Mam te kuliste tuje,jestem zadowolona z nich.Rosną fajnie i nie trzeba z nimi nic robić i są piękne.Fest zakupy,też kupowałam duże rododendrony w zeszłym roku,płaciłam 45 lub 50 zł,a Ty?Ciekawa jestem czy jest duża rozbieżność w cenie.Teraz się nabiegasz i będziesz myśleć gdzie je posadzić,żeby się ładnie prezentowały.Wiem coś o tym.Pa.
WITAJ ZUZIU Poświęciłam trochę czasu i rozgościłam się u Ciebie na dobre.Żałuję,że dopiero teraz Cię odwiedziłam,jestem w ogromnym szoku i nie wiem kiedy z niego wyjdę
To jest nieprawdopodobne co wyczyniliscie w ciągu jednego roku,wasza pracowitośc i włożone serce jest godna naśladowania.Masz cudowne rośliny,olbrzymie połacie ziemi do działania i te przecudowne tereny- lubelszczyzna(za którą ciągle tęsknię ,bo z niej pochodzę)
Stworzycie z pewnością tam istny raj,będę śledzic wasze poczynania i często zaglądac do Was z wizytą
Zuziu ja też mam hopla na punkcie białego koloru i chyba przesadziłam, bo wszystko kupiłam kwitnące na biało Dlatego spieszę Ci donieśc, że jestem zachwycona Twoimi białymi roślninkami... bardzo zachwycona... bardzo - to mało powiedziane... heh
Altanka bombowa,jest czego zazdrościć.Kiedy ja będe miała coś takiego?Moze z czasem,wszystko przede mną.A Ty się już nią ciesz,a masz powód,bo jest super.
ZUZIU Śliczna altana,ze stołem i ławami wygląda S U P E R !!! Możecie już biesiadowac i deszcz nie będzie już straszny.Wyrazy uznania dla super zdolnego mężusia
Może to nie jest taka altanka jakie widzi się w ogrodach,ale dla mnie spełnia podstawowe zadanie tzn. nie będzie mi deszcz lał na głowę. A dla mego M i kolegi to była "próba sił'' i co ciekawego,bo obecnie masę znajomych chce ,aby im zrobic podobne.Ale ja i żona kolegi już wymysliłyśmy im huśtawlki do zrobienia.No i mam jeszcze studnię do obudowy.Musimy im dac coś do roboty ,bo za dużo mieliby wolnego czasu po pracy.HIHI.