Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.1

[liska]

Taki chłop z drewna to by było coś w ogrodzie. A jeszcze jakby mu legendę przypisać, uzdrawianie bez viagry na ten przykład to byś Hanuś jeszcze na nim zarobiła, a nie straciła na transporcie Pomyśl, może jeszcze niesprzedany.

Świetne! Dawno się tak nie uśmiałam:) Oczyma wyobraźni widzę te tłumy...

[hanka55]

Edytko, jak może być niesprzedany?
Twardy, dziarski, głowa go nigdy nie boli, na kręgosłup nie narzeka, nie pyskuje swojej Pani, tylko pokornie słucha, łap nie wyciąga do czynów lubieżnych nie w porę łaknionych..
I nigdy, przenigdy nie będzie zrzędził!
Lipa?
Jak widać, doskonały materiał na posągowego chłopa
Pomysł był przedni, aczkolwiek utopijny, bo koszty przerosły moje możliwości.
Dopiero potem konsultowałam z tubylczymi znajomymi " durny, poroniony pomysł", " świątka - jak najbardziej, ale gołego***?!", " zbójników, harnasi tyle w okolicy, a takie brzydactwo?". " na burdel to w sam raz", etc.

A co by baby do kościeła idące, powiedziały na golasa-cudowtórcę ?
Aż boję się myśleć!

http://www.old-picture.com/united-state ... x-Klan.jpg

Pewnie w ogniu piekielnym ( podłożonym), byśmy tańczyli razem z lipowym golasem.
To co przejdzie, co cieszy ludzi tolerancyjnych, wykształconych o szerokim oglądzie świata i dystansie do siebie, maluczkim - obrazą majestatu stoi.
Kto się boi zaburzenia reguł życia?
Pewnie ten, kto sam nie jest pewien swojej prawości...
Ot, wioskowe życie w XVIII wieku.

15 lat temu, miejscowe z PGR-u wyły ze śmiechu, że kretynka z miasta zamiast sadzić ziemniaki, kwiatki po całym obejściu sadzi, a w zimie lampki choinkowe wiesza, bo za dużo forsy ma na elektrykę.
Po paru latach, nasz dom był najskromniej oświetlonym na święta.
Rywalizacja tubylców przybrała rozmiar monstrualny.
Nawet stodoły i chlewiki płonęły w girlandach świateł ! :P

Czas.
Czas na zachodzie płynie szybciej, niż mentalność Beskidów, tonąca w mrokach przedindustrialnych.
Tu jest największy w Polsce odsetek matek w wieku 14-16 lat i tylko tu, nie wykłada się w szkole o antykoncepcji.
Bo przecież " dziwek nie będzie się robić z dzieci", no nie?
A republikacja o zarażaniu kobiet HPV przez mężczyzn, spowodowała prawie zamieszki w redakcji!
Szczepień ochronnych dla kobiet - nie ma, bo nie ma problemu.
Tak samo jak urzędowego poparcia kampanii dot. obowiązkowej profilaktyki w zagrożeniu rakiem piersi.

Viagra jest na receptę ze zniżką - z naszych składek. Kobiecych składek.
Szczepionka p/ wirusowa na HPV jest pełnopłatna i kosztuje ok.1200zł.

http://www.msd.pl/content/corporate/pre ... LGARD.html

[JSZFRED]

Haniu,
to jest pytanie do Ministra Zdrowia,bardzo dobre,
co do braku świadomości i głupoty niektórych ludzi nawet w centrum Polski ja mam dużo zastrzezeń, mi sąsiadka już nie raz powiedziała że w Świeto-niedzielę to sie nic nie robi w ogródku, tylko jak u nich w te Święta piją ile się da z innym sąsiadem to jest ok i pokatolicku, to jest tzw, "punkt widzenia zależny od miejsca siedzenia",
to samo dotyczy palenia różnych świństw i plastików w piecach , część osób patrzy na mnie jak na wariata jak mówię że to trucizna, od lat tak palą i nic się nie stało ich światomośc nie przyjmuje innej wersji i już,
u nas jest jeszcze dużo do "zrobienia" w tym względzie jak " świadomość ludzka " nie obrażając w naszym kraju jest bardzo "wiele osobników niereformowalnych" i dlatego powstają te głupie i dyskryminujace przepisy "chłopom tak - babom nie",
Oj Haniu chyba sie narazimy i nas "wykopią na zieloną trawkę"
Buziaczki i Pozdrowionka

[ewkapaw]

Całym sercem popierają

[mag]

Niestety, ciągle jeszcze chyba należymy do mniejszości! Chociaż, widzę u siebie powolną ewolucję od skrajnego potępienia do cichej akceptacji, a to już coś. To pokazanie, że można inaczej!

