Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Maryniu-zapach podgrzybków mnie doszedł o 600 km!Bardzo udane grzybobranie.U nas mocno przepadało z rana,teraz słońce i jeszcze bardzo ciepło.
Widzę,że grządki Ci się na wiosnę ładnie zapełnią,tak po troszeczku,bez przemęczenia,tu kilka cebulek,tam kilka,wizja jest,kolorystyki się konsekwentnie trzymasz.Pokusy Biedronkowe nie za duże z racji wspomnianych 14 km.
			
			
									
						
										
						Widzę,że grządki Ci się na wiosnę ładnie zapełnią,tak po troszeczku,bez przemęczenia,tu kilka cebulek,tam kilka,wizja jest,kolorystyki się konsekwentnie trzymasz.Pokusy Biedronkowe nie za duże z racji wspomnianych 14 km.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Ewo-Constancjo - ja osobiście nie mam nic i zbieram je ochoczo. Niemniej jednak ciągle mam w pamięcito, że mój tata ich nie zbierał twierdząc że to grzyb pośledniej jakości...Ot zaszłości z dzieciństwa..
Ta pełna skrzyneczka cebulek - to efekt kilkakrotnych wizyt w sklepach zupełnie w innym celu. Na przykład do OBI pojechałam po olej do pilarki a nie po hiacynty 
 
Kaniu - grzybki w 99% są suszone. Już nam się troszkę przejadły. Ale dzisiaj kilka wylądowało w sosie 
 
Grażynko - od tego czasu były dwie następne partie grzybków. Wczoraj pełna suszarka (6 pięter) A dzisiejsze - właśnie dołożyłam dwie ostatnie tacki ( w sumie było 11 tacek)
A zimą będę się obżerać podłoże z grzybkami i będę robić naleśniki z kapustą i z grzybami - bo pierogów nie chce mi się kleić mniam mniam
  mniam mniam
Justynko - i po co ta skrucha? Przecież nie ma nic fajniejszego jak roślinne zakupy 
 
Mnie się bardziej podoba ta świecznica z ciemnymi liśćmi. Kiedyś się pewnie jej dorobię...w nieokreślonej przyszłości 
 
Olu - ja myślę, że w tym roku ją troszkę okryję. A potem się zobaczy....Bardzo się cieszę, że zakwitła. Nie spodziewałam się kwitnienia w tym roku.
Ewo z Krakowa - no nie myślałam że zapaszek doleci aż tak daleko. Wiosenne cebulkowe lubię bardzo. A najbardziej cieszę się z przebiśniegów. Mam nadzieję, że tym razem się rozmnożą, a nie znikną jak poprzednie ( przywiezione jeszcze z poprzedniej działki) Widziałam dzisiaj w TV winnicę pod Krakowem. Wydaje mi się, że na horyzoncie widziałam wiadomy klasztor.
 no nie myślałam że zapaszek doleci aż tak daleko. Wiosenne cebulkowe lubię bardzo. A najbardziej cieszę się z przebiśniegów. Mam nadzieję, że tym razem się rozmnożą, a nie znikną jak poprzednie ( przywiezione jeszcze z poprzedniej działki) Widziałam dzisiaj w TV winnicę pod Krakowem. Wydaje mi się, że na horyzoncie widziałam wiadomy klasztor.
  
 
			
			
									
						
										
						Ta pełna skrzyneczka cebulek - to efekt kilkakrotnych wizyt w sklepach zupełnie w innym celu. Na przykład do OBI pojechałam po olej do pilarki a nie po hiacynty
 
 Kaniu - grzybki w 99% są suszone. Już nam się troszkę przejadły. Ale dzisiaj kilka wylądowało w sosie
 
 Grażynko - od tego czasu były dwie następne partie grzybków. Wczoraj pełna suszarka (6 pięter) A dzisiejsze - właśnie dołożyłam dwie ostatnie tacki ( w sumie było 11 tacek)
A zimą będę się obżerać podłoże z grzybkami i będę robić naleśniki z kapustą i z grzybami - bo pierogów nie chce mi się kleić
 mniam mniam
  mniam mniamJustynko - i po co ta skrucha? Przecież nie ma nic fajniejszego jak roślinne zakupy
 
