Małgosiu, był to mały, częściowo zdrewniały odrost od korzenia.basow@ pisze:Ze trzy strony temu ()piszesz Gabrysiu,że z azali teściów masz sodzonkę....Możesz mi powiedzieć jaki pęd wzięłaś i jak go ukorzeniasz ( z ukorzeniaczem?).A swoją drogą bardzo ładne azalia ma Twoja teściowa....U nas (na razie w 3 szkółkach )nie trafiłam miniaturek.No cóż,muszę uzbroić się w cierpliwość
![]()
![]()
Podkopałam i razem z bryłą ziemi wsadziłam na razie do doniczki.
Nie wiem jakie tam były korzonki i czy w ogóle były, ale na razie czekam co z tego będzie.
A bardzo bym chciała aby się przyjęła, bo cudnie pachnie.






