Jolu cieszę się, że telefon działa. A jakie nasiona dokupiłaś?
Różyczko miło Cię widzieć, dzień dobry
Moniu fakt, mszyce jak są to wszędzie, chociaż mojego dziwoląga derenia omijają z daleka
Nelu podobno wysiewów z krążków nie trzeba pikować
Robaczku a może spróbuj sztucznego naświetlania? Szkoda wysiewów. Mam nadzieję, że słonko w krótce zacznie pięknie dokazywać i wszystko pięknie powyrasta. Moje cebulki frezjii dokładnie tak samo się zachowują jak Twoje heliotropy
Edi lobelia jeszcze nie wykiełkowała, na razie tylko gipsówka
Jolu czekam na wieści za kilka dni, czy lobelia kiełkuje. Chyba masz niezły zestaw nasion skoro nie pamiętasz co kupiłaś
Aniu bardzo lubię moje wierzby, między innymi za bardzo szybki wzrost. Pod tą wierzbą na zdjęciu rosną floksy i liatry
Małgosiu napisane, że wieloletni, kupiłam u Starkla. Zamówiłam też 13 sadzonek milionbells (różowe, fioletowe, żółte), które tam wdzięcznie nazywają się Petticoat



