Mireczko, ten krzew to kalina koralowa, prawda, że ładne miała kolorki. A ta pergola to będzie parawan zakrywający płot. Na razie posadziłam tam winobluszcz własnego chowu a wiosną dosadzę coś co lubi cień.
Grażynko, tak na Kociewiu, na polach wczoraj leżał śnieg. U mnie w ogrodzie było go niedużo. Moje żółte chryzantemy w tym roku zakwitły, nie zważył je wcześniej mróz i nadal sztywno się trzymają.
Krysiu, a mój dąbek czerwony już jest całkiem, całkiem tylko... za płotem. Ale będzie z niego piękne tło dla moich roślinek.
Żółta chryzantema
rajskie jabłuszka
rudbekia
tawuła
głóg
przetacznik
