Nela pisze:Ciekawi mnie bardzo ten temat, więc śledzę co piszecie. Również zauważyłam w miejscach gdzieleżały opadłe liście, te powciągane w części listki. Może to jakieś ziemne robaczki ciągnęły te listki do spiżarki? A może są potrzebne jako pokarm dla przezimowania jakichś larw? Będę dalej śledzić temat, bo też chcę wiedziec co to...
Pozdrawiam
Po moich długich obserwacjach wynika, że jednak jest to sprawka dźdźownic, które żerują przed zimą. Zajrzałem do kilkunastu tych kupek z ziemi, liści i kory i w wielu przypadkach niemal nie złapałem dżdżownicy, która szybciutko skrywała się w tunelu. Tak, ze to na pewno nie sprawa szkodnika. Można by rzec, że sprawa została wyjaśniona. Pojawił się za to znowu problem kreta. 6 świec Nor-Tox nie wykurzyło intruza to fakt opuscił część działki jednak przeniósł się na inną na której bardziej mi zależy.
Pozdrawiam - Jarek