 ,trzymam jeszcze moje badyle w ogrodzie ,bezpośrednio w ziemi i podlewam ,podlewam  i podlewam.
 ,trzymam jeszcze moje badyle w ogrodzie ,bezpośrednio w ziemi i podlewam ,podlewam  i podlewam.  
   
 Zobaczymy czy coś ją ruszy....
Dam znać jeśli tak sie stanie
 
  
 
 




 , nie zauważyłam żadnych szkodników na liściach, czy mogą być to opuchlaki??
 , nie zauważyłam żadnych szkodników na liściach, czy mogą być to opuchlaki??
Jest popażona od słońca, nic jej nie będzie wypuści nowe zahartowane liście a te z czasem oberwać.jol_ka pisze:Iwiko może zdiagnozujesz moja daturę? na początku maja wyglądała tak:
a teraz:
jestem przerażona, nie zauważyłam żadnych szkodników na liściach, czy mogą być to opuchlaki??
z góy dziękuję za pomoc!!

 
  
 
 
 
WitajAgii pisze:Witam. Jestem miłośniczką datur. Śledziłam wątek daturowy od jakiegoś czasu. Muszę przyznać ,że dzięki forum rozwiązałam wiele problemów z moimi roślinami. Dziękuję
W swiom ogródku mam w tej chwili różową , białą, żółtą (pachnącą) i żółtą zwykłą, czerwoną (od niedawna) . I właśnie doszłam do sedna sprawy. Dostałam czerwoną piękną , dużą roślinkę od cioci , która mi ją przywiozła z Danii. Doczytałam ,że nie jest to łatwa roślinka w hodowli. Chciałabym zrobić sadzonki lecz prawdę powiem nie wiem jak się do niej zabrać . Ze zwykłymi daturami sobie radze doskonale ale z tą nie wiem od czego zacząć i jaki sposób ukorzeniania byłby najlepszy. Bardzo proszę o poradę , pozdrawiam
 
  do doniczki włóż ziemie nie ubijaj
 do doniczki włóż ziemie nie ubijaj  musi być pulchna, gałązka nalepiej jak jest zielona ok 15 cm, włóż do ziemi na połowe długości gałązki. Przykryj słoikiem mocno dociskając do ziemi ( raz dziennie przewietrz). Umieść ja na dworze w miejscu pół cienistym by się nie przegrzała. Po ok dwóch trzech tygodniach słoik można ściągnąć.
 musi być pulchna, gałązka nalepiej jak jest zielona ok 15 cm, włóż do ziemi na połowe długości gałązki. Przykryj słoikiem mocno dociskając do ziemi ( raz dziennie przewietrz). Umieść ja na dworze w miejscu pół cienistym by się nie przegrzała. Po ok dwóch trzech tygodniach słoik można ściągnąć. bo te oporne są kapryśne.
 bo te oporne są kapryśne.  
 
Dziękuję Wando za słuszne sugestie. Zaniosłam liść do diagnozy - na daturze jest przędziorek i mączlik!wanda509 pisze:Witam. Żółknace liście to oznaka małej ilosci azotu... a to coś na spodniej stronie liscia to moze być przędziorek, który czesto atakuje datury..