Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

[Francesca]

Gosiu, nie ZŁY PIES, tylko UWAGA PIES . Kolor tablicy i treść napisu spełnia minimalne wymogi prawne - tak ustaliłam z panem sprzedawcą tabliczek w Opolu . A obce ludzie się nabierają i to też dobrze . Choć pamiętam, jak Beata od PwL pisała, że jej suki pogoniły włamywaczy wchodzących przez płot - chyba wyczuły niecne intencje .

Drzewa mam wbrew pozorom tylko małe ciągle...

[Nutka81]

No tak...to zasadnicza różnica Sorki...zwracam honor...
Co do samej tabliczki, to ja takowej nie mam. Musze pomyśleć nad jakąś ciekawą Pamiętam jak Rafał od Maka pokazywał swoją "dobry pies...ale trochę nerwowy" Opowieść Beaty tez pamiętam, na pewno każdy ja słyszał Powiem ci, że Nuta też miała na koncie taki przypadek, jak rzuciła się z wyszczerzonymi zębami do ogrodzenia... więc i te nasze ogry potrafią czasami poudawać psy obronne

Co do drzew w ogrodzie...doczekamy się...spokojnie...

[justi177]

Agata, jest dobrze
Kwitnieeeeee! Na biało, złocień arktyczny

[April]

Hejka, bardzo mi przykro z powodu znajomego ale bardzo wiele osób z tego wychodzi i tego trzeba się trzymać i mieć nadzieję. Bardzo wiele też zależy od nastawienia. Mam znajomych w swoim otoczeniu, którym nawet mimo początkowo złej diagnozy się udało i dalej cieszą się życiem i dobrym zdrowiem.

Psinki moje też jak są na posesji to strach podejść do ogrodzenia za blisko jak ktoś ich nie zna. A jak wyjdą za działkę to tracą wszelkie zainteresowanie ludźmi i są do zagłaskania. One mają silnie rozwinięte poczucie własnego terenu, domu. Za to czują się odpowiedzialne i tego bronią. Też muszę pomyśleć o jakiejś tabliczce

Kochanie, przyszłam się poprzymilać i zapytać o cleome. Może już jakieś nasionka znów dojrzały i miałabyś na zbyciu? Jakoś nie mogę sobie tej roślinki wybić z głowy

[Wanda7]

Agatko, byłam dziś u Kall... Oglądałam clematisy i nawet miałam w ręku Anitę. Odrazu sobie przypomniałam o tobie. Ale jednak nie kupilam, poczekam do wiosny, bo teraz to chyba już trochę późnawo się zrobiło. Jak były te zimne dni, to aż się przestraszyłam, że to już zima, a ja jeszcze nieprzygotowana.
Ale bylinki u nich można sobie jakieś upatrzyć. Przez weekend się namyślę, a w poniedziałek podjadę jeszcze raz (rowerkiem).
Miłego weekendu!

[Francesca]

Gosiu, tak, tak, doczekamy się... siwe

Justyno, no to super, bo już zaczęłam wątpić w tę biel .

Jolu, pomyśl o tabliczce, tym bardziej, że u Was sporo wczasowiczów się kręci .
Mam uzbieraną dla Ciebie białą kleome, zaraz polecę sprawdzić czy jakieś strączki innym dojrzały .

Wandziu, od jutra będzie wyprzedaż iglaków . Sama nie wiem, jak z tą jesienią, weekendowa prognoza pogody przygnębiająca .

[April]

Agatko, super, dzięki za zbieranie nasionek
Tabliczkę muszę kupić bo u mnie też w większości to turyści, sporo osób jeździ na rowerach do lasu i nie raz się zdarzyło że kto dojeżdżał do działki, chciał skręcać w las i rezygnował bo psy tak się rzucały przy ogrodzeniu że się bał czy nie wyskoczą

[Francesca]

Jolu, jeszcze bym chciała wysępić od jednej pani ze swojej wsi nasiona różowej kleome, to Ci trochę dam i z tamtych ;). Kolor ma niesamowity

Jakoś ostatnio mam nieogrodowy nastrój (chyba przez ten wstrętny wiatr i ziąb), dziś jeszcze na domiar tego pada deszcz . Wykopane w czerwcu tulipany i hiacynty ciągle w skrzynce, nic nie kupiłam nowego póki co . Dziś ma przyjechać 6 metrów sześciennych czarnoziemu do podwyższenia warzywniczka, bo jest w nim za mokro i nic nie chce rosnąc - daremny trud siania i pielenia ( w tym roku mieliśmy tylko trochę marchewki i pomidory Koralik), reszta nie raczyła urosnąć do stanu, w którym można by je było skonsumować. . Część ziemi pójdzie do polepszenia tego, co mamy na przyszłej rabacie - tam jest tylko rodzima gleba klasy V.

