Czy dobrze posadziłam róże?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
delta55
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 3 kwie 2012, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Czy dobrze posadziłam róże?

Post »

Mam stracha wywołanego przez róże.

1. Ziemię na rabatach mam ją dość ciężką, lekko gliniastą, choć zdarzają się też kawałki gliny wielkości piłki pingpongowej i chyba niezbyt urodzajną. Charakterystyczną rzeczą jest to, że przy ulewnych deszczach zmienia się jak w zalany wodą materac (1-2 dni) a jak jest zbyt długo sucho tworzy się na wierzchu skorupa (gdzieś 10-15 cm głębiej jest wilgotno), rośliny testowe posadzone w tej ziemi w zasadzie przeżyły, ale tylko te które są odporne na przelanie. Niektóre nie przeżyły tych ulew.

2. Posadziłam pierwszy raz w życiu róże (Austina i pnącą). Zgodnie z zaleceniami (Chodun i inne strony internetowe oraz własna inwencja twórcza), dołek ok 60x60, na dno wrzuciłam mieszankę torf odkwaszony + ziemia (tzw podłoże od kwiaty, też kupione) w stos 1:1 oraz garstka (20-30 ziaren) tzw. obornika suszonego - kurzego). Mniej więcej była to warstwa 6-10cm . Potem odizolowałam to kolejną warstwą 1:1 torf+substrat+trochę ziemi gliniastej (objętościowo gdzieś ok +20%) -tej z rabaty.
Potem wsadziłam róże i zasypywałam tą samą mieszanką 1+1+20%. Zalałam to na końcu porządnie wodą, a następnego dnia uzupełniłam (podłoże torfowe jest jednak mało zagęszczane a ja niespecjalnie mocno to zagęszczałam), tak więc ostatnie ok 5-10cm obsypałam głównie ziemią gliniastą z dodatkiem mieszanki torfowej

3. tego dnia dopadło mnie uczucie niepokoju (czyżby róże już teraz do mnie gadały? ;:131 ), czy nie przedobrzyłam.. czy nie dałam zbyt dużo tej mieszanki torfowej, czy nei powinnam dać więcej ziemi gliniastej - np 1(miesz. torfowa):1 (ziemia z rabaty). A jeśli przesadziłam, to czy można przekopać delikatnie ("doglinić" trochę ziemię przy róży), by nie uszkodzić korzeni, czy może poczekać do wiosny..

tak więc proszę o pomoc w tej sprawie szanownych forumowiczów, którzy zjedli zęby na różach :wink:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Czy dobrze posadziłam róże?

Post »

Torf tutaj może być dużym problemem dla róż - nie jest to zbyt dobre podłoże.
W większości mieszanek typu substral jest bardzo dużo torfu. To powoduje że woda szybko opada i właściwie róża nie jest podlana. Potem zaczyna usychać.
Poczekaj do wiosny i zobacz jak będzie się ta mieszanka zachowywała i jak róże będą sobie radziły - potem jak będzie źle to można wymienić warstwę gleby.
Awatar użytkownika
delta55
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 3 kwie 2012, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy dobrze posadziłam róże?

Post »

tzn pomysł był taki, że skoro w około róży zostanie gliniasta, dobrze trzymająca wodę gleba, to dołek w niej wypełniony mieszanką torfowo-ziemną-gliniastą (w tym wypadku może faktycznie za mało ziemi) będzie utrzymywał stale wilgoć (wspominałam że nawet przy dość długim czasie suszy, 10-15 cm pod powierzchnią, jest stale wilgotno), którą dostanie od strony ziemi gliniastej. Dodatkowo przed szybkim odparowaniem zabezpieczy uszczelnienie od góry mieszanką ziemi i torfu - w nieco większej proporcji ziemi (to na wyczucie)
nie jestem w stanie wymienić całej ziemi na rabacie więc robię to częściowo, przy roślinach mieszając z torfem i substratem (wiem, że substrat ma dodatek torfu..). Myślę jednak że jeszcze teraz przegrzebię wokół róży ten torfowy dołek, mieszając z gliniastą ziemią..

Dziękuję za szybką odpowiedź! :D
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy dobrze posadziłam róże?

Post »

Powtórzę po Deirde torf nie jest najlepszym podłożem i wszelkiego rodzaju gotowe podłoża do róż to szmelc /już widzę te miny producentów jak mnie czytają ;:oj :lol: /.
A glina ? jest bardzo dobrym podłożem pod róże ino trzeba ją rozluźnić.Wystarczy sama zwykła ziemia z dodatkiem obornika /przekompostowanego/ lub nawet kompost a nawet dobre rezultaty daje na jesieni przekopać odpady tj.liście ,trawę czy słomę jak jesteś w jej posiadaniu.I rosną jak na drożdżach.Wytrzymują wtedy upały i bardzo się dobrze krzewią.Wiem bo sam wywaliłem pod róże ze 15 taczek ilasto-gliniastej ziemi a potem odpady.Jest różnica w stosunku do drugiego miejsca gdzie jest całkiem inna gleba.
Glina numer jeden na róże :D
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
delta55
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 3 kwie 2012, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy dobrze posadziłam róże?

Post »

już się umówiłam z drugą połową na wykopywanie na jutro, w szczególności przekonałeś mnie z tymi liśćmi, obornika u nas niet a kompostu jeszcze niet, natomiast liści już nazbierała się cała masa :). Mam nadzieję że róże przeżyją tę przebierankę
eh, było się przygotować lepiej do sadzenia tych róż ;:14
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy dobrze posadziłam róże?

Post »

Ja dawno zrezygnowałem z gotowych podłoży.Mam tyle odpadów to co ja z nimi zrobię ? Wyrzucę a pójdę i zapłacę za szemrane podłoże 10-20 zł jak czapka tego :lol:
Pozbywasz się odpadów i zaoszczędzisz za te pieniądze co kupić podłoże to można więcej kupić róż.
:wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”