"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Hej Monia , Dzięki
Moje małe sie czuje niby dobrze, może to taki jednorazowy incydent ale posiedzi dzisiaj w domku 
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko, pozdrawiam znad filiżanki espresso i życzę zdrowia Małej
Wczoraj znowu siedziałam w różach, ku przerażeniu mojego PanaM ;-)
Wczoraj znowu siedziałam w różach, ku przerażeniu mojego PanaM ;-)
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko
,czytam,że Twoja córcia chora -dużo zdrówka posyłam dla Niej.Ja ze swoją też siedzę w domku bo niby tylko w gardełku ją drapało-okazało się,że prawie angina 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko dzień pochmurny, mglisty więc niech lepiej mała zostanie w cieple domowym! Zdrówka !
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Posadziłam juz 3 różyczki ,przyszłam zagrzac łapy i lece dalej
Aguś....to wczoraj byłysmy w tej samej cudnej , pachnecej krainie...mówie Ci cudów sie naogladałam w tym katalogu...oni dobrze wiedza co robia wydajac takie katalogi
Hej A jakie rosliny lubi PanM
mała wyglada okejos...ponoc jakis taki wirus jest....ale łagodniejszy od jelitówki i krótki ma czas gnebienia...jak dotad od nocy spokój ,zero goraczki itd tylko brzuszek ja pobolewa 
Marzenko wy tez uziemione
My to raczej sie trzymamy ,ale w przedszkolu dzieciaki łapia szybko od siebie jakies nowinki ....przetrzymam ja dzisiaj ,ale jak na razie wyglada ,ze to chyba wszystko co choróbka miała w asortymencie
tzrymcie się z Julą
Marysiudziekuje ,mysle ,z juz bedzie ok
No, u nas zawsze ta sama pogoda ,pochmurno, mgliscie i mżawka u mnie
Posadzę róże i na razie siedzimy w domu 
Aguś....to wczoraj byłysmy w tej samej cudnej , pachnecej krainie...mówie Ci cudów sie naogladałam w tym katalogu...oni dobrze wiedza co robia wydajac takie katalogi
Marzenko wy tez uziemione
Marysiudziekuje ,mysle ,z juz bedzie ok
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42395
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko to dla sadzonych róż pogoda w sam raz 
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Masko ja ostatnio sadziłam jeszcze bylinki,krzewy liściaste i iglaste-wprawdzie na zapasowa grządkę a ni na docelowe miejsce.Zawsze to jednak lepiej w zimie siedzieć roślinkom w gruncie niż rosnąć w doniczce,gdzie "nóżki" mogą przemarznąć 
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorcia Ty to masz energię. Ja już mam zakaz patrzenia na róże, wymyśliłam sobie zmiany na wiosnę,mój M powiedział, że kręcę nim jak wiatrakiem.
Chcę trochę pogrupować róże, bo jakiś taki misz-masz w nich mam.
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Beti no czekałam na te róze jak na szpilkach ,...Francuzeczki moje kochane
No i Pianka i Ksiaze
Dobrze ze planujesz zmiany...szybciej Ci zima zleci ,a i czas długi mąż się zdaży do tego faktu przyzwyczaic jak mu będziesz ta wiadomość co jakis czas utrwalać
Dobrze ze planujesz zmiany...szybciej Ci zima zleci ,a i czas długi mąż się zdaży do tego faktu przyzwyczaic jak mu będziesz ta wiadomość co jakis czas utrwalać
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko, pozdrawiam całą twoją rodzinkę.
U mnie ogród już zamknięty na kłódkę. Róż nie sadzałam w docelowe miejsca, tylko je zadołowałam, bo może przez zimę jeszcze mi się zmieni koncepcja. Tymczasem przeczesuję net i ze spokojem szukam nowych inspiracji. A jest ich.... ojajoj... i jeszcze więcej
U mnie ogród już zamknięty na kłódkę. Róż nie sadzałam w docelowe miejsca, tylko je zadołowałam, bo może przez zimę jeszcze mi się zmieni koncepcja. Tymczasem przeczesuję net i ze spokojem szukam nowych inspiracji. A jest ich.... ojajoj... i jeszcze więcej
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Cieszę się ze róże Ci się spodobały, a katalog jest ładny, zawsze z paczką pakują mi po 2 lub czasem 3 sztuki.
Może dostaniemy też coś u Guillota.
Może dostaniemy też coś u Guillota.
-
Marzenka79
- 1000p

- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
Dorotko a z jakiej firmy masz katalog o różach? Francuzeczki powiadasz ???

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12854
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
@ Keetee ? Wiem... Mało brakowało, a w Krakowie zabudowano by Zakrzówek ? piękne tereny zielone z cudnym jeziorem (powstałym na terenie dawnego kamieniołomu), gdzie występuje kilka ciekawych, rzadkich gatunków owadów (m.in. modraszek arion). W końcu udało się to zablokować na szczęście...
@ Maska ? No tak... Z drugiej strony czasami zastanawiam się, czy to nie lepiej... Pamiętam jak kiedyś sam wybrałem się na łąki na sanki. Był tam duży spad, więc fajnie można się było rozpędzić. Niestety płynął przez nie także potoczek (czy raczej mini-ściek). No i traf chciał, że właśnie do niego wpadłem. Brzegi strome, oblodzone, nijak się wygramolić nie można, lód się pode mną załamał, więc brodziłem w lodowatej wodzie do połowy łydki... Co ja się strachu najadłem. Szczęśliwie ktoś przechodził w pobliżu i pomógł mi się wygramolić. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
@ Maska ? No tak... Z drugiej strony czasami zastanawiam się, czy to nie lepiej... Pamiętam jak kiedyś sam wybrałem się na łąki na sanki. Był tam duży spad, więc fajnie można się było rozpędzić. Niestety płynął przez nie także potoczek (czy raczej mini-ściek). No i traf chciał, że właśnie do niego wpadłem. Brzegi strome, oblodzone, nijak się wygramolić nie można, lód się pode mną załamał, więc brodziłem w lodowatej wodzie do połowy łydki... Co ja się strachu najadłem. Szczęśliwie ktoś przechodził w pobliżu i pomógł mi się wygramolić. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: "Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień
urobiona ale szczęśliwa
Potrafimy cieszyć się jak dzieciaki

