

Nie jest tak źle, da się zrozumieć. Z moich doświadczeń (przy tłumaczeniach do encyklopedii traw i innych) wynika, że najlepiej jest tłumaczyć dwuetapowo - z języka obcego (innego) na angielski a nast. z angielskiego na polski. Próby tłumaczenia z duńskiego, włoskiego czy nawet niemieckiego bezpośrednio na polski dawały często dużo gorsze rezultaty.Rennni pisze:Przykro mi, ale ja niejestem z Polski, czytam i rozumiem ale nie mogę napisać tekst ... piszę tylko przez online tłumacza
Po ścięciu masz dużą szansę na piękne trupy na wiosnę.AnnaBlue pisze:Mój Zebrinus, jak również inne Miskanty, rozplenica, turzyce nowozelandzkie oraz konwalik niestety same sobie w zeszłym roku nie poradziły., a były takie piękne. W tym roku nie będę ryzykowała, wszystkie zostaną ścięte i gdy tylko zrobi się naprawdę zimno, cała trawiasta rabata idzie pod agrowłókninę.