
Liliowce, róże i reszta......
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko siedzę oglądam wszystkie linki różane, bardzo piękne kolorki orginalne. Chciałoby się mieć wszystkie, ale jest to niemożliwe, ogród powoli się kurczy 
			
			
									
						
										
						
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko, jak ze wschodem liliowców? Dużo wykiełkowało? Ja wysiałem dopiero teraz, w poniedziałek, przykrylem szybką, podlewam i czekam, co będzie 
			
			
									
						
										
						
- 
				heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta......
Oczywiście, że mi się podobająkogra pisze: Jak wam się podobają a może ktoś ma którąś z nich i może coś o niej napisać ?
 ale niestety żadnej nie mam i mieć nie będę
  ale niestety żadnej nie mam i mieć nie będę   
 Postawiłam na NN, bo rosną mi raczej bez problemu, a gdyby coś im się stało, to raczej bym nie rozpaczała.
Widocznie nie należę do miłośników róż, skoro zadowalam się byle czym

- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Marysiu - wcale się nie dziwię.
Jedyne wyjście to zrobić podniesioną grządkę dla ziół do kuchni.
Bo warzyw to się raczej nie doczekasz - latami trwa kwarantanna po CPN-ach.
Moniko - miło mi.
Miłego weekendu. 
 
Iwonko - jak miło Cię widzieć. 
 
Róże niestety kapryśne jak na królowe przystało.
Ale szukam tych mniej kapryśnych - może mi się uda.
Andrzeju - ależ godzien jak najbardziej.
Tylko że trochę więcej wymagają zachodu.
Na pewno kiedyś się skusisz.
Większość hodowców to mężczyżni. 
 
Dorotko - u mnie też tak jest, ale coś się jeszcze zmieści. 
 
Na pewno skusisz się na jakieś, oglądając letnie ogrody.
Bo już chyba w mało którym ogrodzie nie ma róż.
Jacku - jakieś dziobki zaczynają wychodzić.
Ale nie w takiej ilości jakbym się tego spodziewała.
Może zbyt były zasuszone ? 
 
Iwonko - nie koniecznie byle czym.
Czasem i w hipermarkecie można spotkać rarytas za przysłowiowe grosze.
A skoro masz je w ogrodzie, to chyba też je lubisz.
			
			
									
						
							Jedyne wyjście to zrobić podniesioną grządkę dla ziół do kuchni.
Bo warzyw to się raczej nie doczekasz - latami trwa kwarantanna po CPN-ach.
Moniko - miło mi.
Miłego weekendu.
 
 Iwonko - jak miło Cię widzieć.
 
 Róże niestety kapryśne jak na królowe przystało.
Ale szukam tych mniej kapryśnych - może mi się uda.
Andrzeju - ależ godzien jak najbardziej.
Tylko że trochę więcej wymagają zachodu.
Na pewno kiedyś się skusisz.
Większość hodowców to mężczyżni.
 
 Dorotko - u mnie też tak jest, ale coś się jeszcze zmieści.
 
 Na pewno skusisz się na jakieś, oglądając letnie ogrody.
Bo już chyba w mało którym ogrodzie nie ma róż.
Jacku - jakieś dziobki zaczynają wychodzić.
Ale nie w takiej ilości jakbym się tego spodziewała.
Może zbyt były zasuszone ?
 
 Iwonko - nie koniecznie byle czym.
Czasem i w hipermarkecie można spotkać rarytas za przysłowiowe grosze.
A skoro masz je w ogrodzie, to chyba też je lubisz.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta......
Ty mnie nie kuś  już chyba tak przesadziłam z zamówieniami
 już chyba tak przesadziłam z zamówieniami  teraz muszę rośliny jakoś upchać na rabatkach. Czekam do kwietnia, jak tylko śnieg stopnieje poszukam wolnych miejsc.
 teraz muszę rośliny jakoś upchać na rabatkach. Czekam do kwietnia, jak tylko śnieg stopnieje poszukam wolnych miejsc.
			
			
									
						
										
						 już chyba tak przesadziłam z zamówieniami
 już chyba tak przesadziłam z zamówieniami  teraz muszę rośliny jakoś upchać na rabatkach. Czekam do kwietnia, jak tylko śnieg stopnieje poszukam wolnych miejsc.
 teraz muszę rośliny jakoś upchać na rabatkach. Czekam do kwietnia, jak tylko śnieg stopnieje poszukam wolnych miejsc.- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta......
W ogrodzie nie działam nic ? bo też i cóż można zdziałać na zamarzniętej na kość grudzie (takiej zimy to ja jeszcze we Francji nie widziałem)... Widzę tylko, że ? jako iż w dzień czasem bywa słonecznie i ciepło (nie ma to jak super amplitudy temperatur ? w dzień nawet 7°C, ale w nocy -5°C... Chociaż dzisiaj ani na chwilę słupek rtęci nie podniósł się ponad 0°C) ? cebulaki trochę podrosły, a irysy żyłkowane i Danforda już nawet pąki mają. Znając moje wybitne szczęście ? zakwitną jak pojadę do Polski (wybieram się na początku marca), a jak wrócę, to będzie już po wszystkim ? i nawet ich nie zobaczę.
Plany kacze jak na razie pozostają jedynie w sferze planów z braku ? w nadmiarze...
...eee... czy ja coś mówiłem, że nie będę już zrzędzić?
Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
			
