Aniu, świetna ta altanka
Można wiedzieć czym ją obsadziłaś i czy przy wszystkich czterech rogach coś rośnie? Lubię pnącza dlatego pytam
A róże masz cudowne Nie mogę oczu od nich oderwać. Dużo ich masz
Witaj Aniusiu. I u mnie w kompie niektóre fotki sie nie otwierają sama nie wiem czemu. Sliczne masz te rózyczki i cioteczka też ma cudne kwiatki. Altana super. Oj kiedy ja juz będe miała pokonczone budowy?
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie. :P
Witam cię Wiolu i już odpowiadam: moja altana ma wejścia z każdej strony ale jedno główne i wyróżnione po obu stronach są posadzone gryczpany które prowadzę w kształcie kuli. Każdy narożnik jest obsadzony bluszczem by i zimą było tu przyjemnie ale oprócz tego posadziłam również powojnik oraz dwa clematisy by można było popatrzeć też na pięknie kwitnące kwiaty(clematisy na razie są małe). Dla zobrazowania wszystkiego wklejam kilka zdjęć
Róż mam 12, dwie szczepione na pniu, 3 pnące i 3 miniaturki, które kiedyś rosły jako różyczki doniczkowe a teraz jedna z nich wygląda tak
Ihasiu oczywiście, że możemy założyć spółkę ale ja również piekę, właśnie teraz robię ciasto z truskawkami-zapraszam serdecznie wszystkich miłośników tych owoców!
Giga wszystko w swoim czasie i ty będziesz kiedyś miała to czego pragniesz a póki co zapraszam do mojej altany na coś słodkiego i kawusie.
Pozdrawiam! Aniusia
-marzenia są po to by je urzeczywistniać- Moje królestwo
Oj tak tak kącik różany jak najbardziej wskazany-mi też się spodobał ten u Deisy-marzę o takim tylko nie mam na razie pomysłu na miejsce w którym to zrobić. Ale znając moje zachcianki to już niedługo coś wymyśle i kącik u mnie też będzie.
Pozdrawiam! Aniusia
-marzenia są po to by je urzeczywistniać- Moje królestwo
Ciasto z truskawkami pewnie juz jest tylko wspomnieniem- mam nadzieje ze nastepnym razem sie podzielisz:-))
Pieknie u Ciebie czekam na kolejne zdjecia.
Nie mogę spać, bo dopadł mnie atak alergii więc wykorzystam ten czas na pokazanie Wam kilku fotek. Najpierw moja młodsza córeczka poczęstuje Was truskawkami by przyjemniej się oglądało
Moja pierwsza lilia
I ostatnio zrobione zakupy, które już rosną na miejscu docelowym
Ten krzak to perełkowiec japoński-taką ma etykietę i pod taką nazwą go kupowałam, choć przyznam że widziałam zupełnie inne perełkowce. Sama nie wiem czy wierzyć sprzedawcom i tym etykietkom.
A pytałam o nazwę tego drzewka
KaRo Dziękuję za odwiedziny i za pomoc w rozpoznaniu choć teraz mam zupełny mętlik w głowie
Pozdrawiam! Aniusia
-marzenia są po to by je urzeczywistniać- Moje królestwo