 Mnie się bardziej podoba ta świecznica z ciemnymi liśćmi. Kiedyś się pewnie jej dorobię...w nieokreślonej przyszłości
 
 Olu - ja myślę, że w tym roku ją troszkę okryję. A potem się zobaczy....Bardzo się cieszę, że zakwitła. Nie spodziewałam się kwitnienia w tym roku.
Ewo z Krakowa -
 no nie myślałam że zapaszek doleci aż tak daleko. Wiosenne cebulkowe lubię bardzo. A najbardziej cieszę się z przebiśniegów. Mam nadzieję, że tym razem się rozmnożą, a nie znikną jak poprzednie ( przywiezione jeszcze z poprzedniej działki) Widziałam dzisiaj w TV winnicę pod Krakowem. Wydaje mi się, że na horyzoncie widziałam wiadomy klasztor.
 no nie myślałam że zapaszek doleci aż tak daleko. Wiosenne cebulkowe lubię bardzo. A najbardziej cieszę się z przebiśniegów. Mam nadzieję, że tym razem się rozmnożą, a nie znikną jak poprzednie ( przywiezione jeszcze z poprzedniej działki) Widziałam dzisiaj w TV winnicę pod Krakowem. Wydaje mi się, że na horyzoncie widziałam wiadomy klasztor. 
 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11711
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Ale grzybobranie udane...ślinka mi poleciała...w moich okolicach susza sprawiła,że grzybów podobno jak na lekarstwo...nie byłam w tym roku w lesie , na grzybach się niewiele znam no ale podgrzybki  owszem. Ja chodząc po lesie prędzej jakąś trawkę ciekawą wypatrzę, paproć  czy jakiś konarek  , ku zdumieniu
  , ku zdumieniu  moich współtowarzyszy...
  moich współtowarzyszy...     Dopisałabym się z najwyższą ochotą na listę chętnych na wypożyczenie Twojego kota!
 Dopisałabym się z najwyższą ochotą na listę chętnych na wypożyczenie Twojego kota!  
 
U mnie w związku z nornicami przeżywam horror! no i krety też nie odpuszczają.. .Ładne foto słonecznikom zrobiłaś!
 .Ładne foto słonecznikom zrobiłaś!  Miłego dnia!
 Miłego dnia! 
			
			
									
						
										
						 , ku zdumieniu
  , ku zdumieniu  moich współtowarzyszy...
  moich współtowarzyszy...     Dopisałabym się z najwyższą ochotą na listę chętnych na wypożyczenie Twojego kota!
 Dopisałabym się z najwyższą ochotą na listę chętnych na wypożyczenie Twojego kota!  
 U mnie w związku z nornicami przeżywam horror! no i krety też nie odpuszczają..
 .Ładne foto słonecznikom zrobiłaś!
 .Ładne foto słonecznikom zrobiłaś!  Miłego dnia!
 Miłego dnia! 
- 
				izaziem
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Oj grzybków zazdroszczę. U nas chyba kiepsko bo na rynku nie sprzedawali a ja w lesie jeszcze nie byłam  Uwielbiam zbierać grzyby
 Uwielbiam zbierać grzyby 
			
			
									
						
										
						 Uwielbiam zbierać grzyby
 Uwielbiam zbierać grzyby 
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Ambo-to widocznie ta ostatnia taca tak wonna!Życzę jeszcze kolejnych i kolejnych,w planie w tym roku było nabycie suszarki do grzybów ale skoro u nas nie ma grzybów w tym roku,to jabłuszka do wigilijnego kompotu zostały ususzone na słońcu,a suszarki jeszcze pooglądam,posprawdzam opinie i kupię zimą.Mojego tegorocznego podgrzybka znalazłam właśnie nieco powyżej winnicy w lesie przy szlaku.
Winnica ma 12 ha i w tym roku były pierwsze zbiory,wcześniejsze,bo rok był słoneczny i suchy,będzie pierwsze wino i białe i czerwone ,wiem gdzie będzie sprzedawane( u Da Pietro)
Przed pracą idę do Polanu do ziemię,trzeba starą kliwię po tych remontach przesadzić,a głównie posadzić głębiej i jeszcze kolejne hoye z zakupów forumowych które się ukorzeniły,zobaczę co mają z cebulowych,a przebiśniegi w Podwórkowym(dwie kępki) mam z dawnego,nieistniejącego już ogródka pana dozorcy przy domu w którym mieszka moja mama ,może warto im coś dokupić?
			
