2. Róże. (2008.05 - .... 07.2016)

Zablokowany
Matylda
50p
50p
Posty: 82
Od: 4 kwie 2008, o 20:32
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

hanka55 pisze:Matyldo, a nie możesz jechać już na urlop?

Plamy, raczej poparzeniowe. Róże rosną i mają się dobrze.
Karbowanie, pewnie coś possało i przestało.
Jedynie pienna wymaga zdecydowanego działania - oberwania pędu podkładki, który osłabia pędy szlachetnej korony.
I tyle.
Jedź Kochanie na wakacje i nie myśl o różach ! ;:47 .
Kochana Haniu :) , urlop mam w sierpniu i już się martwię :!: Kto zadba o moje Królewny, tak jak ja :?: Podleje, pogłaszcze, zagada.... one naprawdę to lubią.... :)
Poparzeniowe plamy, ale skąd? Nie podlewam, ani nie pryszczę zanim słońce nie zajdzie :roll: . Rygorystycznie przestrzegam tej zasady.
Maluchy może i wyglądają zdrowo na zdjęciach, ale w rzeczywistości są małe i niedorozwinięte, mają po 10 cm , troszkę listków i zero pączków. I jeszcze najczęściej widzę te ususzone pędy, ale .... bruzdownicy nie ma. Więc co to jest :?: Mam wrażenie, że ostatnia pogoda (ciągłe słońce) sprzyja ich rozwojowi. Chyba jednak muszę wtedy je troszkę pociachać, może wtedy ruszą....
Pienną pociachałam - twarde i dorodne były to pędy :roll: .
GERTRUDA pisze: Matylda- koniecznie usuń te odrosty
Co do pozostałych , na mój gust maja tylko uszkodzenia mechaniczne powstałe na skutek transportu i szybko się z tego wyliżą . Jeśli chodzi o matowe listki to niektóre zwłaszcza b.stare odmiany właśnie takie mają [ takie satynowe bez połysku , jakby opuszczone do dołu ] a, Jacques Cartier do nich właśnie należy - to nie wada , to cudowna cecha [ nie odwracają uwagi od kwiatów- subtelnie je podkreślając ] . :wink:
Gertudo, bardzo dziękuję. Uspokoiłaś mnie co do Jacques Cartier, skoro taka jej uroda ..... to już nie będę się czepiać jej i zamartwiać. Co do pozostałych, to niektóre pewnie z transportu takie, ale część mam od "patyczków", to czemu są takie lichawe??? Ale na pewno dam im szansę.
Muszę też napisać, że nie żałuję decyzji użycia chemii (decis) - bo pozbyłam się mszyc, również skoczków i mam nadzieję , że i bruzdownic. Jest moment , że po prostu już trzeba. A róże mają się dobrze.
Generalnie Kochani nie mogę narzekać. Mam ponad 200 róż i część już zakwitła. Zaraz wkleję zdjęcia, ale Wy też się pochwalcie, nie wierzę, że u Was nic.
Teraz kwitnie kilka, ale jak zakwitnie większość.... to :roll: hmmmmmm.
A tak na koniec dodam, że najbardziej rozbawiają mnie róże zakupione w Brico Marche. Na 10 jak 1 jest taka , jak miała być na opakowaniu to jest dobrze :lol: :lol: :lol: Jednak miałam rację, jak 2 miesiące temu dziwiłam się, że niby ta sama odmiana, a zupełnie inne listki i pokrój krzewu... To różne i różniste odmiany.... pomóżcie mi je nazwać :wink: .

Ta miała być czerwona.
Obrazek

Ta miała być różowa, ale podoba mi się ten lila kolor - jest piękna.Może to Walztime?

Obrazek

Charles Austin:

Obrazek

Róża kupiona z miłości do miasta Aachen - Gruss an Aachen:

Obrazek

Pienna czerwona:

Obrazek

I ostatnia, Emelie:

Obrazek

Teraz czekam, aż inni się pochwalą :wink: . Dobranoc!
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Gratuluję serdecznie Matyldo.
To niemal cud, że paromiesięczne róże wydały juz kwiaty ! :shock:
I to JAKIE ! :P

Gdy jest ciepły/ upalny, słoneczny dzień, a temperatura powietrza wynosi 28-30C, na liściach przekłada się to na 45-55C.
Gdy jeszcze liście są młode i mają ciemny, dziecięcy barwnik, promienie są "ściągane",
i ciepło kumuluje się. Cieniutka skórka nie jest w stanie ochronić tkanek przed przegrzaniem.
I pęka, schnie, jak ludzka skóra po nadmiernym opalaniu.
Podobnie zasychają zawiązki pąków - to najdelikatniejsze, młodociane tkanki.
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Witam uważam zę róza powinna być w każdym ogrodzie. Są prześliczne i każdy może znaleźć róże w swoim ulubionym kolorze. Ja posiadam kilka róż. Nie wiem czy są jakiejs konkretnej odmiany, jaka jest ich nazwa ale cieszy mnie to ze tak wspaniale kwitną. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Sylwik-gratuluję obok piwonii także róż..jestem pod wrażeniem :shock:
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

gratulacje i dla Matyldy, i dla Sylwii.

