Gabi, a może Krysia trafiła w dziesiątkę ?
Skoro nie ma zgnilizny, ani cynamona, to może faktycznie poparzenie ?
One są w pełnej ekspozycji słonecznej ?
Jeśli to nadmiar słońca to szybko można to wyjaśnieć - zarzuć agrowłókninę letnią na tydzień - odbiją nowe liście.
A jeśli to grzybole odkorzeniowe, to i tak musisz zdezynfekować rosnące obok rh krzewy.
( U mnie też Aurea na słońcu i zdrowa, bez poparzeń)
Qurczę

, na jakiego diabła sprzedano nam zarażone krzewy !?