Ogród dewuka

[hanka55]

Dorotko, możesz dać więcej zdjęć ?
jakiej wielkości jest krzew, kwiatostan, pachnie, jak bardzo?
Poprosiłam o pomoc Gosię- Gertrudę i nadal mamy kłopot z jej nazwaniem

[dewuka]

Haniu - jutro zrobię zdjęcia i wstawię. Przykro mi, że nie znam jej nazwy.

[hanka55]

Dorotko!
Bojaj się bogów!
Nie miej żadnych żałości, wstydów ani innych skorfułów.
Bądź DUMNA jak pawica z takiego niesamowitego okazu :P
Czy kolor to amarant ?

[Narine]

Ooo Dorotko widok Twoich fuksji balsam dla mej duszy (Zwłaszcza przed weekendową sesją ) Moje daleko mniej ulistnione..
Widzę, że lubisz formować drzewka z fuksji?
Ja w tym roku zaczęłam formować swoją bezimienną (półpełną różowo-fioletową), bo najsilniejsza.
Z tych, co wymieniłaś mam podobną do Annabel - kupiłam w tym roku na targach przed kwitnieniem - miała być 100% biała... Jest za to coś w stylu Annabel :P
Właśnie dziś odkryłam na niej jakąś czarną odmianę mszycy..

Wszystkie swoje 4 odmiany zidentyfikowałaś z nazwy?
Zdaje się, że widzę podobną do Royal velvet lub Ble Eye?

[muminek]

Marzenie...... Tyle mogę powiedzieć o Twoim pięknym ogrodzie.Zawsze chciałam mieć dom z dala od ludzi,wśród zieleni i na dużym obszarze...A do tego ten piękny taras Jestem pod wrażeniem. Zauważyłam trzmieliny na pniu-czy formowałaś je z krzewinek,bo chyba coś mi umknęło...I pytanko odnośnie fuksji piennych: ile lat mają te najmniejsze?(mam kilka tegorocznych sadzonek i zastanawiałam się,co z nimi zrobić ;))

[agaxkub]

coś mi się zdaje że nacieszę oko moją fuksją i pociacham ja na kawałki

te drzewka są rewelacyjne

[amba19]

Dorotko Twój dom już schował się w zieleni! Wygląda zjawiskowo!
Moim marzeniem jest takie obsadzenie mojego domku roślinami, ale ciągle jeszcze nie jest skończona elewacja. Mimo to i tak założę teraz podczas urlopu rabatę na której docelowo będą rosnąć trawy. Ponieważ na razie nie mam sadzonek traw powsadzam tam różne "tymczasy" Nie mogę się już doczekać kiedy zacznę realizować pomysł, który mam w głowie od....zimy!

[dewuka]

Marzenie...... Tyle mogę powiedzieć o Twoim pięknym ogrodzie.Zawsze chciałam mieć dom z dala od ludzi,wśród zieleni i na dużym obszarze...A do tego ten piękny taras Jestem pod wrażeniem. Zauważyłam trzmieliny na pniu-czy formowałaś je z krzewinek,bo chyba coś mi umknęło...I pytanko odnośnie fuksji piennych: ile lat mają te najmniejsze?(mam kilka tegorocznych sadzonek i zastanawiałam się,co z nimi zrobić ;))

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Część fuksji formowana była w zeszłym roku ale te wysokie są już kilku letnie.
Trzmieliny mam wyhodowane od kilkunastocentymetrowych sadzonek. W tej chwili mam 4 duże okazy, z których najstarsza ma kilkanaście lat i ponad 2 metry wysokości. W tym roku kupiłam różne kolory trzmielin i też będę formować je na drzewka.
Narine - niestety nie określiłam dokładnie odmiany tej fuksji. Moje też mają mszyce i mączlika ale już je opryskałam. Są mocno rozgałęzione ale przez ciągłe uszczykiwanie jeszcze nie kwitną.
Ambo - ja też czekałam z obsadzaniem domu aż skończą tynki, bo inaczej to nie ma sensu.
Czekam na realizację Twojego pomysłu.
Aga - rób drzewko, rób - znając Ciebie to będzie odjazdowe.

