Ogródek Agness

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek Agness

Post »

clematiski w zbliżeniu wyglądają cuudnie, :wink: Czy te niebieski to president,a biały z paskiem różowym to JAN PAWEŁ II--taki chce sobie kupić,,czy już ci zimował i jak :?: :?: ,ja mam trzy ale upatrzyłam sobie jeszcze 2,,,i dokupię
ela102
50p
50p
Posty: 67
Od: 27 kwie 2012, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Agness

Post »

Pięknie tu u Ciebie, bardzo pięknie.
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek Agness

Post »

Szał powojników-to jest to, co tygrysy lubią najbardziej ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek Agness

Post »

Piękne powojniki pokazałaś. Ja chcę dokupić w tym roku błękitnego anioła, bo bardzo mi się podoba.
Aga, gdzie Ty to wszystko mieścisz ???
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek Agness

Post »

Piwonie cudne. Sama wiesz. Co roku robi na mnie wrażenie ten szpaler u Ciebie. Od dwóch lat tworzę nową rabatę z piwoniami w roli głównej i mam nadzieję, w tym roku zobaczyć efekt. Coraz bardziej podobają mi się odmiany o pojedynczych kwiatach.
Na widok powojników rozdziawiłam wręcz buzię. Chyba jeszcze nie pokazywałaś ich w ten sposób. Śliczności! Czy znasz odmiany? Dwie chyba rozpoznałam, bo też je mam - JP II i Błękitny Anioł. Tego ostatniego nie jestem pewna czy dobrze posadziłam. Ponoć bardzo żywotny i sporo miejsca potrzebuje...A jak sprawuje się u Ciebie?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Agness

Post »

Agniesiu cudne klematisy.
U Ciebie rosną bardzo dobrze i obficie kwitną, umiesz im przyrządzić odpowiednie podłoże.
U mnie wielkokwiatowe nie chcą rosnąć i wcześnie zasychają liście.
Kupię kilka bylinowych. :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
grazia72
500p
500p
Posty: 767
Od: 24 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Agness

Post »

Zobaczyłam piwonie ;:oj nie wiedziałam co napisać a jak zobaczyłam powojniki ;:oj
to jeszcze bardziej nie wiem co napisać ;:138 u Ciebie zawsze tak mi oczy wysadza ;:oj
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogródek Agness

Post »

Cudności te powojniki ;:oj . Mam tylko 2, ale wiosną nadrobię to niedopatrzenie :wink: .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Agness

Post »

Oj jakie piękne powojniki a moje tamta zima zabrała ,ale pewnie będę dokupować bo jestem do nich przywiązana ;:333
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek Agness

Post »

pozachwycałam sie piwoniami... swoje musiałam przesadzić i bardzo tę przeprowadzkę odchorowały... nadal nie wróciły do stanu sprzed... czekam na takie widoki jak u Ciebie ;:oj
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Ogródek Agness

Post »

Agniesiu ja Ci wysłałam białą piwonię może w tym roku Ci zakwitnie :D
ona jest z tych starych odmian i bardzo ładnie pachnie :wit
Powojniki śliczne ;:138
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogródek Agness

Post »

Agnieś piękny szpaler piwoni ;:333
U mnie jakoś średnio się one czują,ale lubię je i nawet kilka sobie teraz zamówiłam(będą dopiero jesienią)
Powojniki podziwiam u innych,bo u mnie to same sieroty(poza Jackmanii...ten rośnie i kwitnie jak szalony)
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek Agness

Post »

Witaj Agnieszko :wit Ogród cudo. Ile masz metrów na roślinki ozdobne? Uwielbiam takie kolorowe zagęszczenie.
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogródek Agness

Post »

Clematiski zawsze mile widziane, uwielbiam je za subtelność formy i te kolory :lol:
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Agness

Post »

Ewuniu nie wszystkie powojnik mam nadal :( Błękitnego Anioła już nie ma i tego pięknego bordowego też nie..... ale na ich miejsce są inne, posadzone w zeszłym roku ..... zobaczymy jak będą się sprawować.....

