, narobiłam się dziś, ale pogoda jest fantastyczna... nie udało mi się jedynie zrobić oprysku, bo po południu zaczęło dość mocno wiać. Zasadzam się na jutro z Promanalem
Iwonko, ja pamiętam o wszystkich czynnościach w ogrodzie, ale czasem obiektywne trudności jak wiatr czy opady uniemożliwiają zrobienie oprysku na czas. Jeśli aura się utrzyma, to koniecznie trzeba zrobić oprysk Promanalem, a w drugiej kolejności Miedzianem. Służę przypominaczem w razie czego
Asiu, myślę, że nasi mężczyźni są do siebie podobni jeśli chodzi o podejście do ogrodu... to my jesteśmy zwariowane raptuski, a oni powoli, pragmatycznie, bez nerw... nie w tym roku, to w przyszłym ;-)) Ja muszę mieć natychmiast wykonane to, co zaplanowałam
Ewa-maj, chciałam zapytać co dziś zdziałałaś w ogrodzie, ale widzę że pogoda nie pozwoliła na szaleństwo z pracami porządkowymi? Może jutro będzie przyjaźniej
Asiu2, allleż oczywiście, że nasi M. są wspaniali!
Moniko, dziękuję za pozytywną dawkę ogrodniczej motywacji... w tym roku czeka mnie szaleństwo w ogrodzie, ale tylko wiosną - potem odpoczywam!
Doris, flądrę uwielbia mój PanM - zrobię mu taką
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Ewa, myłaś okno z obu stron? Wietrznie dziś, uważaj żeby nie odchorować... Ja trochę czuję dreszcze po dzisiejszej robocie 
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś czyli pełnia szczęścia... kawa i praca w ogrodzie
To tak jak u mnie
Miłego popołudnia i wygrzej się ,bo wietrzysko dzisiaj straszne ,ale osusza pięknie pośniegowe błotko
Miłego popołudnia i wygrzej się ,bo wietrzysko dzisiaj straszne ,ale osusza pięknie pośniegowe błotko
marzenia się spełniają! Dana
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Danusiu, przed południem było rewelacyjnie - mimo chłodu pełne słońce i było naprawdę ciepło. Teraz pora na herbatę z wkładką, albo łyk nalewki
Nareszcie doczekałyśmy się pierwszych wiosennych dni, prawda? Pozdrawiam Cię serdecznie 
A teraz aktualne spojrzenie na nagi, przedwiosenny ogród?
Na trawniku miejscami ślady pleśni śniegowej, ale te miejsca już wygrabiłam i będzie ok. Trawnik będzie po zimie wymagał wszystkim standardowych zabiegów, ale przecież to sama przyjemność w dążeniu do zielonej, pięknej murawy.
Rośliny, a przede wszystkim róże, przetrwały zimę w znakomitej kondycji? po cichu oceniam zero strat!
Za specjalnie nie widzę nosków tulipanów czy innych cebulowych, ale miejscami wychodzą krokusy, hiacynty, widać już rozchodniki, floksy czy nabrzmiewające pączki róż.
No to porcja zdjęć:

?rabata frontowa do dużej przeróbki? pęcherznice pójdą pod płot (za kosówki), zamiast żylistków? do przesadzenia szczepiony migdałek, dereń kousa oraz wierzba Hakuro? za różanecznikami będą w drugiej linii dosadzone piwonie, a za nimi poletko hortensji Vanille Fraise, z potężnym, 4m klonem Kelly?s Gold, posadzonym centralnie.

?rabaty leśne od strony zachodniej? tu zbyt wielu zmian nie planuję, poza?

?dosadzeniem na rabatę leśną kilku azalii japońskich i wrzośców?

?po drugiej stronie oczka, z kosodrzewinowym tłem, pojawiła się kolejna ławeczka, analogiczna do tej przy rabacie leśnej?

?tak to wygląda z bliska?

