piku pisze:Śliczne te Twoje królowe, a zapach musi być upojny 

 
Wiesiu, mam cztery róże które pachną niesamowicie - trzy czerwone i jedną, którą kupowałam jako "herbaciana"
Mają naprawdę cudny a przy tym mocny zapach, który unosi się w powietrzu.
muminek pisze:Gabrysiu, nie nadążam  

 Obejrzę kilkadziesiąt stron z przodku, a tu wskakuje kilkanaście z tyłu 

 Jednak to,co obejrzałam jest warte ponownych wizyt  

 Jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości 

  Ciekawe, co by powiedział mój szanowny pan, gdybym mu zafundowała takie portki na ławce? 

:D 

 
Kasiu, tak to teraz jest.
Ja mam tak samo, że nie nadążam za wszystkimi.
Jest tyle ogrodów a w nich tyle kwiatów, że aby je pooglądać to najczęściej brakuje czasu na wpis.
Wypróbuj spodnie na ławce, na pewno się Twojemu panu spodobają.
jolciajci pisze:Gabryniu róże masz prześliczne nie mówiąc już o zdjęciach  

  :P 
Ja mam taką samą różę ale nie znam jej nazwy bo miała tylko kolorową etykietę i pisało wielkokwiatowa 
Czy znasz moje jej nazwę 

 
Joluś, z przykrością, ale muszę Cię poinformować, że nie znam nazwy tej róży.
Kupowałam ją kilka lat temu z jakiejś firmy wysyłkowej, i jeśli dobrze pamiętam z Krakowa.
Były dodawane wtedy oferty do "Działkowca", albo Mojego Pięknego Ogrodu.
I tam zamawiałam kilka róż. A tak szczerze, to znam tylko nazwy w 100% moich dwóch róż, trzecią być może odnajdę w ofertach z Lublina. aha i jeszcze jedna rabatowa, bo mam plakietkę.
rogalm1 pisze:Gabrysiu, historia o wojnie z mrówkami prawie tak samo cudowna jak Twoje róże!
Moniko, Gdybyś mnie widziała w tej akcji, to byś się uśmiała  
 Małgosiu,
 
Małgosiu, przede mną też trzeba by było pozamykać wszystkie furtki forumowych ogrodów.
My to tak wszystkie mamy.
A wszystkich nazw róż - tak jak już pisałam wyżej - nie znam.
 
 
Wiem na 100 %, że ta żółta to "frezja", pąk białej - kupowana jako "bananowa", a na 15 i 16 zdjęciu jako "herbaciana".
I ta przepięknie pachnie.
Erazm pisze:Gabriela pisze:...Tak Andrzeju, te zdjęcia są robione w tym roku między 2 -a 9 czerwca.
Moje jeszcze nie kwitną. 

  Tylko jeden pęd rozwinął kwiat.
 
Andrzeju, jak moje przekwitną to będę podziwiała Twoje.
Julia pisze:Gabrysiu,piękny festiwal róż  masz już u siebie.
Śliczne  i zdrowe.
Bardzo intrygująco wygląda  biała, która nieśmiało rozchyla płatki.
Jestem ciekawa jak wygląda  w całej krasie, więc nie zapomnij, proszę 

 ,
o fotce,kiedy już rozkwitnie.
 
Julio, na razie róże są zdrowe, ale za to paskudne mszyce je obłażą.
Róża, która ma niby biały pąk, kupowana była jako "bananowa" i właśnie ma taki kolor.
Taki jak środek banana, a przy tym też pachnie delikatnie i podobnie do banana.
Nie wiem, czy ta nazwa wzięła się od koloru, czy tego miłego zapachu.