			
									
						
										
						Plany kacze jak na razie pozostają jedynie w sferze planów z braku ? w nadmiarze...
...eee... czy ja coś mówiłem, że nie będę już zrzędzić?

Pozdrawiam serdecznie!
LOKI
- ewa_rozalka
- 1000p 
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta......
GBrażko ,czy masz już jakieś różane typy na ten sezon?
			
			
									
						
										
						- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Zima się zawzięła i nie chce odpuścić.
Jakoś mnie to nie przeraża i dzisiaj posiałam pomidory. 
 
Na przekór, i na złość zimie.
Wrony nadal kraczą , chociaż w wielkiej gromadzie.
Ciekawe jak długo nas będzie ta zima jeszcze straszyć.
Od marca wieszczą temperatury w plusie ale potem znów nocami pod kreską.
Zatem polecam na długie wieczory serial Gardeners World - http://www.youtube.com/watch?v=fZw0ow9RZRo
http://www.youtube.com/watch?v=mnZZj6XDImc
Dorotko - na pewno wolne miejsca się znajdą.
Zawsze coś zmarnieje albo padnie.
Jednak zawsze w to miejsce można wstawić to nowe. 
 
Loki - a już chciałam napisać że zrzędzisz..... 
 
Jak pech, to pech, nic nie poradzisz.
I tak masz dużo lepiej we Francji niż my w kraju.
No to pomachaj mi jak będziesz przekraczał granicę. 
 
Ewa - mam już zamówione i czekam na dostawę.
Więcej na razie nie zamawiam, bo już miejsca niet.
Chyba ze coś się nie przyjmie lub wypadnie.
I do tego celu właśnie robię selekcję różaną.
Żeby w razie czego mieć już kandydatkę do zakupu......
			
			
									
						
							Jakoś mnie to nie przeraża i dzisiaj posiałam pomidory.
 
 Na przekór, i na złość zimie.
Wrony nadal kraczą , chociaż w wielkiej gromadzie.
Ciekawe jak długo nas będzie ta zima jeszcze straszyć.
Od marca wieszczą temperatury w plusie ale potem znów nocami pod kreską.
Zatem polecam na długie wieczory serial Gardeners World - http://www.youtube.com/watch?v=fZw0ow9RZRo
http://www.youtube.com/watch?v=mnZZj6XDImc
Dorotko - na pewno wolne miejsca się znajdą.
Zawsze coś zmarnieje albo padnie.
Jednak zawsze w to miejsce można wstawić to nowe.
 
 Loki - a już chciałam napisać że zrzędzisz.....
 
 Jak pech, to pech, nic nie poradzisz.
I tak masz dużo lepiej we Francji niż my w kraju.
No to pomachaj mi jak będziesz przekraczał granicę.
 
 Ewa - mam już zamówione i czekam na dostawę.
Więcej na razie nie zamawiam, bo już miejsca niet.
Chyba ze coś się nie przyjmie lub wypadnie.
I do tego celu właśnie robię selekcję różaną.
Żeby w razie czego mieć już kandydatkę do zakupu......

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- 
				daffodil
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko   , Ty to jesteś prawdziwa kopalnia ciekawych linków (przepraszam za porównanie, ale nic lepszego mi teraz do głowy nie przychodzi).
 , Ty to jesteś prawdziwa kopalnia ciekawych linków (przepraszam za porównanie, ale nic lepszego mi teraz do głowy nie przychodzi).
Włączyłam na chwilę ten ostatni link i zapowiada się bardzo ciekawie. Skąd tylko czasu wziąć na to wszystko....
			
			
									
						
										
						 , Ty to jesteś prawdziwa kopalnia ciekawych linków (przepraszam za porównanie, ale nic lepszego mi teraz do głowy nie przychodzi).
 , Ty to jesteś prawdziwa kopalnia ciekawych linków (przepraszam za porównanie, ale nic lepszego mi teraz do głowy nie przychodzi).Włączyłam na chwilę ten ostatni link i zapowiada się bardzo ciekawie. Skąd tylko czasu wziąć na to wszystko....
- semper
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko.Czy to co kracze w wielkiej gromadzie to na pewno wrony, czy może jednak gawrony?
			