?spojrzenie na rabatę wstydu: między trzema (jednego nie widać) jałowcami po prawej rosną żylistki, które znikną? w zamian posadzę cisy David? znikną pięciorniki, a na całej linii rabaty posadzę kosówki Varella, w pierwszej linii od trawnika. Za jałowcami wzdłuż ogrodzenia powstanie ekran z cisów Hicksii, wokół klonu Royal Red posadzę kaliny Roseum? ta rabata zmieni się diametralnie!

?palenisko działało dziś większość dnia ? to bardzo przydatny element ogrodu.

?rzut oka na psa z dredami z okolicznym towarzystwem?

?spojrzenie od frontu?

?i na iglaste?.

?a kończąc widokiem od północy, gdzie wciąż zalega śnieg?
Wiosno, przybywaj!
A teraz aktualne spojrzenie na nagi, przedwiosenny ogród?
Na trawniku miejscami ślady pleśni śniegowej, ale te miejsca już wygrabiłam i będzie ok. Trawnik będzie po zimie wymagał wszystkim standardowych zabiegów, ale przecież to sama przyjemność w dążeniu do zielonej, pięknej murawy.
Rośliny, a przede wszystkim róże, przetrwały zimę w znakomitej kondycji? po cichu oceniam zero strat!
Za specjalnie nie widzę nosków tulipanów czy innych cebulowych, ale miejscami wychodzą krokusy, hiacynty, widać już rozchodniki, floksy czy nabrzmiewające pączki róż.
No to porcja zdjęć:

?rabata frontowa do dużej przeróbki? pęcherznice pójdą pod płot (za kosówki), zamiast żylistków? do przesadzenia szczepiony migdałek, dereń kousa oraz wierzba Hakuro? za różanecznikami będą w drugiej linii dosadzone piwonie, a za nimi poletko hortensji Vanille Fraise, z potężnym, 4m klonem Kelly?s Gold, posadzonym centralnie.

?rabaty leśne od strony zachodniej? tu zbyt wielu zmian nie planuję, poza?

?dosadzeniem na rabatę leśną kilku azalii japońskich i wrzośców?

?po drugiej stronie oczka, z kosodrzewinowym tłem, pojawiła się kolejna ławeczka, analogiczna do tej przy rabacie leśnej?

?tak to wygląda z bliska?

?spojrzenie na rabatę wstydu: między trzema (jednego nie widać) jałowcami po prawej rosną żylistki, które znikną? w zamian posadzę cisy David? znikną pięciorniki, a na całej linii rabaty posadzę kosówki Varella, w pierwszej linii od trawnika. Za jałowcami wzdłuż ogrodzenia powstanie ekran z cisów Hicksii, wokół klonu Royal Red posadzę kaliny Roseum? ta rabata zmieni się diametralnie!

?palenisko działało dziś większość dnia ? to bardzo przydatny element ogrodu.

?rzut oka na psa z dredami z okolicznym towarzystwem?

?spojrzenie od frontu?

?i na iglaste?.

