Nemezjo chodziło mi że kiełkują mi nasiona dyni w środku dyni, przechowuje w chłodnej piwnicy ale niektóre nie wytrzymały już ;)nemezja pisze:No to z dyniami większy problem:). Chyba, że z parapetu po pokoju je puścić
Zimowe pomidorki :)
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: zimowe pomidorki :)
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: zimowe pomidorki :)

- pawel1000
- 50p
- Posty: 76
- Od: 20 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skawina małopolska
Re: zimowe pomidorki :)
Tu jest pokazane dokladnie jak to zrobić.
http://skruben.blogspot.com/2012/03/how ... -pots.html
http://skruben.blogspot.com/2012/03/how ... -pots.html
Pozdrawiam Paweł.
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: zimowe pomidorki :)
Super
Szkoda, że nic nie rozumiem, na szczęście zdjęcia są chyba wystarczająco czytelne. Czy to znaczy, że po sznurku woda wędruje do góry nawilżając glebę?

- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: zimowe pomidorki :)
dokładnie to ściągnęłam
, sznurka jedynie więcej dałam ( sznurek chyba konopny ) i posadziłam trochę głębiej aby podsypać ziemi jak będzie pomidor wyłaził z butelki. Zobaczymy czy patent się sprawdzi 
-- 27 sty 2013, o 20:13 --
mam nadzieję że wybrałam dobry sznurek i skręcone włókna zadziałają jak kapilara


-- 27 sty 2013, o 20:13 --
tak, zjawisko kapilarneaguskac pisze:SuperSzkoda, że nic nie rozumiem, na szczęście zdjęcia są chyba wystarczająco czytelne. Czy to znaczy, że po sznurku woda wędruje do góry nawilżając glebę?
mam nadzieję że wybrałam dobry sznurek i skręcone włókna zadziałają jak kapilara
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4171
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: zimowe pomidorki :)
Taki patent można też zastosować, jak się wyjeżdża na prę dni, do podlewnia kwiatków. Obok doniczki pojemnik z wodą i sznurek z jednej strony zanurzony w wodzie, z drugiej w doniczce z kwiatkiem 

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: zimowe pomidorki :)
Chyba wykorzystam jako doświadczenie w klasie
Niech się dzieciaczki czegoś nauczą
Ciekawie to wygląda, spodoba im się.


Ciekawie to wygląda, spodoba im się.
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: zimowe pomidorki :)
zuzia55
u mnie też już niektóre popikowane, w tym roku ostrożniej, bez szaleństw po kilka nasionek wysiałam a teraz w chłodnym miejscu stoją więc troszkę wolniej rosną.
i zagadka który to koralik a który betalux


u mnie też już niektóre popikowane, w tym roku ostrożniej, bez szaleństw po kilka nasionek wysiałam a teraz w chłodnym miejscu stoją więc troszkę wolniej rosną.
i zagadka który to koralik a który betalux


Pozdrawiam
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zimowe pomidorki :)
Melduję, że wydłubane z markertowego pomidorka koktajlowego nasionka wzeszły
Dla hecy połozyłam tackę owiniętą w folię na kaloryferze lekko ciepłym. Po kilku dniach już miałam siewki. To moje pierwsze pomidory więc tym większa ekscytacja. 


Re: zimowe pomidorki :)
eee..no dziewczyny, metoda na sznurek jest znana od lat, tam jest też inny patent, chyba lepszy, a tak w ogóle, tasiemka lepsza
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3193&hilit

Re: zimowe pomidorki :)
Nie trzeba specjalnie regulować temperatury kaloryfera jeśli podłoży się pod kuwetę jakieś grubsze kolorowe pismo lub ściereczkę złożoną na kilka warstw. Na gołym kaloryferze jest groźba ugotowania nasionMagdallena pisze: Dla hecy połozyłam tackę owiniętą w folię na kaloryferze lekko ciepłym.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: zimowe pomidorki :)
Odświeżam i ogłaszam mały sukces 
Maskotka (15 listopada/ 25 listopada /2 grudnia/ 15 grudnia/ 16 grudnia/ 29 grudnia)
(13 stycznia)

(1 lutego)
A więc jednak można zimą uchować pomidora od małego, który na dodatek zakwitnie bez specjalnych zabiegów
A na koniec rodzynek (góra) i Venus (dół). Jak widać wcale nie wybiegają. Widać też, że to będzie znacznie mniejszych rozmiarów pomidor, posłuży mi w przyszłości do nowych eksperymentów


Maskotka (15 listopada/ 25 listopada /2 grudnia/ 15 grudnia/ 16 grudnia/ 29 grudnia)






(13 stycznia)




(1 lutego)




A więc jednak można zimą uchować pomidora od małego, który na dodatek zakwitnie bez specjalnych zabiegów

A na koniec rodzynek (góra) i Venus (dół). Jak widać wcale nie wybiegają. Widać też, że to będzie znacznie mniejszych rozmiarów pomidor, posłuży mi w przyszłości do nowych eksperymentów




Pozdrawiam, Maciek.
Re: zimowe pomidorki :)
I oto mi właśnie chodziło. Szkoda, że nie dałeś stymulatora wzrostu do któregoś krzaczka.
Ale trudno. Następnej zimy spróbuję ponownie.
Ale trudno. Następnej zimy spróbuję ponownie.