Aniu mój JP II ma już kilka lat, z roku na rok jest piękniejszy i bardziej obsypany kwiatami, był nawet przesadzany i miał wtedy zmasakrowane korzenie , ale w ogóle tego nie odczuł..... To naprawdę wspaniały, wytrzymały clematis, bardzo, bardzo go polecam :D

Elu , Iwonko bardzo dziękuję ;:196 Cieszę się, ze podobają Wam się moje clematiski, bardzo je lubię, ale nie mam niestety miejsca na więcej.......

Justynko no jakoś się mieści.... ale już niestety więcej poszaleć nie mogę z sadzeniem roślin.... teraz to już coś za coś....
Błękitny Anioł jest naprawdę piękny, ja go straciłam po poprzedniej zimie, ale jeśli wypadnie mi któryś z nowo posadzonych wielkokwiatowych, to na pewno odkupię Anioła....

Izuniu niedługo i u Ciebie będzie piękna piwoniowa rabata :D Ja uwielbiam je wszystkie i pełne i pojedyncze..... ale te pojedyncze są takie bardziej oryginalne i naprawdę piękne. Mam nadzieję, że moja różowiutka da radę przetrwać zimę, po poprzedniej była bardzo marna, ledwie egzystowała.....
Mój Błękitny Anioł niestety nie przetrwała poprzedniej zimy..... ale rósł w ciężkich warunkach bo w dużej betonowej donicy. Jeśli tylko udami sie wymyślić jakieś miejsce to na pewno go posadzę jeszcze raz.... jest naprawdę piękny...
Co do nazw to na pierwszysh 2 fotkach to Comtesse de Bouchaud, na 3,4 - Błękitny Anioł, na 5,6 - President, na 7,8 - NN, na 9, 10, 11 - JP II. , na 12 - NN, na 13, 14 - Polish spirit

Tajeczko w zeszłym roku posadziłam kilka wielkokwiatowych powojników, powiem szczerze, ze choć piękne to troszkę żałuję, mogłam zdecydować się na włoskie, ale zobaczymy co będzie po zimie..... jak sobie będą dawały radę....
Bylinowe są przepiękne i mam na nie wielką ochotę, jednak nie mam miejsca ;:185

Grażynko dziękuję ;:196 Bardzo się cieszę, ze podobają Ci się moje roślinki :D

Edytko namawiam :D szczególnie na włoskie, bo te są praktycznie bezobsługowe.... zdrowe i silne.... no i piękne :D
Ja tez bardzo chętnie posadziłabym jeszcze kilka.... ale niestety nie mam miejsca :? Może z czasem po zmianie ogrodzenia postawię na nim kilka pergoli..... ale to sprawa przyszłości....

Eluniu ja po poprzedniej zimie też straciłam 4 powojniki, żal mi ich, bo niektóre były wieloletnie, duże i naprawdę piękne.... ano ale trudno..... mam nadzieję, ze teraz będzie lepiej, bo zima bardzo przyjazna naszym roślinkom...... jak na razie 8-) :lol:

Ewuniu faktycznie piwonie to kapryśnice w kontekście przesadzanie, nie lubią tego i później jakiś czas marudzą.... ale jak tylko się przyzwyczają do nowego miejsca, to będą piękne i ukwiecone :D

Bożenko bardzo liczę na piwonię od Ciebie ;:196 Nie mogę odżałować tych, które mi padły po poprzedniej zimie, sporo ślicznych sadzonek ;:145 Twoją opatuliłam gałązkami iglaczków, żeby tylko nic jej nie było.... mam ogromną nadzieję, ze da radę.... nawet jak teraz nie zakwitnie, to najważniejsze, żeby przetrwała, wzmocniła się..... najbardziej chyba trzymam kciuki za nią ...

Grażynko piwonie często kilka lat po posadzeniu potrafią nie zakwitnąć, muszą być posadzone płytko, bo inaczej może być kłopot z kwitnieniem..... lubią też dostać kromeczkę chlebka w dołek przy sadzeniu :D
Bardzo jestem ciekawa jakie zamówiłaś???

Gosiu witaj ;:196
Miło mi, że podoba Ci sie u mnie.... Mój ogród razem z domem i podjazdem ma 716 m. Przydałoby się troszkę więcej.....ale cóż.... musi wystarczyć to co jest.....

Madziu oj tak.... są śliczne.... no i niewątpliwa zaleta, że rosną w górę i zawsze się znajdzie dla nich miejsce ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”