Gosia i róże
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gosia i róże
Bardzo podoba mi się Hippolyte, jak większość starych róż, a francuskie są wyjątkowo piękne.
Ja mam u siebie Veilchenblau pierwszy rok od Sipa, jeszcze mi nie kwitła ale jak uda mi się ją dobrze przezimować to za rok powinno być ładnie. Bardzo ciekawa jestem Vltavy - jednej z jego potomków, myślałam, że już nigdzie jej nie dostanę a jednak się znalazła i przyszła. Dziękuję.
Nie dziwię się, że Veilchenblau była chętnie wykorzystywana w hodowli, to chyba jedyna taka róża. Rosa Marie Vieaud też bardzo ładna.
Zapomniałam jeszcze o Parnik Liptov od Sipa - też fajna, aż mnie skręca z ciekawości, chciałabym zobaczyć już kwiaty. Skrzyżowano Veilchenblau z poliantem Ave Maria, niestety Parnik Liptov też nie powtarza kwitnienia. Gdyby tak jeszcze parę razy skrzyżowali z jakąś powtarzającą... Tylko wtedy zatraciłby się kolor, chyba, że z Rhapsody in Blue czy coś w tym stylu. Tylko to już nie byłaby pnąca.
Ja mam u siebie Veilchenblau pierwszy rok od Sipa, jeszcze mi nie kwitła ale jak uda mi się ją dobrze przezimować to za rok powinno być ładnie. Bardzo ciekawa jestem Vltavy - jednej z jego potomków, myślałam, że już nigdzie jej nie dostanę a jednak się znalazła i przyszła. Dziękuję.
Nie dziwię się, że Veilchenblau była chętnie wykorzystywana w hodowli, to chyba jedyna taka róża. Rosa Marie Vieaud też bardzo ładna.
Zapomniałam jeszcze o Parnik Liptov od Sipa - też fajna, aż mnie skręca z ciekawości, chciałabym zobaczyć już kwiaty. Skrzyżowano Veilchenblau z poliantem Ave Maria, niestety Parnik Liptov też nie powtarza kwitnienia. Gdyby tak jeszcze parę razy skrzyżowali z jakąś powtarzającą... Tylko wtedy zatraciłby się kolor, chyba, że z Rhapsody in Blue czy coś w tym stylu. Tylko to już nie byłaby pnąca.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Z tych podobno powtarzających jest - Perenial Blue.
Udało mi się znaleźć - Ixl, Violette, Schlos Friedenstein.
Z ciekawych o fioletowych kwiatach są:
Donauwelle, Purple Skyline, Bordeaux, Donau, Taunusblumchen.
Dużo z nich ma w swojej kolekcji Loubert.
Udało mi się znaleźć - Ixl, Violette, Schlos Friedenstein.
Z ciekawych o fioletowych kwiatach są:
Donauwelle, Purple Skyline, Bordeaux, Donau, Taunusblumchen.
Dużo z nich ma w swojej kolekcji Loubert.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Brrr ale zimno, u nas nocami jest - 8 stopni.
Poszłam dziś zobaczyć jak wyglądają róże. Pod śniegiem ziemia nadal miękka, można kończyć okrywanie róż.
W tym czasie najlepiej też przyglądać się jak wyglądają łodygi - czy nie pękają - potem są problemy z rakiem wgłębionym.
Teraz trochę zimowych zdjęć:





Poszłam dziś zobaczyć jak wyglądają róże. Pod śniegiem ziemia nadal miękka, można kończyć okrywanie róż.
W tym czasie najlepiej też przyglądać się jak wyglądają łodygi - czy nie pękają - potem są problemy z rakiem wgłębionym.
Teraz trochę zimowych zdjęć:





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Gosia i róże
Gosia sie ciesz -8 u Ciebie u mnie dwa razy tyle .brrrr
Powiem Ci ze mnie tez cos bierze i na fiolety ......i to bardzo poczytam chetnie o takich odmianach
Powiem Ci ze mnie tez cos bierze i na fiolety ......i to bardzo poczytam chetnie o takich odmianach