A ja na wszelki wypadek upewniam się czy z pąkami mojej róży wszystko w porządku?

Wiktor :D


Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Bardzo dziekuje. Mam to szczęście ze chcą u mnie rosnąć choć mi sie wydaje ze najlepszych warunków to one nie mają. Ale dzięki im za to.

VitoPl- a o co dokładnie sie martwisz coś niepokojącego zauwazyłeś na pąkach
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

To pierwsze dzieci Wiktora.
Dlatego jest tak bardzo przejęty.
Na wszelki wypadek.
Jak młoda mama :lol:
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

:evil:

ha ha :wink:

Wiktor
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

cisza zapadła, pewno wszyscy zajęci są roślinkami żywymi, a nie wirtualnymi :wink:

Mam drobny problem z moją Reine des Violettes. Może to przejdzie, może nie ma się czym przejmować, ale pomyślałem, że mimo wszystko warto spytać mądrzejszych ode mnie. Krzew rośnie pięknie, są nowe gałązki a pąków/kwiatów jest

22!

no ale niestety niektóre ŻÓŁKNĄ (zdjęcia na dole), "na starcie" i chyba się nie rozwiną. Pod poczkami łodygi są jakby uschnięte, brązowe obumarłe. Same zaś kwiaty mają niektóre płatki jakby SUCHE...

Wiecie co się dzieje?

Pozdrowienia

Wiktor

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Kupiłam tę różę pod nazwą "róża w paski". :D
Rzeczywiście jest w paski, a może ktoś zna nazwę odmiany?
Pomóżcie nazwać moją ślicznotkę.

Obrazek
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Jest podobna do Henri Matisse (Delbard, Francja 1995):



ale nie jestem pewien, bo na każdym zdjęciu trochę inaczej wygląda :) Więc może ktoś jeszcze skoryguje.


Pozdrowienia

Wiktor :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Nie, to współczesny mieszaniec. Burgund z żółcią.
Któraś z dziewcząt go już nazwała w swoim wątku.
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Haniu, a dlaczego niektóre pąki mojej róży się nie rozwijają prawidłowo?...

Wiktor
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2316
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

[quote="lila31"]Kupiłam tę różę pod nazwą "róża w paski". :D
Rzeczywiście jest w paski, a może ktoś zna nazwę odmiany?
Pomóżcie nazwać moją ślicznotkę.


Jest piękna :D
Właśnie kupiłam w formie piennej ,bo innej nie znalazłam i czekam z niecierpliowością na dostawę .
Lilu ,czy ta różyczka ma kwiaty w różnej kolorystyce, bo tak jest opisywana przez sprzedawców .
Patrząc na pączek z Twojej fotki wydaje się ,że kolejny kwiat będzie czerwony w żółte cętki ,czy tak :shock: :?:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

VitoPL pisze:Haniu, a dlaczego niektóre pąki mojej róży się nie rozwijają prawidłowo?...

Wiktor
Nie umiem postawić diagnozy, Wiktorze, bo nie wiem czy jej coś dolega.
Działki kielicha mają zadanie okrycie pąka, a gdy ten rozkwita, obumierają. Kończą zadanie.
Historyczne mają delikatne, cieniutkie płatki, które reaguja na zbytnie nasłonecznienie, chwilowe przesuszenie bryły, etc., np. redukcją pąków, które można wyżywić.
Twoja ma malutką donicę; terakota takze nasiąka wodą i odparowuje ( chyba, że była impregnowana od wewnątrz), a korzenie historycznych rozrastają się do 1,5 x 1,5 metra.
Może to jest przyczyną ?
Inaczej zachowują się miniatury, ale one są genetycznie dostosowne do proporcjonalnego zmniejszenia korzeni i korony.

Obrazek

rosa Hokus Pokus ( aksamitny burgund z czernią, żółcie bielejące)

Podobna jest :
Abracadabra ( czarnawy burgund i nasycona żółć)
Craizy Horse - ( burgundowa czerwień, żółcienie i biel)
Isolde [Poulsen] - jasna czerwień, beil, blada zółć
http://www.poulsenroser.com/
Papagayo-( pomarańczowa czerwień z zółcią)
Ranunculla ( czerwień strażacka, blada żółć, biel)
Simsala bim ( rewers Hokusa Pokusa- ciemna zółć z czarnym burgudnem naciekowo)
Tattoo / Tatoo(mocna czerwień z czarnym burgundem aksamitów) -BOSKA! Poulsen?
Wizard- ( jasna czerwień z zółcią)
Zablokowany

Wróć do „Róże”