Jezdem jezdem...wiem ,ze to wolny dzionek...ale moze kto sie przysiądzie do kawusi co ....
Za oknem słoneczko
pogoda sie rozkręca ...marzy mi sie pogrzać jeszcze gnatki tej jesieni....mam nadzieje ,ze prognozy sie prawdzą i będzie jeszcze ładnie
Majeczka dzięki za pashminkowe patyczki , dotarły dotarły....teraz to czuje będę cyrkowac z nimi ,chuchac i dmuchać
Aguniu ....wiem ,wiem, odozyłas zakupy na razie... Ty masz ciagle wielkie przedsiewziecia...czekam na tą kaskadę ,na pewno będzie piękna
Jula no własnie na Twoja pomoc licze ...bo Ty masz wnikliwe oczko
Poprawiłam fotki....
wczoraj miałam wymienbic ale brakło czasu....listki ma fantastyczne zdrowiutkie i błyszczace,ta pierwsza
moze byc w rabatówkach ,a zreszta pieron wie ..tak jak wymieniłas ...ale miniaturach to chyba nie....
Małgoniu , to jest cecha róz okrywaowych , ze przewaznie kwitna non stop do zimy , niektore maja małe przerwy ale ja staram, sie wybierać te co stale kwitna i to baaaaardzo obficie
Beti no tak mi sie ładnie kończy sezon no,.....
Też mi sie to podoba , nawet bardzo
Miałam jeszcze sie przejechać do Auchan...i nie wiem czy juś nie będzie za póżno....po te ciski
Jadzia wiesz myslałm ,ze juz po różach ...a niektóre juz takie nabrzmiałe paki mają....ciesze sie ,ze maja jeszcze szanse
Prawda ...jak słóńce to od razu inaczj się patrzy na świat
Hej...o jakich pachnidełkach piszesz
A teraz powrót do zywych
...dzisiejsze
Niech Ci zleci ten pracowy dzionek i wolne 
i Nozomi 
U mnie była zbyt duża zima i z tegorocznymi różami się pożegnałam... Liczę że się wszystko roztopi i jutro skończymy budowę kaskady. 
