W moim ogródku - IWONA1311

[IWONA1311]

Kasiu dziękuję
Sylwia już maluchy maja katar moje łobuziaki nie mogą zbyt długo być zdrowe
Odpoczynek od kompa może i dobrze zrobi ale bardzo tęsknię za forum, za Wami, co raz siadam do komputera i jak go włączę to sobie przypominam że nie mam netu, tęskno mi...
Tadziu dziękuje.
Fajnie że już jesteś. Nic nie wiem na temat żadnego spotkania
Tajeczko jeszcze nic w ogrodzie nie robiłam może jutro uda mi się coś porobić. Ostatnio mi się nie chciało nic robić jak zrobiło się zimno to nie chce mi się wystawiać nosa na dwór, a jeszcze przez ten miesiąc była moja mama więc dużo czasu spędzałam u niej i wszystko inne spadło na drugi plan, niestety jutro już wyjeżdża i wszystko wróci do normy. Cieszę się że na coś się przydała moja rada.
Beatko

[promyk]

No tak to z dzieciakami bywa.... jak pisałam wcześniej że my już po pierwszych jesiennych infekcjach jesteśmy.... a tu dzisiaj znowu do lekarza z małą jedziemy bo od wczoraj temp.ponad 39,5 i bądź tu mądry... pewnie gardło znowu.....
U Tadzia pisałaś że związujesz Juki, a po co ? że tak spytam bo ja też kilka mam to ich druga zima będzie u mnie a poprzedniej ich nie związywałam...
Bardzo miło nam wszystkim że tęsknisz za nami no ale wiesz jak to jest forum uzależnia a z uzależnieniami trzeba walczyć.. ja to już pierwsze co robię rano po wstaniu to oczywiście do kompa i pocztę sprawdzam.... chyba i mi by się taki wymuszony odwyk przydał... ale chyba bym się skręciła z ciekawości....

[IWONA1311]

Sylwia jak gorączka to pewnie gardło... ja to się ostatnio zastanawiam czy te choroby kiedyś się skończą. Szczerze mówiąc to nie bardzo wiem po co się te juki związuje ale chyba po to żeby nie przemarzały i nie zalegała w nich woda w zimie, ja mam taką jedną którą muszę jeszcze opatulić bo jak zmarznie to znowu będzie wychodzić od zera i będzie malutka, do tego jak śniegu dużo napada to jej za bardzo nie uszkodzi.
Masz rację forum to uzależnienie i taki odwyk jest dobry, ale nie na tak długo...dobrze że teraz już tak wiele się w ogrodach nie dzieje więc łatwiej mi przetrwać bez forum...

[venezzzia]

Witam i pozdrawiam. Będę zaglądać jeśli pozwolisz

[patkaza]

odezwij się serduszko

[IWONA1311]

venezzzia witam u mnie i zapraszam częściej
Aguś witaj zaglądam ale bardzo rzadko bo jeszcze nie mam netu

[Tajka]

Iwonko szkoda dzieciaków, choroba bardzo osłabia i pozbawia apetytu, a Ty także się umęczysz.
Mój wnuczek dzielnie chodzi do przedszkola, na razie zdrowy, ale ma iść na wycięcie migdałka.
Tak mi go szkoda, że nic nie robię tylko myślę.

[IWONA1311]

Witam wszystkich forumków po przerwie. Nareszcie mam internet i znów mogę tu codziennie zaglądać. Bardzo się za Wami stęskniłam i stasznie dużo mam zaległości ale mam nadzieję że szybko ud mi się je nadrobić.
U mnie zima napadało trochę śniegu i szczerze mówiąc zaskoczyła mnie ta zima bo nie okryłam żadnych roślin, zdążyłam tylko powiązać juki i trawy i tyle Zdjęć też nie robiłam, mam tylko kilka z końca listopada ale to jutro.
Tajeczko moje maluchy juz na razie zdrowe i mam nadzieję że jak najdłużej. Mam nadzieję że Twój wnuczek także nie choruje.

