Kapusta- biała, czerwona, włoska, brukselka.Cz.1
- 
				francikrecz
- 500p 
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Kapusta
Witam. Beata11, zastanawiałem się nad moją kapustą co to może być. Do żadnej choroby nie pasowało, a szkodników - żadnego. Jednak myliłem się i to bardzo - to była warzywnica - u mnie - ozdobna, ale u Ciebie może być warzywna. Wytrułem z dodatkiem adiuwanta i jak na razie spokój.
Francik.
			
			
									
						
							Francik.
Francik
			
						Re: Kapusta
Wczoraj dokładnie się przyjrzałam i znalazłam mszycę ale nie było jej aż tak bardzo dużo może to ona tego dokonała.francikrecz pisze:Witam. Beata11, zastanawiałem się nad moją kapustą co to może być. Do żadnej choroby nie pasowało, a szkodników - żadnego. Jednak myliłem się i to bardzo - to była warzywnica - u mnie - ozdobna, ale u Ciebie może być warzywna. Wytrułem z dodatkiem adiuwanta i jak na razie spokój.
Francik.
- 
				francikrecz
- 500p 
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Kapusta
Witam. Wszystko możliwe Beato, tak często wyglądają objawy żerowania szkodników ssąco-gryzących, czyli pluskwiaków do których i mszyce należą.
Francik.
			
			
									
						
							Francik.
Francik
			
						- 
				123mamut
- 0p - Nowonarodzony 
- Posty: 9
- Od: 20 kwie 2011, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Gnijąca kapusta
Jakiś miesiąc temu podczas upałów moja kapusta biała zaczęła gnić dziś kolejne 3 główki musiałem wyrzucić na kompost , jak tak dalej pójdzie to za niedługo nic nie zostanie , nie wiem co jest grane.
			
			
									
						
										
						- 
				francikrecz
- 500p 
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Gnijąca kapusta
Witam.
123mamut bez fotki można snuć tylko przypuszczenia. Być może jest to któraś z form zgnilizny /mokra lub bakteryjna/. Obie są groźną infekcją i kompost już masz zakażony. Przenoszone mogą być nawet przez podlewanie jeśli rośliny mają uszkodzenia.
Francik.
			
			
									
						
							123mamut bez fotki można snuć tylko przypuszczenia. Być może jest to któraś z form zgnilizny /mokra lub bakteryjna/. Obie są groźną infekcją i kompost już masz zakażony. Przenoszone mogą być nawet przez podlewanie jeśli rośliny mają uszkodzenia.
Francik.
Francik
			
						Re: Gnijąca kapusta
Zasadnicze pytanie co do którego nie ma w Twoim poście informacji, to jaka to kapusta ?. Wczesna czy późna ?.123mamut pisze:Jakiś miesiąc temu podczas upałów moja kapusta biała zaczęła gnić
Jeśli wczesna, to już dawno nie powinno jej być na grządkach. Nie zebrana przerasta i gnije.
Jeśli późna to tak jak pisze francikrecz
- 
				123mamut
- 0p - Nowonarodzony 
- Posty: 9
- Od: 20 kwie 2011, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Gnijąca kapusta
Jest to gatunek kapusty na zakiszenie.późna.Można coś z tym z robić??
			
			
									
						
										
						- 
				francikrecz
- 500p 
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Gnijąca kapusta
Witam.
Spróbuj opryskać Amistarem z Grevitem lub Signum z Grevitem albo naprzemiennie, może to coś da - nie wiem - wg opisu choroba za daleko się posunęła. Przerwa w uprawie kapustnych ok. 4 lata.
Francik.
			
