Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 22 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Witam,
Dziś wspólnie z 5 lenią córką sadziłyśmy Wilce do pojemniczków po serkach.
Czy coś z tego wyjdzie zobaczymy z czasem.
Pozdrawiam
Dziś wspólnie z 5 lenią córką sadziłyśmy Wilce do pojemniczków po serkach.
Czy coś z tego wyjdzie zobaczymy z czasem.
Pozdrawiam
Urszula
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
To już pora na sianie Wilców..?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Mam ochotę zakrzyknąć ?nie?, no ale co ja się będę... :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Locutus dobrze mówi.
- iscar
- 100p
- Posty: 103
- Od: 18 lis 2008, o 01:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry górnośląskie strefa B6
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
wilce siejemy w maju tak jak fasole po 7 wcześniej można ale po 7 maja lepiej zrobić dosiewkę doświadczenie z zeszłego roku
Pozdrawiam!!! Grzegorz
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 22 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wiem , że trochę wcześnie na sianie Wilców, ale nie mogłam się powstrzymać.
Jak nic z tego nie wyjdzie to posieję jeszcze raz, ale już do gruntu.
Pozdrawiam
Jak nic z tego nie wyjdzie to posieję jeszcze raz, ale już do gruntu.
Pozdrawiam
Urszula
- kasia28x
- 100p
- Posty: 150
- Od: 26 sty 2013, o 09:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
A gdyby tak, wysiać nasiona do tekturowych doniczek i potem razem z nimi wsadzić roślinki do gruntu?
Może, w ten sposób przesadzane, nie ucierpiałyby?
Kupiłam nasionka i mnie łapki swędzą, więc kombinuję
Może, w ten sposób przesadzane, nie ucierpiałyby?
Kupiłam nasionka i mnie łapki swędzą, więc kombinuję

Wszystko jest trudne...zanim stanie się proste
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ja odradzam kombinowanie z sianiem wilców w kubeczki, krążki, itp. One nie lubią przesadzania i coś w tym jest. W zeszłym roku też chciałam przyspieszyć i część wysiałam na początku marca a częśćnormalnie w połowie kwietnia. Te z doniczek (torfowych) przy wsadzaniu miały jakieś 25 cm. Potem długo, długo po wsadzeniu stały w miejscu i powiem wam, żę szybciej się bujnęły i kwitły te siane prosto do gruntu. Także nigdy więcej kombinowania z wilcami:
Moje wilce:












Moje wilce:












Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ale piękne! Kiedy siałaś bezpośrednio do gruntu ?
- kasia28x
- 100p
- Posty: 150
- Od: 26 sty 2013, o 09:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
asta6265, piękne wilce Ci wyrosły
,
szkoda, że odradzasz to sianie (napaliłam się
), ale chyba jednak rozsądek musi zwyciężyć 

szkoda, że odradzasz to sianie (napaliłam się


Wszystko jest trudne...zanim stanie się proste
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Lorrie siałam w połowie kwietnia i kwitły dopóki ich pierwszy mróz nie załatwił. Żal mi było najbardziej heavenly blue, bo obsypany był kwiatami a mróz go ściął.
Kasiu zrobisz jak zechcesz, ale naprawdę nie warto z wilcami kombinować.
Kasiu zrobisz jak zechcesz, ale naprawdę nie warto z wilcami kombinować.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
w ogóle to jak raz posiejesz to potem w przyszłym sezonie w miejscu gdzie były wilce będzie pełno samosiewek i te w odróżnieniu od domowych hodowlańców są zdecydowanie bardziej odporne na przesadzanie. Sprawdzone. 

Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 22 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Wilce, które posadziłam do pojemniczków zaczęły wschodzić.
Nie spodziewałam się, że tak szybko wyjdą.
Zobaczymy co z nich będzie.
Nie spodziewałam się, że tak szybko wyjdą.
Zobaczymy co z nich będzie.
Urszula
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Ja tez jestem zwolenniczka późniejszego siania.
Ciekawi mnie natomiast odmiana red picote. Na forum znalazłam dość zniechęcający post -komuś padły sadzonki. Biorąc pod uwagę, ze nasiona kosztują kilkanaście złotych, to nieciekawa perspektywa. Ale może komuś się udało doczekać dorodnej rośliny? Czy jest równie ładna jak odmiana błękitna?
Ciekawi mnie natomiast odmiana red picote. Na forum znalazłam dość zniechęcający post -komuś padły sadzonki. Biorąc pod uwagę, ze nasiona kosztują kilkanaście złotych, to nieciekawa perspektywa. Ale może komuś się udało doczekać dorodnej rośliny? Czy jest równie ładna jak odmiana błękitna?
Re: Wilec purpurowy ( Ipomoea purpurea )
Czy komuś z was udało się wyhodować z Morning Glory własne nasiona?