Ogródek przydomowy u Marii.k55

[AGNESS]

Marysiu grudniczki przepiękne, u mnie jakoś się nie chowają..... nigdy nie umiałam się powstrzymać, żeby przestawić je na bardziej eksponowane miejsce jak wypuściły pąki i w efekcie prawie wszystkie opadały U Ciebie ukwiecone i cudne

[maria.k55]

Tak wygląda moja zima:

[mewa]

Ależ masz piękną zimę - u mnie śniegu niet

[Rewi]

Naprawdę fajnie na wschodzie wieje i mróz

[ewa w]

Super u nas śladu nie ma po śniegu niestety, przynajmniej wiesz ,że roślinki okryte. Podeślij trochę do nas tego puchu

[maria.k55]

Sniegu mamy pod dostatkiem to prawda, ale i mrozy też, np:dzisiejsza noc to -15* a kolejne to -20*, także naturalna pierzynka się przyda.

[ewamaj66]

Mam śnieg, ale bez porównania mniej. Temperatura też wyższa, dziś tylko -6 rano. Nawet koty chętnie wychodzą na dwór, choć nie na długo

[Arkadius121]

Zima przepiękna ale zazdroszczę kwitnienia Twoich grudników,mnie po paru dniach opadają pąki,chyba nie mam do nich ręki?
Pozdrawiam.

[Wanda7]

Marysiu, u nas zima podobna. Od zeszłego roku, kiedy to z braku śniegu wymarzło tyle róż, ja po prostu uwielbiam śnieg. Gdy dzisiaj usłyszałam w radio, że idzie odwilż, bardzo mnie to zmartwiło. Niech śnieg lezy na naszych różyczkach i innych jak najdłużej. I tego sobie właśnie życzmy, kochana

[maria.k55]

Monikwiaty - Moniczko to dla Ciebie

[ewamaj66]

Szkoda, że święta już minęły Za to zdążę z życzeniami na Nowy Rok-wszystkiego dobrego
Na razie odwilż na całego. Zaczynam się martwić, że rośliny mogą zacząć rosnąć i będzie problem wiosną.

[maria.k55]

Tak by się chciało powiedzieć - Swięta, Swięta i po świętach.
Witaj Ewa - dzięki za życzenia i tobie zyczę Sylwestrowego Szaleństwa oczywiście na parkiecie, i samych pomyślności w tym nadchodzącym, Nowym roku. Jeśli chodzi o kaprysy pogodowe to mocno trzymajmy kciuki, żeby nie powtórzył się ubiegły rok, bo będzie żle.

[ewamaj66]

Niestety, pogoda nie zależy od naszych życzeń Zaczynam się zastanawiać, co posieję w ogrodzie.

[Monikwiaty]

Witaj Marysiu u mnie pogoda wcale nie słoneczna ale też bardziej wiosenna niż zimowa. O śniegu dawno zapomniałam ,wczoraj padał ulewny deszcz i wiał silny wiatr . Również mam nadzieję że ten sezon okaże się łaskawszy od poprzedniego o ile dobrze pamiętam końcem stycznia miałam pąki na różach,hortensji pnącej i innych roślinach które lutowy mróz załatwił . Bądźmy optymistami jak powiedziałaś ,wszystko będzie dobrze w tym sezonie

[bwoj54]

Witaj Marysiu! w piękne, piątkowe. przedpołudnie. Temperatura +15st. a to wprawia w istne szaleństwo rośliny...Krety ryją niemiłosiernie...nie pamiętam kiedy mój trawnik był tak "okopczykowany". Z życzeniami noworocznymi jeszcze zawitam!