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Gosia i róże
Piękny jest taki zimowy ogród gdy leży świeży bialutki śnieg.
Oby był jak najdłużej gdy mroźno.
A w tamtym roku o tej porze było tak ciepło, że krokusy wschodziły. Dobrze że jest chłodno.
Oby był jak najdłużej gdy mroźno.
A w tamtym roku o tej porze było tak ciepło, że krokusy wschodziły. Dobrze że jest chłodno.
Pozdrawiam Ida
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Gosia i róże
Gosiu, wspomniałas o raku wgłębnym róż. U mnie cierpi na to Louis Odier. Nijak nie mogę tego paskudztwa zwalczyć. W nowym sezonie będę pozbywała się tych róż, bo chyba właśńie przez tę chorobę marnie rosną.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Właśnie dziś się dowiedziałam jaka jest u mnie różnica między terenem zabudowanym, a nie zabudowanym. W nocy temperatura u mnie spadła do - 7 stopni, a dwa kilometry dalej między blokami na terenie niezabudowanym termometr pokazał - 11 stopni. Czyli jednak budynki u nas dobrze chronią, w sumie nie powinnam mówić że u mnie to taka wielka temperatura - wiem że u Was jest o wiele niższa.
Monia - co do raka wgłębionego - jeśli nie dasz rady opryskami z Topsinem to zrezygnuj z róży, wykop ją i wymień całą ziemię, nie sadź tam róż. Ja próbowałam ratować Veilchenblau ale na nic to się zdało, róża wypuściła następny pęd który też zaczął chorować i ją całkowicie wykopałam. Teraz mam w innym miejscu róże Marie Vieaud i mam nadzieję, że ona będzie sobie lepiej radzić niż jej rodzić.


Monia - co do raka wgłębionego - jeśli nie dasz rady opryskami z Topsinem to zrezygnuj z róży, wykop ją i wymień całą ziemię, nie sadź tam róż. Ja próbowałam ratować Veilchenblau ale na nic to się zdało, róża wypuściła następny pęd który też zaczął chorować i ją całkowicie wykopałam. Teraz mam w innym miejscu róże Marie Vieaud i mam nadzieję, że ona będzie sobie lepiej radzić niż jej rodzić.


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Gosia i róże
Dziwne, ale u mnie wcale nie ma najniższych temperatur, było raptem -7. Do tej pory przyzwyczaiłam się do rekordów
Śnieg na kolcach-super 


-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 8 wrz 2012, o 20:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Gosia i róże
Mam nadzieje, że nie zaśmiecam wątku, ale napatrzyłam się na róże Deirde i... cóż chyba nie wytrzymam z tym pytaniem. Czy będziecie robić na wiosnę jakieś nowe wspólne zamówienie w szkółkach? Czy można się przyłączyć? Marzę o Katy Road Pink (Carefree Beauty) Bucka i Ledzie... i może jeszcze o ...John Davis Svejdy. I nie lubię zimy.... za mało światła.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Gosia i róże

Ale w nocy z soboty na niedzielę u mnie na działce było - 15 C. Jak się cieszę, że przed tym mrozem okryłam róże na których mi zależało.

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Witajcie kobiety
Ewa - na szczęście nie ma rekordów, nie życzę ich nikomu.
anjanjaan - no w tym dziale to mnie pełno, w końcu jestem jedną z różanych. Zakupy wspólne w szkółkach robimy zawsze, wystarczy wrzucić mi zamówienie na PW. W tym roku polujemy na francuskie i niemieckie szkółki. Do niemieckich szkółek mam blisko - dzięki temu mamy niskie koszty wysyłki, a francuskie to inna sprawa. Co do Bucka - chyba jego róże są u Schmida i ktoś je wcześniej zamawiał.
Majka411 - dziś nas zasypało śniegiem, temperatura była niska -4 stopnie. W nocy było - 7 stopni - czyli tak przeciętnie.
Ewa - na szczęście nie ma rekordów, nie życzę ich nikomu.
anjanjaan - no w tym dziale to mnie pełno, w końcu jestem jedną z różanych. Zakupy wspólne w szkółkach robimy zawsze, wystarczy wrzucić mi zamówienie na PW. W tym roku polujemy na francuskie i niemieckie szkółki. Do niemieckich szkółek mam blisko - dzięki temu mamy niskie koszty wysyłki, a francuskie to inna sprawa. Co do Bucka - chyba jego róże są u Schmida i ktoś je wcześniej zamawiał.
Majka411 - dziś nas zasypało śniegiem, temperatura była niska -4 stopnie. W nocy było - 7 stopni - czyli tak przeciętnie.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Istnieje możliwość wiosennego zakupu w Rosen Tantan - jeśli ktoś chce Charming Piano lub Lavender Ice - mam u nich nadpłatę.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Gosia i róże
Czy tylko te dwie róże można zamówić ?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Ależ nie - możesz sobie wybrać jakie chcesz - zamówienie robię pod koniec grudnia ale dziś muszę im wysłać email z decyzją.
Gdybym poprosiła o zwrot pieniędzy to bym straciła na tym - dlatego napisałam o zamówieniu.
Gdybym poprosiła o zwrot pieniędzy to bym straciła na tym - dlatego napisałam o zamówieniu.