Niech dzień szybko zleci i konferencja będzie owocna
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś ściskam mocno...jutro weekend a więc szansa na poprawę nastroju.
Niech dzień szybko zleci i konferencja będzie owocna
Niech dzień szybko zleci i konferencja będzie owocna
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Pozdrawiam piatusiowo moją ulubioną małomówna parę 
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Witaj kochana
, a mnie ostatnio świątek - piątek nastrój dopisuje
, może dlatego że za dwa tygodnie lecę się wygrzać
Pęcherznice nieodparcie wywołują u mnie nutkę zazdrości
Pęcherznice nieodparcie wywołują u mnie nutkę zazdrości
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Ja też chcę pęcherznice! Czy wiesz, ze rozprzestrzeniasz na FO wirusa pęcherznicy? A swoją droga, co to za DERMATOLOGICZNA nazwa dla rośliny?
- MamciaTerenia
- 1000p

- Posty: 1637
- Od: 1 lis 2012, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś, jestem i ja, przyszłam nadrobić zaległości.
To, że jestem zauroczona Twoim ogrodem już pisałam...ale inaczej po prostu się nie da. Jest piękny i tyle.
A Sarcia jest po prostu przesłodka...mam wielki sentyment do tego imienia..moja suczka też tak miała na imię...bardzo mi jej brak.
Pozdrawiam serdecznie.
To, że jestem zauroczona Twoim ogrodem już pisałam...ale inaczej po prostu się nie da. Jest piękny i tyle.
A Sarcia jest po prostu przesłodka...mam wielki sentyment do tego imienia..moja suczka też tak miała na imię...bardzo mi jej brak.
Pozdrawiam serdecznie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Agnieszko przez przerwy prądowe i przerwy w dostarczaniu informacji o wątkach nie miałam powiadomień i myślałam, że dalej milczysz, ale dałaś głos i dobrze! mam na myśli zdjęcia ogrodu. Jak już będzie tak zielono to wszystko inne będzie nieważne. Rozkoszuj się weekendem 
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś, szarlotka była przepyszna
Uwielbiam taką na ciepło podana z lodami ... mmmmmmmmmm...
Sarunia jest przeuroczym szczeniaczkiem. Małe kudłate stworzonko, z wielkimi czarnymi ślepkami. Można się zakochać od pierwszego wejrzenia
Sarunia jest przeuroczym szczeniaczkiem. Małe kudłate stworzonko, z wielkimi czarnymi ślepkami. Można się zakochać od pierwszego wejrzenia
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Marysiu, dobry wieczór... głos dałam, odchodzą powoli trudy weekendu przy lampce czerwonego wytrawnego... liczyłam na emocje związane z asteroidą, ale jak zwykle przeszły bokiem ;-))
Tereniu, miło mi Cię u siebie znowu gościć i usłyszeć serdeczne słowa - dziękuję! Sara jest przesłodkim pieskiem, a jej imię bardzo lubię. Co się stało z Twoją sunią? Dobrego weekendu życzę...
MaGorzatko, zgadzam się że nazwa 'pęcherznica' jest mało szczęśliwa. Staram się nie zwracać na nią uwagi i kierować ją na urodę krzewu
Wolisz złoto- czy bordowolistne?
Magda, bardzo się cieszę że chociaż Ty tryskasz dobrym nastrojem... u mnie istna sinusoida, ale mam nadzieję na tendencje zwyżkowe czym bliżej wiosny
Madziu, pozdrowienia odwzajemniamy!
Aguś, nawet nie wiesz jak się cieszę z weekendu... ostatnie dwa tygodnie były naprawdę ciężkie. Życzę Ci dużo odpoczynku w wolne dni...
Kasiu, witaj... dzień zleciał w miarę prędko, ale był bardzo męczący. Mam nadzieję, że wiosna przyjdzie szybko a wraz z nią dostanę konkretny zastrzyk energii... Miłego!
Ewa, fajnie, że zajrzałaś! To znaczy że zdrowiejesz
Jolu, dzięki! Czy masz u siebie jakieś pęcherznicowe krzewy?
Nelu, jakoś dotrwałam, ale z trudem... przydałby się już jakiś dłuższy urlop, chociaż wiem, że jak pracy brakuje, to człowiek ma zdecydowanie odmienne od mojego podejście. Życzę żeby Wam się wszystko poukładało
Siewkami pęcherznic służę, jakby co 
Mieliśmy właśnie miłych gości - Nutkę z mężem. Jest mi wstyd, że przesłodka księżniczka Sara pokazała się gościom jako wściekły rottweiler, diabeł tasmański i wampirzyca w jednym
Zaraz po Waszym wyjściu przyjęła strategię pozostania aniołkiem... oby tak do końca dnia ;-)) Dzięki za odwiedziny i pyszne ciasto!
Tereniu, miło mi Cię u siebie znowu gościć i usłyszeć serdeczne słowa - dziękuję! Sara jest przesłodkim pieskiem, a jej imię bardzo lubię. Co się stało z Twoją sunią? Dobrego weekendu życzę...
MaGorzatko, zgadzam się że nazwa 'pęcherznica' jest mało szczęśliwa. Staram się nie zwracać na nią uwagi i kierować ją na urodę krzewu
Magda, bardzo się cieszę że chociaż Ty tryskasz dobrym nastrojem... u mnie istna sinusoida, ale mam nadzieję na tendencje zwyżkowe czym bliżej wiosny
Madziu, pozdrowienia odwzajemniamy!
Aguś, nawet nie wiesz jak się cieszę z weekendu... ostatnie dwa tygodnie były naprawdę ciężkie. Życzę Ci dużo odpoczynku w wolne dni...
Kasiu, witaj... dzień zleciał w miarę prędko, ale był bardzo męczący. Mam nadzieję, że wiosna przyjdzie szybko a wraz z nią dostanę konkretny zastrzyk energii... Miłego!
Ewa, fajnie, że zajrzałaś! To znaczy że zdrowiejesz
Jolu, dzięki! Czy masz u siebie jakieś pęcherznicowe krzewy?
Nelu, jakoś dotrwałam, ale z trudem... przydałby się już jakiś dłuższy urlop, chociaż wiem, że jak pracy brakuje, to człowiek ma zdecydowanie odmienne od mojego podejście. Życzę żeby Wam się wszystko poukładało
Mieliśmy właśnie miłych gości - Nutkę z mężem. Jest mi wstyd, że przesłodka księżniczka Sara pokazała się gościom jako wściekły rottweiler, diabeł tasmański i wampirzyca w jednym
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Malowałam dzwonki ...by całkiem nie " sflaczeć " ...aha ! i kupiłam cielęce flaczki ...bo w końcu coś musi się łączyć ...swoich nie ugotuję
...Aguniu ...dobrze , że już masz weekend , więc odpoczywaj
. Baw się ze zwierzakami , a może spacer się uda zrobić , by dotlenić organizm po całotygodniowym ślęczeniu nad papierzyskami i ...rób to , ( choćby miało być szalone , ale przynosi Ci ukojenie , wyciszenie i daje radość ) na co masz akurat ochotę ...
W kwestii pęcherznicy tak właśnie mam zamiar zrobić - zakręcę rabatą i będzie git
.
Buziaki ...
...pozdrowienia
z burej Małopolski 
W kwestii pęcherznicy tak właśnie mam zamiar zrobić - zakręcę rabatą i będzie git
Buziaki ...
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Witaj Agu, ja tez mam skoki i spadki nastroju
Ale co tam wiosna bliziutko
Asteroida przeleciała bokiem
Magda-lulka co? A zumba ?
Ale co tam wiosna bliziutko
Magda-lulka co? A zumba ?
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś piszesz że była Nutka z M. czyli byli bez Nuci , szkoda że nie poznały się psice. 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Majutku, jesteśmy już umówieni na wiosenny spacer na którym sunie się poznają
Nie ma powodu do pośpiechu, a u nas w domu średnie warunki na szaleństwo dwóch nieznających się psów, zwłaszcza przy kotach ;-)
Kasiu, musimy jakoś dociągnąć do marca... nastroje się wahają, to prawda, ale to normalne na przedwiośniu... ja już powoli planuję mycie okien, malowanie w domu w kwietniu oraz szaleństwo w ogrodzie...
Jagódko, jaka dziś pogoda? Tu cały czas szaro-buro a szmata na niebie nie chce ustąpić miejsca upragnionemu słońcu. Jeszcze trochę trzeba poczekać. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Trochę słonecznych widoków:












Kasiu, musimy jakoś dociągnąć do marca... nastroje się wahają, to prawda, ale to normalne na przedwiośniu... ja już powoli planuję mycie okien, malowanie w domu w kwietniu oraz szaleństwo w ogrodzie...
Jagódko, jaka dziś pogoda? Tu cały czas szaro-buro a szmata na niebie nie chce ustąpić miejsca upragnionemu słońcu. Jeszcze trochę trzeba poczekać. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Trochę słonecznych widoków:












-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś nastroje się wahają ale takie zielone widoki poprawiają te nastroje wspaniale.
U nas mglisto i ponuro i całkiem do
więc trochę słonecznej zieleni jest najlepszym rozwiązaniem.

U nas mglisto i ponuro i całkiem do
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Aguś, fajne słoneczne widoki, dzięki za porcję energii
Mycie okien powiadasz..? Mój najbardziej znienawidzony domowy obowiązek
Ograniczam jednak ten proceder do 2 razy w roku
Malowanie w domu planujesz.. kosmetyczne odświeżenie czy zmiana aranżacji? Dostałaś remontowego bug'a od Julki?
Ja również planuje powoli tryb prac ogrodowych. w domu już nic nie wysiewam bo parapetów brakło, reszta idzie do gruntu, cleome też i zastanawiam się teraz gdzie je wysiać...
One rosną ponad metr, prawda? Może między wysokie róże..?
Miłej soboty
Mycie okien powiadasz..? Mój najbardziej znienawidzony domowy obowiązek
Malowanie w domu planujesz.. kosmetyczne odświeżenie czy zmiana aranżacji? Dostałaś remontowego bug'a od Julki?
Miłej soboty
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 15
Sobotnie dzień dobry Agnieszko
Śnieg sie topi, a słońca brak niestety, aż miło popatrzeć na takie fotki i pomyslec jak będzie pieknie za chwilke
. Wyobraz sobie, ze hosty, które przysłali mi kilka tygodni temu są już sporymi roślinami. Schowalam je w chłodnym i ciemnym miejscu, zapominając kompletnie ze są, a tu dzisiaj niespodzianka
Z drugiej strony zaś chodzę i rycze, bo moja labradorka dzisiaj miała usuwanego krwiaka, ktory okazał sie guzem. Wyniki histopatologiczne bedą dopiero za 3 tygodnie.
A ja odbieram dopiero po 17ej.
Śnieg sie topi, a słońca brak niestety, aż miło popatrzeć na takie fotki i pomyslec jak będzie pieknie za chwilke
Z drugiej strony zaś chodzę i rycze, bo moja labradorka dzisiaj miała usuwanego krwiaka, ktory okazał sie guzem. Wyniki histopatologiczne bedą dopiero za 3 tygodnie.