			
									
						
										
						Winnica ma 12 ha i w tym roku były pierwsze zbiory,wcześniejsze,bo rok był słoneczny i suchy,będzie pierwsze wino i białe i czerwone ,wiem gdzie będzie sprzedawane( u Da Pietro)
Przed pracą idę do Polanu do ziemię,trzeba starą kliwię po tych remontach przesadzić,a głównie posadzić głębiej i jeszcze kolejne hoye z zakupów forumowych które się ukorzeniły,zobaczę co mają z cebulowych,a przebiśniegi w Podwórkowym(dwie kępki) mam z dawnego,nieistniejącego już ogródka pana dozorcy przy domu w którym mieszka moja mama ,może warto im coś dokupić?
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marpo - od tamtego uwiecznionego na fotce, byłam na grzybach jeszcze dwa razy  Kocham to jesienne latanie po lesie tak bardzo, że nawet mi nie przeszkadza jak nic nie znajdę
  Kocham to jesienne latanie po lesie tak bardzo, że nawet mi nie przeszkadza jak nic nie znajdę  
 
Kota nie wypożyczam - bo u mnie masakra z kretami. W akcie desperacji wsypałam do otworów zawartość kociej kuwety. Jak nie pomoże - to chociaż nie zaszkodzi i jeszcze trawnik użyźni 
 
Słoneczniki są fotogeniczne z natury hi hi..
Izo - ja teraz latam codziennie prawie. Dzisiaj nie - bo wyjeżdżam do Gdańska po południu 
 
Teraz pełnia - to grzyby nie rosną, tak się pocieszam....
Ewo - no to pokażę Ci efekty wczorajszego i przedwczorajszego latania po okolicznych lasach i zagajnikach...
U nas też dużo mniej grzybów niż było np. w ubiegłym roku. Ale ja nie narzekam..
Słoneczniki..
  
 
Grzybki zbierane w poniedziałek
  
 
A te z dnia wczorajszego
 
W związku z tym nie mam czasu ani siły na prace ogrodowe Tylko kilka jesiennych fotek ostatnio zrobiłam
 Tylko kilka jesiennych fotek ostatnio zrobiłam
  
 
  
 
			
			
									
						
										
						 Kocham to jesienne latanie po lesie tak bardzo, że nawet mi nie przeszkadza jak nic nie znajdę
  Kocham to jesienne latanie po lesie tak bardzo, że nawet mi nie przeszkadza jak nic nie znajdę  
 Kota nie wypożyczam - bo u mnie masakra z kretami. W akcie desperacji wsypałam do otworów zawartość kociej kuwety. Jak nie pomoże - to chociaż nie zaszkodzi i jeszcze trawnik użyźni
 
 Słoneczniki są fotogeniczne z natury hi hi..
Izo - ja teraz latam codziennie prawie. Dzisiaj nie - bo wyjeżdżam do Gdańska po południu
 
 Teraz pełnia - to grzyby nie rosną, tak się pocieszam....
Ewo - no to pokażę Ci efekty wczorajszego i przedwczorajszego latania po okolicznych lasach i zagajnikach...
U nas też dużo mniej grzybów niż było np. w ubiegłym roku. Ale ja nie narzekam..
Słoneczniki..
 
