Ogród Bożeny 170365

bożena170365 · Post » 17 cze 2008, o 21:21

Witaj Naleweczko w moich skromnych progach

Dziękuję za i drobne poprawki i za info w sprawie ewentualnych niedociągnięć,będę miała to na uwadze.

BOzENA1542 · Post » 18 cze 2008, o 08:18

Witam Dziękuje za odwiedziny.Pospacerowalam się po Twoim ogrodzie jest piękny No i robisz Sliczne zdjęcia .Nie domyśliłabym się, że to jagódka.Pozdrawiam i zapraszam

liska · Post » 18 cze 2008, o 13:10

Szukam informacji o moim nowym gosciu (nareszcie będę mała wow) i znalazłam informacje dla Ciebie:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =tamary%2A

marzenia sie spełniają

coccinella · Post » 18 cze 2008, o 17:05

Bożeno droga - ambrozja dla oczu wejść do Twojego ogrodu. I nie tylko. Twoje kwiaty i oko córki tworzą razem wspaniały duet. Zdjecia są wyśmienite - zachód słońca i te promienie zaglądające na źdźbło trawki.... majstersztyk. Nie mogę się napatrzeć. Czy miałabyś coś naprzeciw, gdybym skorzystała z któregoś z nich i umieściła u siebie na pulpicie?

bożena170365 · Post » 18 cze 2008, o 22:59

Witajcie Forumki............

Izuniu gratuluję nowych nabytków ,taka mamcia jak Twoja to skarb... tyle nowych roślinek dostałaś ,życzę by wszystkie się przyjęły.....

BOżENA1542 na pewno jeszcze nie raz wstąpię do Twojego ogródeczka............

coccinellaJak miło poczytać takie pochwały cieszę się ,że się podobało i proszę wykorzystaj zdjęcia jak masz tylko na to ochotę...

Jutro Wam pokażę dzisiejsze nowe nabytki,już są posadzone w ogrodzie......,to nic wielkiego...........dwie lawendy różową i fioletową............., a portulakę pomarańczową.

Dzisiaj miałam nieprzyjemną rozmowę z majstrem ,który dwa lata temu robił nam plot.........któregoś dnia odkryłam na płocie wiele miejsc z paskudna rdzą ,okazało sie że pomalował to ,,śnieżką'' na rdzę ale nie użył wcześniej żadnego podkładu ''.....,majster wypiął się na nas gdy poprosiliśmy go o poprawkę- malowania ,zaproponował,że może to zrobić odpłatnie...to sie w głowie nie mieści co za bezczelność zepsuł robotę i nie poczuwa sie do niczego.Poradzie co zrobić z takim gościem żeby jednak to poprawił. i co dalej z płotem ,który zżera ...rdza.

liska · Post » 19 cze 2008, o 08:53

Bożenko ludzie są rózni.

Miałaś jakąś umowę spisaną? Od tego zależy co dalej...

Ja będę miała podobną rozmowę w sobote (dot.elewacji) Co zrobić..

Nalewka · Post » 19 cze 2008, o 11:57

A ja czekam na odwiedziny pana, który ma nam w ramach reklamacji zerwać nawierzchnię tarasu i zrobić dobrą (!) izolację, bo teraz kapie z sufitu w piwnicy

Miesiąc już czekam

A co do rdzy, to poczytaj tutaj:
- Malowanie "spodu" kosiarki
(co prawda o kosiarce, ale podano tam sprawdzone nazwy farb i podkładów)

bożena170365 · Post » 19 cze 2008, o 19:35

Liska niestety nie spisałam umowy, ale mogą być świadkowie... Życzę Ci owocnych rozmów...

Nalewko dziękuję, chętnie poczytam, bo chyba we własnym zakresie będziemy musieli to zrobić...

Kilka zdjęć:

Zachód:

Róże:

Nowe nabytki:

Z ogrodu - kwiaty, gruszki:

Makro:

Śpiąca Daisy:

liska · Post » 19 cze 2008, o 22:59

Biedne psiko takie zmęczone

Bożenko ja tez uwielbiam zdjęcia śpiącego psa

grazyna45 · Post » 20 cze 2008, o 08:22

Bożenko-fotki jak zwykle cudne,a zachód słońca -to już profesjonalizm.
Gratuluję --w końcu wakacje!!!
Z powodu płotu ,to współczuję,ale taka to dziś uczciwość ,liczy się tylko pieniądz i to najczęściej zdobyty drogą niekoniecznie uczciwą.
Zyczę miłego dnia

liska · Post » 20 cze 2008, o 11:39

Powiedz co załatwiłas z płotem

bożena170365 · Post » 20 cze 2008, o 20:08

Witajcie moje kochane....
Grażynko,Izko napisałam skargę do urzędu skarbowego,do gazety czekam na odpowiedź,ale tak sobie myślę,że jestem na straconej pozycji, ponieważ nie mam ani umowy ani ani pokwitowania, że zapłaciłam mu kasę.....

Niestety...Trzeba będzie złapać za pędzel i malować...najpierw muszę popytać jaką użyć farbę.... i jak się zabrać do tego...brrrrrrrrrrr, polscy partacze.....nic już nigdy nie zrobię bez umowy.....

iwo-1 · Post » 20 cze 2008, o 20:10

Bożenko fotki śliczne .Daisy cudny.

Jest to piesek o którym mażyłam.
Ale mam w zamian pieska którego otrzymałam w spadku po Tatusiu.
Jest to kundelek wzięty ze schroniska ale jest psem bardzo miłym.
Dzięki za odwiedzinki.

Pozdrawiam iwona

liska · Post » 20 cze 2008, o 21:26

bożena170365 pisze:Witajcie moje kochane....
Grażynko,Izko napisałam skargę do urzędu skarbowego,do gazety czekam na odpowiedź,ale tak sobie myślę,że jestem na straconej pozycji, ponieważ nie mam ani umowy ani ani pokwitowania, że zapłaciłam mu kasę..... Niestety...Trzeba będzie złapać za pędzel i malować...najpierw muszę popytać jaką użyć farbę.... i jak się zabrać do tego...brrrrrrrrrrr, polscy partacze.....nic już nigdy nie zrobię bez umowy.....

uuuuuu to ostro pojechałaś.

A masz jakikolwiek dowód, że mu zapłaciłaś?

No nie genaralizowałabym tak Bożenko. Wszędze są partacze i tylko szkoda, że na nich trafiamy.
Ja mam jutro spotkanie z moim... ciekawe czy przyjadą

bożena170365 · Post » 20 cze 2008, o 21:39

W tym sęk ,że nie mam żadnego dowodu wpłaty.............nie warto generalizować, być może ...... tylko,że ja mam takiego pecha, co bym nie robiła przez tzw. fachowców to jest ,,schrzanione'' delikatnie ujmując....

życzę Ci pomyślnych negocjacji.....