[hanka55]

Hohoohoho, Słoneczka Miłe
Podobno kropla drąży skałę.
Może więc przyjda czasy, gdy prewencja raka szyjki macicy, implantowanego nam przez facetów ( HPV), będzie ważniejsza niż ich erekcja.
Na razie- patriarchat, niestety.
"Człowiek", jest rozdzaju męskiego.
***********
Przy okazji gadania w rózach, znalazłam fajny artykuł o sposobach utylizacji odpadów, w tym kawałek o metodach wytwarzania kompostu przemysłowego :
" (...)Kompostowanie

Kompost jest cennym, naturalnym nawozem o dużej zawartości próchnicy wytworzonym podczas mikrobiologicznego rozkładu odpadów organicznych wykorzystywanym w rolnictwie i ogrodnictwie.

Kompostowanie w warunkach naturalnych stosowane jest od bardzo dawna. Proste przydomowe kompostownie odpadów organicznych (spożywczych i zielonych) są niewątpliwie najlepszym i najtańszym sposobem wykorzystywania odpadów organicznych z gospodarstw domowych. Innym sposobem kompostowania w warunkach naturalnych jest kompostowanie w pryzmach z mechanicznym przerzucaniem. Kompostowaniu podlegać tu mogą odpady zielone (trawa, liście, kwiaty) zmieszane z materiałem strukturalnym (rozdrobnionymi gałęziami, korą, trocinami), który zapewnia odpowiednią porowatość. Pryzmy o przekroju trapezowym i wysokości do 2 m są okresowo przerzucane w celu rozpulchniania i napowietrzania kompostowanego materiału. Czas dojrzewania kompostu w warunkach naturalnych zależy od pogody i intensywności przerzucania i wynosi od 3 do 6 miesięcy. Końcową fazą produkcji kompostu jest odsiewanie z dojrzałej masy kompostowej materiału strukturalnego, który wykorzystuje się do produkcji kolejnej porcji kompostu. Jakość kompostu uzyskanego w ten sposób jest dobra, gdyż brak zanieczyszczeń i podwyższonej zawartości metali ciężkich. Metoda ta nie nadaje się raczej do przerabiania wszystkich odpadów organicznych ze względu na wydobywanie się nieprzyjemnych zapachów podczas przetwarzania odpadów spożywczych, co stwarzałoby uciążliwość dla okolicznych mieszkańców.

Kompostowanie w warunkach sztucznych ma charakter przemysłowy. Istnieje kilka technologii tego typu.

Najbardziej znaną technologią kompostowania w warunkach sztucznych jest system DANO. Zmieszane odpady komunalne wędrują do biostabilizatora w kształcie rury, gdzie odpady są najpierw rozdrabniane i homogenizowane a następnie poddawane procesom biochemicznym: mineralizacji i humifikacji. Po kilkudziesięciu godzinach odpady częściowo przetworzone przenoszone są na sita, separatory magnetyczne, separatory szkła i inne urządzenia, gdzie około połowa masy odpadów zostaje oddzielona jako materiały bezużyteczne i skierowana do unieszkodliwienia na wysypisko lub do spalarni. Pozostała część - rozdrobniona biomasa trafia na pryzmy kompostowe lub do bioreaktorów, gdzie następuje dalsze dojrzewanie kompostu. Końcowym etapem procesu powinno być uszlachetnianie kompostu, bez którego jakość kompostu otrzymanego tą metodą jest niska. Nawet jednak w wypadku uszlachetniania jakość takiego kompostu jest zawsze niższa, niż przy przetwarzaniu wydzielonej frakcji odpadów organicznych.

