Ja mam dopiero od 3 miesięcy sznaucera miniaturkę.
Poprzednio w ogrodzie nie było psa, martwi mnie że interesuje się wszystkim tym, co i ja.
Wpada do szklarni i z dziką frajdą rozkopuje wszystko, rozkopuje na zewnątrz moje grzybnie boczniaków i shiitake, obgryza krzewy borówki amerykańskiej.
Ale są też pozytywy - przegania pół dzikie koty. Nie mam już kociego zapachu w ogrodzie.
![Obrazek](ftp://loginal.home.pl/Zdjcie0643.jpg)