 
Grzybki zbierane w poniedziałek
 
 
A te z dnia wczorajszego

W związku z tym nie mam czasu ani siły na prace ogrodowe
 Tylko kilka jesiennych fotek ostatnio zrobiłam
 Tylko kilka jesiennych fotek ostatnio zrobiłam 
 
 
 
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Maryniu-piękne dzięki,widok grzybów bardzo miły i jeszcze Fidel.Chyba zrobił mu się drugi podbródek na tych świeżych rybkach?
W Polanie kupiłam narcyzy pełne Replete białe z pomarańczowym środkiem i dla brata Rafała czosnek ozdobny Nectaroscordum jakbyś chciała też -pisz.
			
			
									
						
										
						W Polanie kupiłam narcyzy pełne Replete białe z pomarańczowym środkiem i dla brata Rafała czosnek ozdobny Nectaroscordum jakbyś chciała też -pisz.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Ewo - Dzięki za propozycję, ale kupiłam w Biedronce pełne narcyzy. Tylko nie pamiętam nazwy odmiany, a jestem teraz w Gdańsku. 
Fidel ma nie tylko drugi podbródek, ale jeszcze fałdę tłuszczu na karku Jakby więcej latał na dworze to by był szczuplejszy. Ale on zwiewa do lasu a ja się boję, żeby nie zgiął albo żeby mu się nic nie stało złego.
 Jakby więcej latał na dworze to by był szczuplejszy. Ale on zwiewa do lasu a ja się boję, żeby nie zgiął albo żeby mu się nic nie stało złego.
Grzybków znowu dzisiaj przybyło. Ale te zostaną jutro uduszone i pożarte ze śmietaną ( której mi nie wolno - bo cholesterol)Mniam....
 
Prześlicznie kwitły dzisiaj przypołudniki, zupełnie jak w środku lata 
 
  
  
  
 
			
			
									
						
										
						Fidel ma nie tylko drugi podbródek, ale jeszcze fałdę tłuszczu na karku
 Jakby więcej latał na dworze to by był szczuplejszy. Ale on zwiewa do lasu a ja się boję, żeby nie zgiął albo żeby mu się nic nie stało złego.
 Jakby więcej latał na dworze to by był szczuplejszy. Ale on zwiewa do lasu a ja się boję, żeby nie zgiął albo żeby mu się nic nie stało złego.Grzybków znowu dzisiaj przybyło. Ale te zostaną jutro uduszone i pożarte ze śmietaną ( której mi nie wolno - bo cholesterol)Mniam....

Prześlicznie kwitły dzisiaj przypołudniki, zupełnie jak w środku lata
 
  
  
  
 
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu ślicznie Ci kwitną przypołudniki. Nie myślałam, że one takie wdzięczne.
A grzybobranie super. Podgrzybki, koźlarze nawet pociechy. 
 
Mam nadzieje, że po tym deszczu co teraz zapowiadają, u mnie na wsi też będą. 
 
Pozdrawiam.
			
			
									
						
										
						A grzybobranie super. Podgrzybki, koźlarze nawet pociechy.
 
 Mam nadzieje, że po tym deszczu co teraz zapowiadają, u mnie na wsi też będą.
 
 Pozdrawiam.
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Co my tam mamy??? Koźlarz czerwony, koźlarz babka, maślaczki, podgrzybek brunatny i podgrzybek zajączek. Mniam... I wystawiamy na próbę wątrobę.   
 
Ja jutro wysyłam moje suszone na Śląsk... prawie 2 kg. I to już chyba koniec grzybków w tym roku... wszystko na to wskazuje. 
 
Szukałam u nas nasion przypołudników i nie ma nigdzie... ale mam obiecane, że na wiosnę sprowadzą.
			
			
									
						
							 
 Ja jutro wysyłam moje suszone na Śląsk... prawie 2 kg. I to już chyba koniec grzybków w tym roku... wszystko na to wskazuje.
 
 Szukałam u nas nasion przypołudników i nie ma nigdzie... ale mam obiecane, że na wiosnę sprowadzą.

Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
			
						Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marylko - one są super wdzięczne. I wiesz co Ci powiem- przesadziłam kilka dni temu kilka roślinek z kwiatami i ...zapomniałam podlać. I wiesz, że one nie tylko żyją ale dalej kwitną  
 
Ewo - co tam wątroba... Grzybki to ja mogę jeść w kółko i w każdej postaci mniam!
Przypołudniki kocham miłością bezgraniczną specjalnie dla nich zrobiłam tę Rabatkę Przy Tarasie. Żeby miały słoneczko i żebym ja mogła cały czas na nie patrzeć.
Jak nie będziesz mogła dostać nasion - to Ci kupię i przyślę OK?
			