Na uwagę zasługuje także kompostowanie odpadów organicznych w specjalnych urządzeniach zwanych bioreaktorami. Aby zastosować tą metodę należy ze strumienia odpadów komunalnych wydzielić odpady organiczne: odpady zielone z parków i ogrodów oraz odpady spożywcze. Do kompostowania tą metodą nadają się też odwodnione osady ściekowe, unieszkodliwienie których w wielu krajach, także w Polsce, stanowi duży problem. Bioreaktory są to zamknięte, nieruchome komory działające okresowo. Po wstępnym rozdrobnieniu i przesianiu odpady organiczne zostają zmieszane z materiałem strukturalnym (rozdrobnione gałęzie, kora) i wędrują do wnętrza bioreaktora. Tam poddawane są fermentacji tlenowej. Proces intensywnego dojrzewania trwa 7-10 dni. W tym czasie następuje utrata 20 % masy odpadów i jednocześnie wyzwala się energia cieplna przyspieszająca dojrzewanie kompostu. Cały proces jest sterowany poprzez regulację przepływu powietrza. Po opuszczeniu bioreaktora materiał układany jest w pryzmach, gdzie następuje końcowe dojrzewanie kompostu, co trwa 3-4 miesiące. Dojrzały kompost jest przesiewany w celu oddzielenia materiału strukturalnego. Kompost uzyskiwany tą metodą jest najlepszej jakości spośród prezentowanych sposobów wykorzystania odpadów organicznych.

Pokrewną metodą do bioreaktora jest kompostowanie w zespołach kontenerów, stosowane w kompostowniach przerabiających niewielkie ilości odpadów. (...)

http://www.legionowo.pl/index.php?cmd=z ... okaz&id=33

[hanka55]

Najczęstsze choroby róż ze zdjęciami
( po prawej katalog)

http://www.bio-cronos.pl/roza/choroby/g ... istosc.php

http://www.bio-cronos.pl/uprawa_roz2.php


Rumba

[Babopielka]

Haneczka Ty to zawsze coś zabawnego napiszesz no tak kobieta to nie człowiek tak mówią bo jak ktoś na ulicy powie hej człowieku to kobieta nie zareaguje Prawda to czy fałsz

[Wisienka]

Haneczko ... faceci poszli? Bo jacyś tacy nie w moim typie byli

A modlitwa ogrodnika cudna! Oj! ale by to było dobrze, gdyby się tak działo!

Wszystkie rady poczytałam, o stworzonkach też się doszkoliłam, no to lecę dalej!

[hanka55]

Nowe nabytki - storczykowa Azalia Vasey'a i gigant - Rh. Pudroma


Pudroma kosmaty bardzo


Reanimowane Catwbiense i Cataw. Hybrydum z normalną, różowo-zieloną Dagmar






Goldfilmmer zwariował i zamiast otwierać kwiaty, strzelił po gnojówce - liśćmi



Szalone przyrosty repensa ( który ma metkę Calsap, ale nim nie jest)?



Fajerwerki azlii


I słynna Rosebud :P

[Daisy]

Ale paczuszkę dostałaś Hanuś, super Co to za storczykowa azalia? Nie znam

Pokaż zdjecie docelowe Nie pytam juz gdzie upchniesz nowe nabytki Ta Twoja chusteczka to chyba rozmiar dla olbrzyma, co

Faktycznie szaleją Twoje roślinki po gnojówce, widać lubią takie papu

[hanka55]

Już Ewuś daję nowe dziwadła.
Masz rację, nie mam gdzie wsadzić, więc na razie do skrzynki, a potem wywalę wiciokrzew
i zasychający lilak. Zwolni się miejsce na nowe nabytki.

Rhododendron vasey


http://www.rosebay.org/chapterweb/specvaseyi.htm

Rhododendron purdomii




http://www.rhododendron.dk/spec/purdomii.htm

**********************
Rewelacyjne opracowanie dla laików, o właściwościach gleb.

Po przeczytaniu, od razu wioadomo, czego naszej glebie brakuje i jak to zmienić,
by była przyjazna dla roślin


http://www.lop.szczecin.pl/downloads/badania_gleby.pdf

[Babopielka]

Haniu Ty to zawsze coś ciekawego pokazujesz albo piszesz o takim Rh purdomii to wcześniej nie słyszałam nawet

[dtlissa]

Haniu Kochana,

a skad te piekne rh do Ciebie przywedrowaly? Allegro czy jakas szkolka wyslala tak dobrze zapakowane?
Prosze podaj namiary... nie chce mi sie jezdzic po szkolkach, ktore maja basic i nic wiecej w ofercie. Do Lodzi - Ciepluchy za daleko, do Krakowa - Kusibab tez sie chwilowo nie wybieram... wiec moze na poprawe nastroju -> cos via net kupila

pozdrawiam serdecznie

[hanka55]

Cedzyki, Cedzyki Kochanie.
Z allegro, oczywiście
Namiar już na PW, wysłałam.
Teraz ślinię się na ich borówki czerwone, tak pięknie tworzące mikoryzę z Rh.
Qurczę, pierwszy raz widzę borówki wielkości śliwek mirabellek