			
									
						
										
						- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta......
Posiałaś już pomidory, to ja jutro też to zrobię.
			
			
									
						
										
						- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta......
A zrzędzę, zrzędzę, coś mam ostatnio fazę na zrzędzenie... Czasami człowiek musi, inaczej się udusi. 
Wiesz, pomachać to ja bym pomachał, ale prawda jest taka, że z wysokości przelotowej to ja Pragi od Wrocławia nie odróżniam, więc i wypatrzenie Cieszyna może być utrudnione. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						
Wiesz, pomachać to ja bym pomachał, ale prawda jest taka, że z wysokości przelotowej to ja Pragi od Wrocławia nie odróżniam, więc i wypatrzenie Cieszyna może być utrudnione. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Asiu - bo sama szukam ciekawych filmików to i jak znajdę coś interesującego lubię się tym podzielić.  
 
Bo wiem, że nie każdy ma czas ich szukać.
A jak już link podany to zawsze łatwiej zajrzeć i czegoś nowego się dowiedzieć
Więc jeśli Ci się uda znależć czas to miłego oglądania. 
 
Jurku - oczywiście że gawrony.
Wrony są zbyt ostrożne, żeby latać po mieście.
Ale kto u nas mówi o nich poprawnie.
Dla większości to wrony, więc odruchowo niejako używam popularnego określenia chociaż jest inaczej.
Zresztą wrony, gawrony i kruki to zawsze mylone gatunki, podobnie jak sarny i jelenie a zwłaszcza ich samce. 
 
Dorotko - tak, moje wysiane bo to dobry dzień dla nich wg kalendarza biodynamicznego.
Jestem ciekawa jak w tym roku się spiszą, bo w zeszłym było ich tyle, ze zrobiłam nawet suszone w oleju i zajadam się nimi do dzisiaj.
Szkoda, że tak póżno zdobyłam przepis bo są przepyszne.
Loki - to pozrzędż trochę i ulżyj sobie...... 
 
Jak ma to pomóc to niech Ci będzie.
Czasami też mam takie chwile, że najchętniej komuś bym dołożyła. 
 
Co do machania to ja Ci pomacham i szczęśliwej podróży.
			
			
									
						
							 
 Bo wiem, że nie każdy ma czas ich szukać.
A jak już link podany to zawsze łatwiej zajrzeć i czegoś nowego się dowiedzieć
Więc jeśli Ci się uda znależć czas to miłego oglądania.
 
 Jurku - oczywiście że gawrony.
Wrony są zbyt ostrożne, żeby latać po mieście.
Ale kto u nas mówi o nich poprawnie.
Dla większości to wrony, więc odruchowo niejako używam popularnego określenia chociaż jest inaczej.
Zresztą wrony, gawrony i kruki to zawsze mylone gatunki, podobnie jak sarny i jelenie a zwłaszcza ich samce.
 
 Dorotko - tak, moje wysiane bo to dobry dzień dla nich wg kalendarza biodynamicznego.
Jestem ciekawa jak w tym roku się spiszą, bo w zeszłym było ich tyle, ze zrobiłam nawet suszone w oleju i zajadam się nimi do dzisiaj.
Szkoda, że tak póżno zdobyłam przepis bo są przepyszne.
Loki - to pozrzędż trochę i ulżyj sobie......
 
 Jak ma to pomóc to niech Ci będzie.
Czasami też mam takie chwile, że najchętniej komuś bym dołożyła.
 
 Co do machania to ja Ci pomacham i szczęśliwej podróży.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko czy nie za wcześnie z pomidorami gdzie to będziesz trzymała.Ja poczekam jeszcze do Macieja jak będzie okres ich siania. Pytałam tą moją znajomą która sieje warzywa na sprzedaż, rozsady , mówiła że teraz sałatę potem seler bo długo wschodzi a potem dopiero pomidory. Mam tylko pół okna na siewki więc dużo nie będę siała.
			
			
									
						
										
						- 
				tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Graziu , dawniej też z pomidorami ''miałem przygodę'' . Na zrobienie ładnych i zdrowych  sadzonek wystarczy 6 tygodni licząc od wysiania . Jeżeli za długo rosną , łodygi drewnieją i pomidor robi się stary za młodu. To samo z papryką. Na coraz krótsze wieczory , na rozbudzenie marzeń   
   
 
http://www.daylily.com/cgi-bin/auction. ... =0#sortbar
			
			
									
						
										
						 
   
 http://www.daylily.com/cgi-bin/auction. ... =0#sortbar







 
 
		