[promyk]

O to dostałaś taki fajny prezencik od Mikołaja....a ja też ostatnio rzadziej zaglądam na forum bo ostro się za porządki świąteczne wzięłam.... mnie też zima zaskoczyła kurczę tylko obsypałam ziemią rośliny i nic po za tym, a miałam jeszcze porobić stelaże na agrowłókninę... mam nadzieję ze jeszcze uda mi się to zrobić.....

[Klara154]

Takie lekkie przymrozki to nie zaszkodzą o tej porze, gorzej jest z tymi wiosennymi. Dzisiaj jednak zadziwiłam się jak rano było -9 stopni. To już nie jest mało.

[nirali]

Iwonko witaj po przymusowym odpoczynku!
Nie martw się o roślinki, mają ciut kołderki.Ja swoje też dopiero zaczynam zabezpieczać jak ciut większy mróz jest,niech się do delikatnego zimna same przyzwyczajają! Mam naciętych sporo świerkowych gałązek więc w marę potrzeby powinnam się wyrobić jednak Ty masz hebe którym się zauroczyła Renia więc dbaj by na wiosnę nadal była tak okazała.
Pozdrawiam Cię cieplutko i Twoje szkraby

[lemka77]

Iwonko ja też nie zdążyłam okryć roślin przd mrozem, jeszcze niedawno było tak ciepło, na różach były liście i pąki.
No cóż mam nadzieję że jednak dadzą sobie radę pod śniegiem.

[drozd]

U mnie wczoraj wieczorem było -15 przy gwieździstym niebie a to dla roślin duży stres biorąc pod uwagę,że porę dni temu były dodatnie temp. Na szczęście w nocy nadciągnęły chmury i rano było już tylko-5.

[IWONA1311]

Witam wszystkich niedzielnie.
Dziś zimno, mroźno i biało na dworze aż mi się nie chce nosa za drzwi wychylić, tym bardziej że bierze mnie jakieś choróbsko
Sylwia ja też mam nadzieję że jeszcze uda się pookrywać włóknina co trzeba, ponoć najgorsze są te styczniowo lutowe mrozy, a na razie większość roślin ma piękną białą pierzynkę.Ja od jutra też biorę się za porządki i nie zostawiam sprzątania na ostatnią chwilę.

Klara masz rację obecne przymrozki nie zaszkodzą roślinom tym bardziej ze mają na razie dobre okrycie ze śniegu.

Kasiu na razie mrozami się nie martwię bo jak piszesz roślinki maja ciepłą kołderkę i oby jak najdłużej, i oby nie było bardzo dużych mrozów. Hebe jeszcze nie zdążyłam zabezpieczyć ale prawie całe są przykryte śniegiem więc może na razie nic im nie będzie. Odpoczynek od kompa był ale szczerze mówiąc to ostatnio nie bardzo mi się chce siedzieć przed komputerem, nadrobiłam trochę zaległości na forum i zaglądam od czasu do czasu ale to się pewnie zmieni na wiosnę.

Ida ja też mam taką nadzieję że ten śnieg pomorze przetrwać wszystkim naszym roślinkom. U mnie też jeszcze kilka dni temu wystawał kwiat różyczki nad śniegiem, teraz już go przykryło.

Janusz masz rację rośliny przeżywają duzy stres przez takie nagłe mrozy i oby im to nie zaszkodziło, ja nie mogę się jakoś dorobić termometra na dworze i nigdy nie wiem ile jest mrozu




A tacy goście dziś szukali jedzenia w moim ogródku...



chodziło całe stadko chyba z 15 szt, ale nie udało mi się zrobić im wszystkim zdjęcia...

[lemka77]

Piękni goście, fajnie wygląda takie stadko.
Widać, że roślinki porządnie śniegiem okryte- oby taką pierzynkę miały całą zimę.