Kwiatowe rozmaitości Heliofitki cz.III

[jolcia1212]

Iwonko co teraz zrobisz z listkami fiołków? Do wody czy do ziemi?
Bardzo ładne storczyki, ja ciągle nie mam ich dość.

[heliofitka]

Iwonko co teraz zrobisz z listkami fiołków? Do wody czy do ziemi?

Jolu Przepraszam, że tak długo musiałaś czekać na odpowiedz, ale od trzech dni "walczę" z katarem
Niestety nadal cieknie mi z nosa, ale mam nadzieję, że jakoś przeżyję kolejne dni, bo wiesz, jak to jest: leczony trwa 7 dni,
a nieleczony tydzień
A teraz do rzeczy. Listki fiołków ukorzeniam głównie w ziemi, ale ukorzeniając je w wodzie, też odnoszę sukcesy
Oooo...możesz zobaczyć tutaj...http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... i#p2881646
Ostatnia partia na razie siedzi w wodzie, ale jak tylko kupię ziemię, to odbędzie się wielkie sadzenie

To dopiero udane polowanie w LM. Zafalkowało Cię na amen. To już Wpadłaś w kolejną chorobę

Justynko "wypluj to" Żadnych nowych uzależnień
Ja wiem, że one wszystkie mają śliczne objawy, ale jak to powiadają, co za dużo to niezdrowo.
W tym przypadku dla roślin, bo kto to wszystko obrobi

13 listeczków to już zaawansowana fiołkoza,u mnie tylko 4.

Beatko pogadamy za jakiś czas Czy ty myślisz, że od razu poszłam w hurt
Najpierw kupiłam sobie w kwiaciarni ślicznego fiołka o niebieskich kwiatach...potem o różowych...następnie weszłam na forum i przepadłam z kretesem

Aniu wiesz, jak to jest...jedne się wyprowadzają, inne wprowadzają
Musi być ruch w interesie, znaczy się na parapetach

Karolinko, Moniko

Grażynko wchodząc na forum nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile czeka tutaj na nas pokus
Fiołki, skrętniki, hoje, storczyki...gdzie nie zajrzę, tam zawsze spotkam coś nowego, interesującego, coś co MUSZĘ mieć
Biedne są tylko parapety, które próbuję rozciągnąć do granic możliwości

[juni]

"Beatko pogadamy za jakiś czas Czy ty myślisz, że od razu poszłam w hurt
Najpierw kupiłam sobie w kwiaciarni ślicznego fiołka o niebieskich kwiatach...potem o różowych...następnie weszłam na forum i przepadłam z kretesem "
--------------------------------------------------------------------------
Właśnie zdobyłam malutką sadzoneczkę fiołka-ślubny bukiet-
i jak się cieszę .

[diament]

Fiołki są bardzo ładne tylko wymagające. Łatwo je przelać. Mam ich kilka i widzę, że teraz mają zwiędniete listki. Za mokro czy za sucho? One nic nie mówią

[heliofitka]

Beatko pisząc "za jakiś czas", nie myślałam, że tak szybko No niestety to tak działa
U mnie trochę to trwało, ale po wejściu na forum dość długo byłam w szoku, że w ogóle takie rośliny istnieją, a dopiero potem dostałam "głupawki"
Ślubny bukiet znam i jestem pewna, że jak zakwitnie, to Cię nie rozczaruje.

Moniko skoro one takie mało komunikatywne to włóż paluszek do ziemi i już wszystko będziesz wiedziała

[diament]

Iwonko co to za ślubny bukiet?

[heliofitka]

Ślubny bukiet to oczywiście nazwa fiołka
Jaki jest przecudny możesz zobaczyć u Karoliny http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t#p3337090

[diament]

Dzięki, rzeczywiście bardzo ładny, pełny i śnieżno biały

[jola1313]

Ale miałaś szczęście z tymi storczykami
Zazdroszczę.I od tej pory będę pytać o przeceny .W Obi.

[elcia1974]

Iwonko kochana dzisiaj wreszcie zakasałam rękawy, przysiadłam na d... i nadrobiłam
zaległości u Ciebie.
Na początku współczuję straty grudników (na szczęście na FO są ). Ty swoje przelałaś ja moje zasuszyłam
prawie na śmierc Jednak mocno przycięłam i nawet biały i czerwony puściły kilka pączków. Ale inne kolory strzeliły
fochem i chyba na pocieszenie przytargam jakiegoś z B jak się tylko tam pokażą.
Zauważyłam również, że wciągnęły Cię falki. Te roślinki mają jednak moc.
Ja się jednak nadal bronię, ale pewnie tylko do czasu, jak mi ten od mamy puści już moje kwiatuchy.
A wtedy to może skuszę się i na kolejnego.
I na koniec pozachwycam się peperomiami. Fantastyczne i śliczne
Wiesz, że ja je bardzo lubię, ale muszę zdobywac je od nowa, bo mi je cholerstwo jakieś wykończyło, kiedy byłam na
wczasach z M i teraz nawet nie wiem co to było. Najbardziej żal mi kędzierzawych, a szczególnie tej kolorowej.
Ale ja je jeszcze zdobędę.
Wybacz kochana, że tak się żalę, ale w realu miałam wsparcie tylko w M, a tutaj wszyscy dobrze się rozumiemy.

[Klaudia470]

Piekne masz roslinki

[trzynastka]

Widzę Iwonko że fiołeczki nadal wiodą prym i masz rację bukiet ślubny jest piękny

[heliofitka]

Szlumbergera, czyli popularny grudnik gości u mnie od co najmniej 20-tu lat.
Kiedy weszłam na forum i założyłam swój wątek, to właśnie on jako pierwszy został sfotografowany, a wyglądał tak...



Piękne, nie... ...ale, jak wiecie to już historia Nie wiem, jak to się stało, ale wszystkie, co do jednego "utopiłam"
Co prawda poratowała mnie Agnieszka ale i tak obserwowałam dostawy w B. i dzięki temu stałam się posiadaczką dwóch "cukierkowych" grudników





Oczywiście cały czas liczę, że zakwitną mi te od Agi, ale z tego co widzę, to chyba wyprzedzi je kalanchoe,
którego gałązkę dorzuciła do paczuszki
Kochana, czy możesz mi przypomnieć, co to będzie za kolorek

[jola1313]

Ale były piękne.
Szkoda.Ale widzę,że się troszkę pocieszyłaś

[elcia1974]

W Biedronie teraz są grudniki? Byłam dzisiaj w jednej ze swoich i ich tam nie było.
A Ty ładne "pocieszałki" kupiłaś.
Ja moje grudniki zasuszyłam nieomal na śmierc.
Jak widac można przesadzic w obie strony.