[agaxkub]

zrobie zrobie, ale moze niech pokwitnie troche... szkoda mi skubać takiej ładnej...
w ostateczności uformuje na koniec sezonu..
a le dla Ciebie gałązkę utargam, tylko powiedz w wode czy w ziemie lepiej?

[hanka55]

Dorotko, pieknie dziękuję za zdjęcia różyczki.
Teraz ona wygląda na moim monitorze na czerwoną , a nie amarantową.
I już doszczętnie nic nie wiem i nie umiem jej rozpoznać.
Może u którejś z dziewcząt, pojawi się podobna i tak trafimy na jej imię ?

[hanka55]

(..)
I jeszcze na genialnego motyla Dorotki- Dewuki


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 519#363519

Haniuś - zobacz ta to jest bardzo prawdopodobna - tyle że zdjęcie z innej perspektywy , niestety wygląda na to że jest rzadka i innych fotek nie mam [ na razie nie znalazłam ]
ale : kolor [ na tej stronie fotki troszkę przekłamują kolor - uważam że ma w realu na pewno taki jak ta twoja - wynika to z opisu ] , białawe podbicie , luźna budowa i ten motylkowy kształt płatków [ ruffles ] mogły by się zgodzić - co sądzisz ? Gdyby zrobić zdjęcie od góry w podobnej pozycji jak ta z tej stronki [ w fazie mocno rozwiniętego kwiatu ] to myślę że była by 10/10
Tak więc VIOLET RUFFLES ?
http://www.hortico.com/roses/view.asp?a ... o=HTVIRU10

To propozycja Małgosi, bo tylko Ona mogła jeszcze trafic na imię Twojej NN, Dorotko.
Może sugestia Gosieńki Ci podpasuje?

[dewuka]

zrobie zrobie, ale moze niech pokwitnie troche... szkoda mi skubać takiej ładnej...
w ostateczności uformuje na koniec sezonu..
a le dla Ciebie gałązkę utargam, tylko powiedz w wode czy w ziemie lepiej?

Aga - zostaw ją, niech sobie kwitnie. Wymienimy się na wiosnę.
Haniu - może pomogą zdjęcia nowych pączków ale to za jakiś czas.
A deszczu jak nie było tak nie ma, bo trudno deszczem nazwać te kapnięcia, które były w nocy. Beczka na wodę pod rynną chce pić.

[sonia]

Dorotko, u nas deszcz teraz przez kilka dni sobie popadał i to dość sporo, ale wiatr jest taki, ze wszystko wysusza
Ta róża jest piękna, zresztą wszystkie są piękne, ja szukam róż i jakoś nic mi nie pasuje, a w OBI to oszaleli, bo za te szczepione na pniu chcą ponad 60 zł. a w szkółkach są od 30 zł. ;:225 Poza tym dalej walczę z ukorzenianiem fuksji i kupiłam jedną w formie drzewka i zauroczona kwiatami nie obejrzałam liści, a tam plaga roztoczy i mączlik teraz jest piękny badyl z gołymi gałązkami a poza tym wczoraj wiatr połamał piękna margaretkę na pniu , którą wiozłam aż z Warszawy

[sonia]

Dorotko dziękuję za uroczą kartkę i ciesze się, że mogłam sprawić, że na Twojej buzi pojawia się uśmiech ;:225
moja ubiegło roczna fuksja ma w końcu malutkie pączki za to jedna nowa zaczęła marnieć, zrobiła się wiotka i opadają jej liście i kwiaty, a żadnych szkodników nie widzę coś w tym roku dobijam tylko moje rosliny, bo żeby tego było mało, tak paskudnie podsypałam nawozem byliny, że większość spaliłam juź nie marudzę na Twoim wątku, ale musiałam to z siebie wyrzucić, bo nikt nie rozumie mojej rozpaczy

[sonia]

Dorotko ogromnie dziękuję ale niesamowita niespodzianka ogromna paczka, moje oczy też na jej widok zrobiły się ogromne, pies ciekawski rozpakowywał razem ze mną, a Darek nie chciał wierzyć, że to prezent ale ciekawski tez zaglądał co ja mam, a że paczka była porządnie zabezpieczona to jej rozpakowywanie troszkę trwało
Dziękuję ogromnie za piękne drzewko fuksji za kilka malutkich roślinek dostałam jedną, ale za to jaką dziękuję