Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15

[gajowa]

To prawda - wytchnienie i spokój ...który mąci mi jedynie widok Twojego pięknego trawnika i wspomnienie mojego...

[lulka]

Magda, za rok na wiosne już pewnie bedziesz miala berberysiatka

czyli będę babcia Berberys
No i nadzieja na słonko prysła zupełnie

[Nutka81]

Aguś, to prawda że słonko działa najlepiej na człowieka, dodaje energii Dlatego tak bardzo mi go już brakuje. Jade już na resztkach "baterii"...jak się nie doładuje niedługo, to padnę...

[Jule]

Dobry Agus przestalo sypac dzisiaj rano myslalam, ze auta nie odkopie
Moglo by juz przestac padac, bo jutro mam wyjazd ale nie wiem jak daleko będę musiala jechac i lepiej zeby drogi byly juz czyste.
Kupilam sobie biale Cynie, tylko ze dziewuszki mowily, ze to sie sieje normalnie do gruntu a teraz czytam, ze trzeba wysiac w kwietniu na rozsade i w maju na miejsce stale ... ide popytac jak to naprawde jest.
ps slonecznych fot mozesz jeszcze troche zapodac az sie milej zrobilo.
ps2 zdrowia dla Mlodej

[variegata]

Agunia, dzięki za słoneczko, przyszło do nas przed chwilą Zdrowia dla córki Po obejrzeniu zdjęć, mam nowy pomysł na rabatę pod płotem
Jak ogarnę się trochę to w następnym tygodniu pokażę. Dzięki za inspirację

[edulkot]

Aguś dzięki za słoneczne zdjęcia u nas ciągle sypie i kurzy tym białym
Dobrze że Nisi nie jest gorzej a skoro śpi to powinno być lepiej.

Majutku, rogal marciński jest pyszny... szkoda, że całe życie trzeba się pilnować z jedzeniem!

Jednego rogala zjadłyśmy z Basieńką na pół i wyobraź sobie że ona zmogła prawie całą połówkę 'robala' marcińskiego a jak jej smakował

[Maska]

Aguś zażywaj coś profilaktycznie, bo mikroby fruwają Powstała wątpliwość bo jak wiesz imionami nazywamy różne istoty. Ty masz Sarunię ja mam Monisie i wolałam zapytać
Agnieszko śliczne berberysy - zamówiłam sobie parę bo też bardzo mi się podobają i występują w różnych kolorkach i tak tęsknię do tego letniego ogrodu! Trzymajcie się zdrowo

[klarysa]

Słonecznie z Kaszub pozdrawiam i życzę powrotu do zdrówka.
Erekty piękne.
Letnie widoki optymistyczne.
Cleome pójdzie dopiero w kwietniu do ziemi. Nie mam chyba talentu do 'parapetowych siewów'

[Lisica]

Ukłony! (lisim ogonem)

Bardzo dziękuję za zaproszenie. Co prawda, nawet i bez potrafię się zakraść, ale jak zachęcają, to tym bardziej.

Zerkam na wasz piękny dom i ogród - i co widzę?
Rozmach, klasę, elegancję.... Wszystko w dobrym stylu, piękne, na swój sposób perfekcyjne. Zwierzęta rasowe Hortensje i rododendrony majestatyczne, ale nienachalne. Kompozycje ciekawe i wyrafinowane.

Aż by się prosiło zapałać najbardziej wredną zazdrością! Ale... jakoś.... nic takiego człowiekowi (a nawet lisowi) nie przychodzi do głowy!
Gospodarze tego miejsca mają w sobie tyle uroku, elegancji i ciepła, że zamiast pałać zazdrością, pałamy wielką sympatią.

No i bądź tu, lisie, mądry....
Zamiatam ogonem

[x-ag-a]

U nas cały czas 39st na liczniku Śpi dziecię, jeść nie chce, dobrze że chłepnęła rosół, żeby chociaż leki przyjąć. Nie cierpię jak ktoś choruje

