Centrala Nasienna która/jaka? Rozumiem, że cały czas mówimy o nasionach z jego opakowania - widać trafiła się felerna partia.
Przyznam, że się trzymam wiernie nasion jednej firmy (Plantico) i jeszcze się nie zawiodłam, ale to ledwie kilka latek.
A odkąd się bawię w rozsady własne praktycznie wszystkiego (nawet fasoli i kukurydzy

) tak mi się nie trafiła jeszcze żadna choroba.
Kup może Ditmarską innej firmy i na pewno się uda.
A "dobra" ręka do roślin to ręka... ciężka - jak coś nie chce rosnąć, to "won z ogródka, następne czekają w kolejce, a z tobą się rozprawię za rok"
Za kilka dni i ja będę siać, zobaczymy, jak to poleci w tym roku.
A pokaż, proszę, jak podrośnie stożkową kapustę - przyjemne popatrzeć na rzadko spotykane warzywka

Mam nadzieję, że podzielisz się doświadczeniem