			
									
						
							Spróbuj opryskać Amistarem z Grevitem lub Signum z Grevitem albo naprzemiennie, może to coś da - nie wiem - wg opisu choroba za daleko się posunęła. Przerwa w uprawie kapustnych ok. 4 lata.
Francik.
Francik
			
						- 
				johnywawa
- 200p 
- Posty: 213
- Od: 23 sty 2011, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kapusta
Witam, mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowników: jak radzić sobie z bielinkiem kapustnikiem i innymi gąsienicami w jakis ekologiczny sposób? Staram się w ogóle nie stosować chemii, może istnieją jakieś siatki czy coś aby powstrzymać najazd motyli....
			
			
									
						
										
						- esony1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Kapusta
u mnie w tym roku rozwieszona była siatka ( taka do ochrony drzew przed ptakami ) motyle jakoś się mało interesowały - zdała egzamin, przed inwazją ślimaków rozsypywałam popiół drzewny z kominka lub trociny ( przekompostowane ). Z trocinami/ popiołem lub innymi suchymi substancjami jest trochę "zabawy" - trzeba pamiętać po podlewaniu lub deszczu aby materiał był dołożony suchy.
			
			
									
						
							pozdrawiam 
Edyta
			
						Edyta
Re: Kapusta
Jest taki preparat mikrobiologiczny
http://www.ior.poznan.pl/baza/srodki_oc ... el-wg.html
Jeżeli jest to mala uprawa można nakryć włókniną w okresie oblotu motyli
			
			
									
						
										
						http://www.ior.poznan.pl/baza/srodki_oc ... el-wg.html
Jeżeli jest to mala uprawa można nakryć włókniną w okresie oblotu motyli
Re: Kapusta
W tym roku niewiele pryskałem brukselkę i kapustę i wychodzi na to ze założyłem hodowlę gąsienic. Czy to oznacza ze na drugi rok będę miał z nimi od razu problemy? (wrócą w miejsce gdzie zerowały) czy tez ma to raczej nikłe znaczenie? 
A poza tym to czemu kury ich nie jedzą? Są trujące?
			
			
									
						
										
						A poza tym to czemu kury ich nie jedzą? Są trujące?
- pilosula
- 100p 
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Kapusta
Pomóżcie, szukam Esmeraldy, napisała w tym wątku że rozsada kapusty to łatwa sprawa. Mam doniej dwa pytania. Nie wiem jak ją znaleźć... 
			
			
									
						
										
						
- 
				Esmeralda
- 500p 
- Posty: 555
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kapusta
 Jeśli chodzi Ci o pytanie z tego wątku to niestety Ci nie pomogę, kapusty niczym nie podlewałam (poza wodą rzecz jasna
  Jeśli chodzi Ci o pytanie z tego wątku to niestety Ci nie pomogę, kapusty niczym nie podlewałam (poza wodą rzecz jasna  ), bo nie było potrzeby, żadna zgorzel czy inna choroba się nie przyplątała. Jeśli usychają końcówki liścieni, to może roślinki są przelane? Choć na zdjęciach wcale źle to nie wygląda.
 ), bo nie było potrzeby, żadna zgorzel czy inna choroba się nie przyplątała. Jeśli usychają końcówki liścieni, to może roślinki są przelane? Choć na zdjęciach wcale źle to nie wygląda.Uprawa łatwa, bo u mnie tak było - nie jestem żadnym ekspertem, zajmuję się warzywami chyba czwarty rok (z doskoku), kapustę siałam dwa razy i dwa razy rosła bez problemu.
Myślę, że Witia, Nitka czy MagdaMisia mogą mieć o wiele więcej do powiedzenia z racji nieporównywalnie większego doświadczenia.
- pilosula
- 100p 
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Kapusta
To w takim razie miałam pecha i musiałam mieś zarażone nasiona. W tamtym roku uparłam się i trzy razy siałam ta kapustę, za każdym razem padała. W tym roku pilnuję jej niemal jak w laboratorium. Odpowiednia ziemia, światło ma bardzo dobre, temperatury dzień/noc książkowe, od 21 stycznia była podlewana tylko 2 razy (nie było potrzeby częściej). Filderkraut trzyma się super, a Ditmarska choruje.
			
			
									
						
										
						



 
 
		
