Amba
Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
A ja nie mam przedpołudniowego programu DOMO, no i nie przepadam za włoskimi, wolę nasze, forumowe
, bo ciekawe, różnorodne i pogadać z właścicielami można
.
Amba
- Jagoda
Amba
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Hej, hej, to ja... ciekawe, czy mnie jeszcze pamiętasz, Marysiu?
Czytałam o planach spotkaniowych, na razie nie wiem, czy znajdę czas, ale choć wątki poodkopuję! Pozdrawiam
Czytałam o planach spotkaniowych, na razie nie wiem, czy znajdę czas, ale choć wątki poodkopuję! Pozdrawiam
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Maryś, może i ten orlik zwykły był na rabacie.... na Twoim zdjęciu wygląda niezwykle pięknie. Jak Ty to robisz? I czym, bo chyba pora się fotograficznie porozwijać. Skoro najbliższy sezon mam spędzić we własnym ogródku to na szerokie plany nie mam co liczyć i tylko makro mi pozostanie. 
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Już któryś raz wracam do zdjęcia Fidela, nie mogę się napatrzeć, jest taki dostojny. On jest Fidel, bo jest castro(wany)??? 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
O matko dziewczyny - śniło mi się dzisiaj, że kupowałam zimowity, które miały cebule ufarbowane na niebiesko - rzekomo w celach marketingowych...
========================
I co Sławku - oglądałeś? Mnie się podobał "Sacro bosco" mogłabym mieć taki ogród.....
Jagno - jak zakładałam sobie TV satelitarną w ubiegłym roku, to było moje pierwsze pytanie - czy w ofercie programowej jest domo, właśnie ze względu na programy ogrodnicze. Mnie oprócz moich kotów i moich osobistych roślinek bardzo interesuje historia ogrodnictwa i takie programy lubię oglądać najbardziej
Jagódko - ja sobie lubię pooglądać, zwłaszcza zimą...Ale oczywiście, że najfajniejsze sa nasze forumowe
że o ich fantastycznych twórcach nie wspomnę - bo to oczywiste, prawda?
Agato - o matko jak dawno Cię nie było, ta tak.....ja jeszcze pamiętam...
Bardzo się cieszę, że zajrzałaś! Może jednak uda Ci się wygospodarować trochę czasu we wtorek. Byłoby super, gdyby udało się nam spotkać.
Constancjo -
Czym robię zdjęcia? Chyba padniesz ze śmiechu....Nikon D40 + kitowy obiektyw 18-55 + sigma makro DG 70-300 czyli najtańszy obiektyw do makro jaki udało mi się znaleźć...Ale na razie musi wystarczyć.....Jak mi padnie to się będę martwić co dalej.
Niedawno zobaczyłam Nikona D3000 w bardzo atrakcyjnej cenie i prawie się napaliłam na wymianę aparatu. Dobrze że porównałam w necie parametry obu aparatów i wtedy dotarło do mnie, że to kompletny bezsens. Prawie wszystkie parametry porównywalne....Tak więc D40-tka ma u mnie dożywocie..No rozgadałam się...
Jagno -Oczywiście, że z tym imieniem trafiłaś w dziesiątkę
Tylko to nie był mój pomysł, bo to nie jest tak naprawdę mój kot. Mój syn przygarnął go ze śmietnika, i zaraz następnego dnia poszedł z nim do weta, bo w domu miał pełnosprawną Mikolinę. Jak wet spytał o imię kota - to prawie umarł ze śmiechu...Potem syn wyjechał na Wyspy a ja dostałam jego koty pod opiekę...
Nie wiem co ma w sobie ten kocurek, że wzbudza we wszystkich tyle pozytywnych emocji. Brzydki jest jak dwunasta w nocy(Bubek duuuużo ładniejszy), niespecjalnie mądry( Mikolina - to dopiero mądry i gadający kotek) a wszyscy dookoła uwielbiają Fidela, nawet ludzie niespecjalnie lubiący koty. A moje wnuczki po prostu za nim szaleją.