Lisico droga, miło, że z zaproszeniem czy bez, odwiedziłaś nasz ogród - jesteś u nas zawsze pożądanym gościem... zakątków trochę się już potworzyło i można się ukryć przed groźnym psem tropiącym ;-) Zasypałaś pochlebnymi słowami, połechtałaś tu i ówdzie - ogromnie za to dziękuję, choć myślę, że na te komplementy dopiero muszę zapracować. Ogród wciąż młody, więc co roku dążenie ku prawdziwemu pięknu i dojrzałości jest okupione ciężką pracą. Mam nadzieję, że zmiany, które zaplanowałam, przypadną Ci do gustu, Lisico... tymczasem głaszczę, życząc dobrego i nienudnego weekendu
Justyś, dziękuję za troskę... Nisia póki co bez sił, ale na tym grypa przecież polega... Z cleome będziesz bardzo zadowolona, zapewniam
Marysiu, ano możliwości Nisiowe są szerokie ;-) Doprecyzowałyśmy
Jakie berberysy zamówiłaś? Och, jak ja lubię te dekoracyjne krzewy...
Profilaktycznie wit. C w dużej dawce póki co, ale może nas nie trafi. Osobiście nie znoszę chorować, na szczęście przytrafia mi się to rzadko. Miłego weekendu!
Majutku, ciągle sypie? A niech to! Wychodziłam na chwilę do apteki i pomimo ewidentnej zimy ptaki śpiewają jak w kwietniu - czują nadchodzącą wiosnę, miejmy nadzieję... Cieszę się, że Basieńce rogal smakował Pozdrowienia!
Magda, dziękuję! Ależ mnie zaciekawiłaś tym nowym pomysłem na rabatę... czekam, aż zdradzisz szczegóły Udanego weekendu!

CDN...

[x-ag-a]

Julek, doberek... wiesz, że żałuję że Gardenia nie wypaliła - ja już tak potrzebuję widoku zieleniny... Myślę, że dziewczyny naładują akumulatory i wystawą i zakupami O cyniach słyszałam, że sieje się je do gruntu - ja się zresztą już nigdy w wysiewy parapetowe nie zabawię. Jestem antytalent i basta. Za to podziwiam Twoje dzieło!
Nisię pozdrowię - dzięki
Foty później...
Tinuleczko, witam i uśmiecham się do Twojego nicka Dziękuję za komplementy i zapraszam!
Gosiu, miałam nadzieję, że słońce dziś przyświeci, ale ta jasność o poranku to była tylko zmyłka :S
Lulka, będziesz miała wnuczęta-beberysiątka
Ewa, miałaś zastrzeżenia do swojego trawnika? Co z nim było nie tak?

[heliofitka]

Iwonko Chyba wcześniej nie wiedziałaś, że nasz zwierzyniec to już istna wataha? ;-))

Aguś widziała, widziałam...nawet o pępkowe się upominałam ale przy antybiotykach nie piję, a herbatka się nie liczy
Widzę, że i wasz dom nie ominęła choroba Podobnie, jak ty nie lubię, jak ktoś w domu choruje.
Mnie osobiście pomogła lipa. Działa napotnie i przeciwgorączkowo, a i kaszle się o niebo lepiej.
A tak w ogóle, to życzę mnóstwo zdrowia, bo szkoda czasu na chorowanie

[robaczek_Poznan]

Aga, dużo zdrowia dla córy
Ja jeszcze w pracy, ale już czuję weekend Zapowiada się udany weekend w forumowym towarzystwie na Gardenii
Podpisuję się pod petycją Julki o kolejną porcję słonecznych zdjęć! Jestem u Ciebie kilka razy dziennie i nieustannie wracam do wspomnień z lata...już niedługo będzie pięknie
Miłego weekendu i jeszcze raz zdrowia!
Buziaki

[Maska]

Agnieszko oto one:
BERBERYS THUNBERGA GREEN CARPET ,
BERBERYS THUNBERGA ERECTA
BERBERYS OTTAWSKI SILVER MILES
BERBERYS THUNBERGA MARIA ( nie mogło nie być )

mam B.T. Golden Ring
a marzy mi się jeszcze kilka, czyli będą dokupywane!

[Keetee]

Doris, wspomnienie tych czasów i u mnie wywołało uśmiech... ależ była frajda wycisnąć sobie bitą śmietanę w sprayu! Teraz tego ustrojstwa nie tykam, ale kiedyś to był rarytas.

A fuj Agus ,nie tykne i ja tej śmietany...ja zawsze siama i wtedy tez my siame dlatego te deserek juz zawsze mi sie bedzie kojarzył z dobrymi młodymi latami
Ale te hortensje czadowe