Begonia bulwiasta

[Alenka]

Jeszcze tak długa droga przed nami...trochę się boję, że coś mi się nie uda, ale to może przez to, że w zeszłym roku mi chorowały, ale i kupione zostały dla "ratowania" w dość kiepskim stanie
a tak mi się podobają i tak mi się marzą

[ania2478]

witam, moje begonie mimo że sadzone w tym samym dniu to jedne już maja liście a inne jeszcze "śpią"- czekaja na słoneczne dni

[malgocha1960]

U mnie dalsze obudziły się,na razie 33 sztuki pchaja sie do zycia.

[zielonajagoda]

Małgosiu, to nie jest tak źle jak się obawiałaś na początku
Małgosiu, pisałaś wcześniej że po 2-3-4 begonki do jednej donicy sadzisz, u mnie dwie jakieś wielkie i grube się trafiły i stąd moje pytanie, czy takie też sadzić po kilka do donicy, i jeszcze jedno, czy mozna w jednej donicy posadzić taką normalną w formie krzaczka a drugą zwisającą, czy lepiej takich połączeń nie robić? A to dwie mutantki

[basiabar]

Piękne "mutantki",też takie chce,moje jeszcze śpią.

[IwonaJ]

Moja begonka po ośmiu dniach od posadzenia pokazała kiełka.

[Alenka]

zielonajagoda piękne te Twoje begonie
kiedy posadziłaś, że już takie duże? ja mam wrażenie, że te kiełki wychodzą w nieskończoność

[zielonajagoda]

Już dawno posadzone, 5 lutego, ale i tak w porównaniu do innych sadzonych tego samego dnia są ogromniaste.

[Alenka]

no to rzeczywiście giganty..moje posadzone 5 dni później są dopiero cm nad ziemią

[malgocha1960]

Iwonko,masz pewnie z tego duzego gatunku,to nie sadz więcej jak jedna.Moja z takich była jedna z dodatkiem takiej zwisającej roslinki.





Jak miałam mniejsze cebule takie co przez sezon wykształciły sie z nasiona to sadziłam po 2-3 sztuki.

[IwonaJ]

Małgosiu, obok czerwonej begonii to komarzyca?

[vistoria]

Witam, trafiłam na to forum w poszukiwaniu informacji gdzie mogłabym kupić poniżej zaprezentowaną begonię.
Ta begonia nazywa się Summerwings Orange.
Kopię w necie , ale nigdzie jej nie ma. Miałam 2 lata temu te cudowne begonie, nic im nie zaszkodziło, ani cień, ani słońce ani przelanie , ani podsuszenie. Naprawdę rewelacyjna odmiana. W miejscach nasłonecznionych obficiej kwitła.
Bardzo proszę o informację jeśli ktoś trafi na sklep , który oferuje te cudeńka
pozdrawiam, Beata.

W ubiegłym sezonie miałam około 50 sztuk.
Co do kolorów to chyba nie mam swojego ulubionego,wszystkie podobają mi się,a w begoniach na pewno mam najwięcej bordowych,bo takie ciotka przeważnie kupuje na cmentarz,potem biorę jesienią cebulki,które przez sezon się wytworzą.



Najbardziej zależało mi na tej bulwie begonii,ale chyba nie przeżyła,nic nie kiełkuje ,a po nacisnieciu jaką woda sie sączy.

Małgosiu, znasz nazwę tej pięknej Begonii?

[Lorrie]

Dziękuję za nazwę! ,

[IwonaJ]

Cieszę jak głupia bo begonka puściła drugi kiełek. Bulwa nie była duża, nieco większa od pudełka zapałek, nie liczyłam na drugi kiełek.

[Alenka]

no to tylko się cieszyć u mnie w jednej wychodzą dwa więc są dwie cieszące się jak głupie
a jaką posadziłaś?