Babciu-Jadziu - dziękuję, ja też życzę Ci miłego dnia
Na zdjęciach nieogrodniczy, ale za to prawie alktualny Fidel. na pierwszym przeprowadza atestację choineczki, na drugim tęsknie spogląda za okno, pewnie marzy o wyjeździe na działkę, tak jak ja...

========================
I co Sławku - oglądałeś? Mnie się podobał "Sacro bosco" mogłabym mieć taki ogród.....
Jagno - jak zakładałam sobie TV satelitarną w ubiegłym roku, to było moje pierwsze pytanie - czy w ofercie programowej jest domo, właśnie ze względu na programy ogrodnicze. Mnie oprócz moich kotów i moich osobistych roślinek bardzo interesuje historia ogrodnictwa i takie programy lubię oglądać najbardziej
Jagódko - ja sobie lubię pooglądać, zwłaszcza zimą...Ale oczywiście, że najfajniejsze sa nasze forumowe
Agato - o matko jak dawno Cię nie było, ta tak.....ja jeszcze pamiętam...
Bardzo się cieszę, że zajrzałaś! Może jednak uda Ci się wygospodarować trochę czasu we wtorek. Byłoby super, gdyby udało się nam spotkać.
Constancjo -
A Ty myślisz, że dlaczego u mnie tyle fotek makro?? Właśnie dlatego, że na na działce to żadnych rewelacji nie mam, a każda roślina ma w sobie "to coś" chwasty też...constancja pisze:....... Skoro najbliższy sezon mam spędzić we własnym ogródku to na szerokie plany nie mam co liczyć i tylko makro mi pozostanie.
Czym robię zdjęcia? Chyba padniesz ze śmiechu....Nikon D40 + kitowy obiektyw 18-55 + sigma makro DG 70-300 czyli najtańszy obiektyw do makro jaki udało mi się znaleźć...Ale na razie musi wystarczyć.....Jak mi padnie to się będę martwić co dalej.
Niedawno zobaczyłam Nikona D3000 w bardzo atrakcyjnej cenie i prawie się napaliłam na wymianę aparatu. Dobrze że porównałam w necie parametry obu aparatów i wtedy dotarło do mnie, że to kompletny bezsens. Prawie wszystkie parametry porównywalne....Tak więc D40-tka ma u mnie dożywocie..No rozgadałam się...
Jagno -Oczywiście, że z tym imieniem trafiłaś w dziesiątkę
Nie wiem co ma w sobie ten kocurek, że wzbudza we wszystkich tyle pozytywnych emocji. Brzydki jest jak dwunasta w nocy(Bubek duuuużo ładniejszy), niespecjalnie mądry( Mikolina - to dopiero mądry i gadający kotek) a wszyscy dookoła uwielbiają Fidela, nawet ludzie niespecjalnie lubiący koty. A moje wnuczki po prostu za nim szaleją.
Babciu-Jadziu - dziękuję, ja też życzę Ci miłego dnia
Na zdjęciach nieogrodniczy, ale za to prawie alktualny Fidel. na pierwszym przeprowadza atestację choineczki, na drugim tęsknie spogląda za okno, pewnie marzy o wyjeździe na działkę, tak jak ja...

Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Pierwsze stwierdzenie kociarza, które uważa się za oczywiste i bezsporne, brzmi: nie ma brzydkich kotów
.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Oczywiście Jaguś, że nie ma. Fidel jest wyjątkiem potwierdzającym regułę
Pamiętam jak kiedyś nasza weta powiedziała do swojej współpracownicy :" popatrz to jest naj...(tu się zawiesiła na dłuższą chwilę)...dziwniej umaszczony kot w naszej lecznicy"
Doskonale wiem, że chciała powiedzieć - najbrzydszy, ale się pohamowała, żeby nie ranić mojego serducha
Pamiętam jak kiedyś nasza weta powiedziała do swojej współpracownicy :" popatrz to jest naj...(tu się zawiesiła na dłuższą chwilę)...dziwniej umaszczony kot w naszej lecznicy"
Doskonale wiem, że chciała powiedzieć - najbrzydszy, ale się pohamowała, żeby nie ranić mojego serducha
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
MARIO
Oczywiście oglądałem.I byłem zachwycony
Ogrody cesarzy,papieży,kardynałów muszą być piękne
Tylko po obejrzeniu wracamy /choćby wirtualnie/ do naszych przaśnych ogrodów i mamy lekki
Katzenjamer.A może i nie
Pozdrówka,
Sławek
Oczywiście oglądałem.I byłem zachwycony
Tylko po obejrzeniu wracamy /choćby wirtualnie/ do naszych przaśnych ogrodów i mamy lekki
Katzenjamer.A może i nie
Pozdrówka,
Sławek
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Sławku - ja nie mam. Oglądam te renesansowe ogrody jak dzieła sztuki. Podziwiam kunszt ich twórców sprzed wieków. Zachwycam się fontannami. Ale to nie znaczy, że chciałabym taki ogród mieć na własność. Co innego ogrody angielskie. One budzą we mnie zachłanność i pożądanie. Chciałabym mieć je wszystkie - bez wyjątku
Ale to moje malutkie, piaszczyste i bardzo niedoskonałe miejsce na ziemi kocham miłością bezkrytyczną i nie zamieniłabym go tak naprawdę na żaden najpiękniejszy ogród.
Ale to moje malutkie, piaszczyste i bardzo niedoskonałe miejsce na ziemi kocham miłością bezkrytyczną i nie zamieniłabym go tak naprawdę na żaden najpiękniejszy ogród.
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Angielskie ogrody są sprzedawane w zestawach - razem ze średniowiecznymi pałacami lub zamkami,
wieloma akrami ziemi i deszczową pogodą.
Zestawu bym nie kupił...
Co do naszych ogródków myślę bardzo podobnie do Ciebie
SŁA
wieloma akrami ziemi i deszczową pogodą.
Zestawu bym nie kupił...
Co do naszych ogródków myślę bardzo podobnie do Ciebie
SŁA
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Fidel naprawde dostojny
,przydałby mi się na działce do moich puchatych przyjaciół.

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Sławku - a nich Cię...brutalnie sprowadziłeś mnie na ziemię buuuuu
Babciu-Jadziu - z Fidela na działce nie byłabyś zadowolona...bo on wychodzi za płot i łazi po okolicy. Dla mnie to bardzo stresujące...
Babciu-Jadziu - z Fidela na działce nie byłabyś zadowolona...bo on wychodzi za płot i łazi po okolicy. Dla mnie to bardzo stresujące...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu,
ale, jakby dawali takie angielskie zestawy za rozsądną cenę , to ja biorę w ciemno.
Podlewanie zapewnione, zimy łagodne i wszystko rośnie jak na drożdżach.
Budynki w dzierżawę, a my w ogrodach
Fidelem na działce się nie stresuj, bo jak widać wraca do Ciebie, a że łazi... widać do szczęścia mu to potrzebne.

Podlewanie zapewnione, zimy łagodne i wszystko rośnie jak na drożdżach.
Budynki w dzierżawę, a my w ogrodach
Fidelem na działce się nie stresuj, bo jak widać wraca do Ciebie, a że łazi... widać do szczęścia mu to potrzebne.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Pewnie masz rację Krysiu, bo gad jeden zawsze wraca z bardzo zadowoloną miną....Ignis05 pisze:... widać do szczęścia mu to potrzebne.![]()
===============================
Bardzo się cieszę na jutrzejsze spotkanie, nawet nie wiecie jak bardzo. Aparat zabieram...a co mi tam