W Waszych watkach jestem w miarę na bieżąco tylko nawet mi się pisać nie udaje - pustka, panie, pustka w głowie...

Szałwia szkarłatna - wspaniałe krzaczyska porosły w realu odrobinkę mniej karminowe a bardziej malinowe kwiaty.


Słoneczniczek na rozsadniku - od czerwca zmieniła mi się koncepcja i na wiosnę słoneczniczki znajdą nowy przytulny ogródek .


Złocień arktyczny - jednak będzie biały


Krakowiak wciąż kwitnie (od końca czerwca bodajże)


Chyba z powodu zimna nie chce się rozwinąć nawet jeden kwiat tibuchiny kupionej w Lidlu wiosną, czekam i czekam...


I jesiennie:

Rosa rugosa - będzie jedzonko dla ptaków zimą


Fotergilla i trzmielina oskrzydlona zaczynają się czerwienić




A taki tam sobie kudłaty Bill



No i coś co poprawiło mi humor - dostałam prezent (no w sumie to nagrodę ). I to jaki




Zawartość: pennisetum Hameln, miskant Kaskade, pigwowiec Kinshiden, hortensja Vanilla Fraise, winobluszcz trójklapowy Fenway Park, berberys Redtorch, berberys Red Dream, pięciornik krzewiasty Lovely Pink, akant miękki, geranium żałobne Album.
Po pierwsze - mam w końcu jakieś trawy poza tymi na trawniku i perzem . Po drugie - należy szybko zdzierać darń pod nową rabatę .

[Wanda7]

Agatko, widzę w tej twojej pace świetne rośliny w dobrej kondycji. Ten berberys z brzegu świeżutki, jakby caly czas rósł w ziemi i nie przeżył podróży. Trawa też pięknie wygląda. Któż to ci daje takie wspaniałe prezenty (nagrody)?

[Francesca]

Rośliny w świetnej kondycji, to prawda. Co do fundatora - pw .

[April]

Jaka super paczusia Oj zmobilizuje Cię to do roboty
Penisetum hameln jest na mojej liście chciejstw, zazdroszczę Miscanta kascade nie znam, muszę się zapoznać z jegomościem.

Rosa rugosa, wreszcie wiem o jaką różę chodzi, to róża pomarszczona, nigdy nie kojarzyłam tych nazw razem

Cudne to zdjęcie trawki

Za cleome będzie ogromny albo inna forma rekompensaty Jeszcze Ci wiszę rewanż za clemka

[Francesca]

Nie mogłam zakojarzyć o jaką trawkę chodzi . Heh, to jest owocnik Billa MacKenzie - powojnika. Takie tam makro .
Weź nie gadaj o jakichś rekompensatach . Sama przyjemność . Kiedyś się władujemy na te Twoje tereny rekreacyjne .

[elsi]

Piękne owocki na Twojej rugosie, u mojej kwiaty zaschły, jakieś niepłodne, czy co?
Przypomniałaś zdjęciem, że moje goździki wspaniałe ciągle jeszcze w fazie nasion .
U mnie też tabliczka "Uwaga, pies", jakoś "Zły" mi nie pasuje nijak,
choć opierająca łapy na furtce psina robi wrażenie.
Mam niziutkie złocienie nn, typuję chryzantemę arktyczną, ale bez pewności - kwiaty z żółtym środkiem, bladoróżowe płatki.
Niezła ta paczka - nagroda .

[Francesca]

Elu, przymiotnik ZŁY w przypadku mojej suki byłby wierutnym kłamstwem . Złocień zaraz obejrzę, choć moje to nowe nabytki ze Skierniewic, ale z opisu by się zgadzało .

[x-ag-a]

Musiałaś być bardzo grzeczna, Franci Nagroda jak się patrzy - zawartość paczki imponująca...
Pod Krakowiakiem widzę listki ślicznego wiciokrzewu Aureoreticulata... jak on Ci się sprawuje? Mnie podmarzł ostatniej zimy i nie wypuścił zbyt wielu pędów i liści...

Jak się ma Franio?