?a kończąc widokiem od północy, gdzie wciąż zalega śnieg?
Wiosno, przybywaj!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Dzięki Aguś za wiosenny spacerek
! Toż Ty niemal rewolucję plaujesz
!!!
Ja dzisiaj też odwiedziłam swoje włości i na razie wydaje się,że wszystkie roślinki ocalały...
Ja dzisiaj też odwiedziłam swoje włości i na razie wydaje się,że wszystkie roślinki ocalały...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
U mnie też chyba żadnych szkód zima nie wyrządziła
Nawet podejrzewam wisterie o pąka kwiatowego
Piękny ogród i te ławeczki
...nic tylko usiąść z lampka winka i zatopić się w zieloności
Odpoczywaj
Piękny ogród i te ławeczki
Odpoczywaj
marzenia się spełniają! Dana
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Asiu, to ja dziękuję za wizytęasia2 pisze:Dzięki Aguś za wiosenny spacerek! Toż Ty niemal rewolucję plaujesz
!!!
Ja dzisiaj też odwiedziłam swoje włości i na razie wydaje się,że wszystkie roślinki ocalały...
Zima była dla nas łaskawa, a puchowa pierzyna zabezpieczyła co wrażliwsze rośliny... to, że tak pięknie przetrwały, to powód do ogromnej radości
Danusiu, podobnie jak Ty, uwielbiam kontemplować piękno przyrody z kieliszkiem czerwonego w dłoni... druga ławeczka pozwoli na spojrzenie na ogród z innej niż dotychczas perspektywy... cieszę się, że przypadła Ci do gustu i razem z Tobą raduję ze świetnej kondycji naszych roślin po zimie... Niech Ci wisteria zakwitnie
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś
Nieźle się napracowaliście
Ogród już ładnie uporządkowany i gotowy na sezon, a w którym szykujesz prawdziwe rewolucje!
Nowa ławeczka pasuje idealnie
Już na niej siadam i z przyjemnością kontempluje zachód słońca z kieliszkiem czerwonego...
ps. kocyk poproszę
Ogród już ładnie uporządkowany i gotowy na sezon, a w którym szykujesz prawdziwe rewolucje!
Nowa ławeczka pasuje idealnie
ps. kocyk poproszę
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Kasiu, ano napracowaliśmy się, ale pogoda była tak sprzyjająca, że grzech było siedzieć na kanapie przed TV.
Drażni mnie póki co bardzo zmęczony po zimie trawnik, miejscami z pleśnią śniegową. Wygrabiłam porządnie te miejsca, korci mnie żeby już wertykulować, nawozić i kosić. Mam małego fioła na tym punkcie
Miejsce na ławeczce zawsze dla Ciebie jest, a i czerwone na podorędziu
Oby więcej takich ładnych dni!
Miłego, A.
Drażni mnie póki co bardzo zmęczony po zimie trawnik, miejscami z pleśnią śniegową. Wygrabiłam porządnie te miejsca, korci mnie żeby już wertykulować, nawozić i kosić. Mam małego fioła na tym punkcie
Miejsce na ławeczce zawsze dla Ciebie jest, a i czerwone na podorędziu
Oby więcej takich ładnych dni!
Miłego, A.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Ślicznie i pracowicie było i u nas.
To bardzo miłe uczucie tak się narobić po zastoju zimowym.
Wasz trawnik jest nawet całkiem ładny w porównaniu do naszego gdzie ciągle leżą liście od jesieni. Korciło mnie je zacząć grabić ale dzień stanowczo za krótki.
Plany zmianowe są ambitne i trzymam kciuki żeby się udało wszystko
To bardzo miłe uczucie tak się narobić po zastoju zimowym.
Wasz trawnik jest nawet całkiem ładny w porównaniu do naszego gdzie ciągle leżą liście od jesieni. Korciło mnie je zacząć grabić ale dzień stanowczo za krótki.
Plany zmianowe są ambitne i trzymam kciuki żeby się udało wszystko
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Jakoś nie zauważyłam dotąd tego brzozowego zagajnika za płotem. Okazuje się, że ławek w ogrodzie nigdy za dużo, właśnie, żeby sobie na nich z kieliszeczkiem przycupnąć i kontemplować z każdej z nich inny widok. Ja to bardzo lubię. Plany masz, Agu, świetne, będę Ci kibicować w ich realizacji.
A więc
za te plany - Jagi
A więc
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
U Ciebie widać juz wiosnę, a w każdym razie - ogród juz czeka i może sobie przyjść. U mnie jeszcze nie może... 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
eeee...u Ciebie to już wiosna pełną gębą
A choć kilkukrotnie czytałam (ze zrozumieniem!) Twoje ogrodowe zamierzenia na ten rok, to jak napisałaś o nich ponownie, to mi się wydaje, że jeszcze się rozrosły
I niezmiennie pokrywam się rumieńcem....wstydu
, jak widzę Twoją rabatę wstydu, bo u mnie reprezentacyjna jest w gorszym stanie 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Fajnie, że masz tyle ławeczek, bo może i ja się zmieszczę
.