			
									
						
										
						 
 Ewo - co tam wątroba... Grzybki to ja mogę jeść w kółko i w każdej postaci mniam!
Przypołudniki kocham miłością bezgraniczną specjalnie dla nich zrobiłam tę Rabatkę Przy Tarasie. Żeby miały słoneczko i żebym ja mogła cały czas na nie patrzeć.
Jak nie będziesz mogła dostać nasion - to Ci kupię i przyślę OK?
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
OK.   
    
			
			
									
						
							 
    
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
			
						Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Marysiu   ale masz zbiory
 ale masz zbiory   
 
Nawet kot patrzy z zaciekawieniem, czy coś z tego dostanie. 
 
Spróbuję sobie wciągnąć to zdjęcie ze słonecznikiem na tapetę, tak potrzebuję czegoś energetyzującego.
Ostatnio miałam takie dość nostalgiczne.
Miłego dzionka i 
 
 
			
			
									
						
										
						 ale masz zbiory
 ale masz zbiory   
 Nawet kot patrzy z zaciekawieniem, czy coś z tego dostanie.
 
 Spróbuję sobie wciągnąć to zdjęcie ze słonecznikiem na tapetę, tak potrzebuję czegoś energetyzującego.
Ostatnio miałam takie dość nostalgiczne.
Miłego dzionka i
 
 
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Ewo-Constancjo - no o jesteśmy umówione  teraz byle do wiosny
 teraz byle do wiosny  
 
Krysiu - ten kot patrzy z zaciekawieniem na wszystko co leży na stole. Chwilami podejrzewam że on ma cztery żołądki jak krowa.
Potrafi zeżreć wszystko i to w ogromnych ilościach. Czy udało się ściągnąć słonecznika, bo jeśli nie to mogę Ci podesłać!
Przez grzybozbieractwo zaniedbałam ostatnie mieczyki. A w międzyczasie rozkwitły jeszcze trzy.
  NR 67
 NR 67
  Nr 68 - brat rodzony NR 66
 Nr 68 - brat rodzony NR 66
  NR 69
 NR 69
Czekam jeszcze na jeden pączek - to będzie już ostatni. Ale i tak cieszyłam się nimi blisko dwa miesiące. Zdjęcie NR 1 wstawiłam 5-go sierpnia.
			
			
									
						
										
						 teraz byle do wiosny
 teraz byle do wiosny  
 Krysiu - ten kot patrzy z zaciekawieniem na wszystko co leży na stole. Chwilami podejrzewam że on ma cztery żołądki jak krowa.
Potrafi zeżreć wszystko i to w ogromnych ilościach. Czy udało się ściągnąć słonecznika, bo jeśli nie to mogę Ci podesłać!
Przez grzybozbieractwo zaniedbałam ostatnie mieczyki. A w międzyczasie rozkwitły jeszcze trzy.
 NR 67
 NR 67 Nr 68 - brat rodzony NR 66
 Nr 68 - brat rodzony NR 66 NR 69
 NR 69Czekam jeszcze na jeden pączek - to będzie już ostatni. Ale i tak cieszyłam się nimi blisko dwa miesiące. Zdjęcie NR 1 wstawiłam 5-go sierpnia.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach - kolejna odsłona(2012)
Może te 2 kg suszonych grzybów Ewy -Constancji przekieruję ze Śląska na Kaszuby?
U nas na razie nic . I do lasu nie bardzo jest kiedy.
 . I do lasu nie bardzo jest kiedy.
Za energetyczne kwiatki bardzo dziękuję
			
			
									
						
							U nas na razie nic
 . I do lasu nie bardzo jest kiedy.
 . I do lasu nie bardzo jest kiedy.Za energetyczne kwiatki bardzo dziękuję

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.
			
						Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
 Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.






 
 
		
